czerwień, róż, granat… moja głowa powoli odmawia posłuszeństwa, bombardowana wyzywającymi barwami i wszechobecnym hałasem. chciałbym się stąd wyrwać, uciec… jednak czy wtedy i ty nie znikniesz?
czerwień, róż, granat… moja głowa powoli odmawia posłuszeństwa, bombardowana wyzywającymi barwami i wszechobecnym hałasem. chciałbym się stąd wyrwać, uciec… jednak czy wtedy i ty nie znikniesz?