„— Alex? — Radosny głos wyleciał ze słuchawki, a na mojej twarzy od razu pojawił się szeroki uśmiech. Oparłem skroń o ściankę budki, wciąż lekko dysząc ze zmęczenia.”
„— Alex? — Radosny głos wyleciał ze słuchawki, a na mojej twarzy od razu pojawił się szeroki uśmiech. Oparłem skroń o ściankę budki, wciąż lekko dysząc ze zmęczenia.”
„— Uwielbiam je, wiesz? Kojarzą mi się z czymś, co rozprasza mrok. Nawet, jeśli jesteś w najmroczniejszym miejscu, jakie istnieje, gdy one się pojawią, wszystko jest takie… Jaśniejsze”