Biegasz w ciemnościach. Jest głucho i zimno. Czy zobaczysz płomyczek nadziei? A może wielki płomień…

-Cydia!- mama zawołała mnie. -Już, chwilka mamcik!- odpowiedziałam. Odłożyłam książkę, i położyłam się. Ciągle byłam zmęczona…

Biegasz w ciemnościach. Jest głucho i zimno. Czy zobaczysz płomyczek nadziei? A może wielki płomień…
-Cydia!- mama zawołała mnie. -Już, chwilka mamcik!- odpowiedziałam. Odłożyłam książkę, i położyłam się. Ciągle byłam zmęczona…