Zostałeś Proxy! Slender: "Wezwałem Cię, ponieważ podjąłem decyzję. Dziecko, czy zechciałbyś zamieszkać tutaj i zostać jednym z moich proxies?". Ty: "Oczywiście! Jeśli uważa Pan, że będę przydatny, to z wielką chęcią dołączę do Pana!". Slender: "Znakomicie. Jest pewna grupa osób, które jutro pójdziemy zabić. Ale to dopiero jutro, dzisiaj idź spać. Jutro będzie Twój pierwszy dzień życia jako nowego członka naszej rodziny". Co wszyscy myślą o Tobie: Jeff: "Jak tylko będzie mieć wolne idziemy kogoś zabić. Postanowione". Ben: Dzięki temu, że z nami mieszka będziemy mieć czas, by grać częściej i to mi się podoba, w końcu ktoś, kto się na tym zna!". E.J.: Nie przeszkadza mu to, że jestem kanibalem i lubi widok krwi. Nawet spróbował jedną nerkę! Zna się też na podstawowej anatomii człowieka! Slenderman ma gust". L.J.: "Hahaha haha, jest taki zabawny i taki interesujący! Nie boi się mnie i to mi się podoba!". Toby: "Często jemy razem gofry! No i razem wykonujemy zadania od Szefa! Cieszę się, że możemy spędzać razem tyle czasu!". Masky: "Umie piec! A potem razem jemy to, co zrobi. I to mi się podoba". Hoodie: "J-jest bardzo m-miły…". Slenderman: Ma dobre maniery i dobrze wykonuje swoją pracę. Bardzo dobrze dogaduje się z wszystkimi. Wybranie go było dobrą decyzją".
Nawet Cię polubili! Slender: „Wezwałem Cię, ponieważ postanowiłem nie mianować Cię proxy. Nie usunę Ci też wspomnień. Możesz odwiedzać rezydencję kiedy chcesz, ale nie jesteś członkiem rodziny”.
Co wszyscy myślą o Tobie: Jeff: „Jest w porządku, mamy kilka wspólnych tematów do rozmowy”. Ben: „Lubi gry, więc jest spoko. Zna jedynie podstawy, muszę ją więcej nauczyć”. E.J.: „Jest nawet niezła, nie przeszkadza jej widok krwi, chociaż nie wie za dużo o organach”. L.J.: „Mogłaby mieć lepsze poczucie humoru, ale nie jest najgorzej! Zrozumiała kilka moich żartów, hahahaha!”. Toby: Lubi gofry, czasem razem żartujemy z Masky’ego. Jest ok”. Masky: „Często przychodzi i wtedy rozmawiamy. Jest niezła”. Hoodie: „J-jest nawet m-miła…”. Slender man: „Jak trzeba to potrafi się odpowiednio zachować, często nas odwiedza i dobrze dogaduje się z wszystkimi”.
Zostałaś Proxy! Slender: „Wezwałem Cię, ponieważ podjąłem decyzję. Dziecko, czy zechciałabyś zamieszkać tutaj i zostać jednym z moich proxies?”. Ty: „Oczywiście! Jeśli uważa Pan, że będę przydatna, to z wielką chęcią dołączę do Pana!”. Slender: „Znakomicie. Jest pewna grupa osób, które jutro pójdziemy zabić. Ale to dopiero jutro, dzisiaj idź spać. Jutro będzie Twój pierwszy dzień życia jako nowego członka naszej rodziny”.
Co wszyscy myślą o Tobie: Jeff: „Jak tylko będzie mieć wolne idziemy kogoś zabić. Postanowione”. Ben: Dzięki temu, że z nami mieszka będziemy mieć czas, by grać częściej i to mi się podoba, w końcu ktoś, kto się na tym zna!”. E.J.: Nie przeszkadza jej to, że jestem kanibalem i lubi widok krwi. Nawet spróbowała jedną nerkę! Zna się też na podstawowej anatomii człowieka! Slenderman ma gust”. L.J.: „Hahahahaha jest taka zabawna i taka interesująca! Nie boi się mnie i to mi się podoba!”. Toby: „Często jemy razem gofry! No i razem wykonujemy zadania od Szefa! Cieszę się, że możemy spędzać razem tyle czasu!”. Masky: „Umie piec! A potem razem jemy to, co zrobi. I to mi się podoba”. Hoodie: „J-jest bardzo m-miła…”. Slenderman: Ma dobre maniery i dobrze wykonuje swoją pracę. Bardzo dobrze dogaduje się z wszystkimi. Wybranie jej było dobrą decyzją”.
Slender: „Wezwałem Cię, ponieważ podjąłem decyzję. Dziecko, czy zechciałabyś zamieszkać tutaj i zostać jednym z moich proxies?”. Ty: „Oczywiście! Jeśli uważa Pan, że będę przydatna, to z wielką chęcią dołączę do Pana!”. Slender: „Znakomicie. Jest pewna grupa osób, które jutro pójdziemy zabić. Ale to dopiero jutro, dzisiaj idź spać. Jutro będzie Twój pierwszy dzień życia jako nowego członka naszej rodziny”.
Co wszyscy myślą o Tobie: Jeff: „Jak tylko będzie mieć wolne idziemy kogoś zabić. Postanowione”. Ben: Dzięki temu, że z nami mieszka będziemy mieć czas, by grać częściej i to mi się podoba, w końcu ktoś, kto się na tym zna!”. E.J.: Nie przeszkadza jej to, że jestem kanibalem i lubi widok krwi. Nawet spróbowała jedną nerkę! Zna się też na podstawowej anatomii człowieka! Slenderman ma gust”. L.J.: „Hahahahaha jest taka zabawna i taka interesująca! Nie boi się mnie i to mi się podoba!”. Toby: „Często jemy razem gofry! No i razem wykonujemy zadania od Szefa! Cieszę się, że możemy spędzać razem tyle czasu!”. Masky: „Umie piec! A potem razem jemy to, co zrobi. I to mi się podoba”. Hoodie: „J-jest bardzo m-miła…”. Slenderman: Ma dobre maniery i dobrze wykonuje swoją pracę. Bardzo dobrze dogaduje się z wszystkimi. Wybranie jej było dobrą decyzją”.
D...c
Jesteś… Fangirl
Jezu moj idol mnie zabil, jaka sie czuje zachwycona!
Centralnobolzgi
jestem proxy jeeejj
Hockstetter
Zostałeś Proxy!
Slender: "Wezwałem Cię, ponieważ podjąłem decyzję. Dziecko, czy zechciałbyś zamieszkać tutaj i zostać jednym z moich proxies?". Ty: "Oczywiście! Jeśli uważa Pan, że będę przydatny, to z wielką chęcią dołączę do Pana!". Slender: "Znakomicie. Jest pewna grupa osób, które jutro pójdziemy zabić. Ale to dopiero jutro, dzisiaj idź spać. Jutro będzie Twój pierwszy dzień życia jako nowego członka naszej rodziny". Co wszyscy myślą o Tobie: Jeff: "Jak tylko będzie mieć wolne idziemy kogoś zabić. Postanowione". Ben: Dzięki temu, że z nami mieszka będziemy mieć czas, by grać częściej i to mi się podoba, w końcu ktoś, kto się na tym zna!". E.J.: Nie przeszkadza mu to, że jestem kanibalem i lubi widok krwi. Nawet spróbował jedną nerkę! Zna się też na podstawowej anatomii człowieka! Slenderman ma gust". L.J.: "Hahaha haha, jest taki zabawny i taki interesujący! Nie boi się mnie i to mi się podoba!". Toby: "Często jemy razem gofry! No i razem wykonujemy zadania od Szefa! Cieszę się, że możemy spędzać razem tyle czasu!". Masky: "Umie piec! A potem razem jemy to, co zrobi. I to mi się podoba". Hoodie: "J-jest bardzo m-miły…". Slenderman: Ma dobre maniery i dobrze wykonuje swoją pracę. Bardzo dobrze dogaduje się z wszystkimi. Wybranie go było dobrą decyzją".
-ben-drowned-
nawet cie polubili
Wyrm
Nawet Cię polubili!
Slender: „Wezwałem Cię, ponieważ postanowiłem nie mianować Cię proxy. Nie usunę Ci też wspomnień. Możesz odwiedzać rezydencję kiedy chcesz, ale nie jesteś członkiem rodziny”.
Co wszyscy myślą o Tobie:
Jeff: „Jest w porządku, mamy kilka wspólnych tematów do rozmowy”.
Ben: „Lubi gry, więc jest spoko. Zna jedynie podstawy, muszę ją więcej nauczyć”.
E.J.: „Jest nawet niezła, nie przeszkadza jej widok krwi, chociaż nie wie za dużo o organach”.
L.J.: „Mogłaby mieć lepsze poczucie humoru, ale nie jest najgorzej! Zrozumiała kilka moich żartów, hahahaha!”.
Toby: Lubi gofry, czasem razem żartujemy z Masky’ego. Jest ok”.
Masky: „Często przychodzi i wtedy rozmawiamy. Jest niezła”.
Hoodie: „J-jest nawet m-miła…”.
Slender man: „Jak trzeba to potrafi się odpowiednio zachować, często nas odwiedza i dobrze dogaduje się z wszystkimi”.
fajnie chyba y
Aiko_San
Zostałaś Proxy!
Slender: „Wezwałem Cię, ponieważ podjąłem decyzję. Dziecko, czy zechciałabyś zamieszkać tutaj i zostać jednym z moich proxies?”.
Ty: „Oczywiście! Jeśli uważa Pan, że będę przydatna, to z wielką chęcią dołączę do Pana!”.
Slender: „Znakomicie. Jest pewna grupa osób, które jutro pójdziemy zabić. Ale to dopiero jutro, dzisiaj idź spać. Jutro będzie Twój pierwszy dzień życia jako nowego członka naszej rodziny”.
Co wszyscy myślą o Tobie:
Jeff: „Jak tylko będzie mieć wolne idziemy kogoś zabić. Postanowione”.
Ben: Dzięki temu, że z nami mieszka będziemy mieć czas, by grać częściej i to mi się podoba, w końcu ktoś, kto się na tym zna!”.
E.J.: Nie przeszkadza jej to, że jestem kanibalem i lubi widok krwi. Nawet spróbowała jedną nerkę! Zna się też na podstawowej anatomii człowieka! Slenderman ma gust”.
L.J.: „Hahahahaha jest taka zabawna i taka interesująca! Nie boi się mnie i to mi się podoba!”.
Toby: „Często jemy razem gofry! No i razem wykonujemy zadania od Szefa! Cieszę się, że możemy spędzać razem tyle czasu!”.
Masky: „Umie piec! A potem razem jemy to, co zrobi. I to mi się podoba”.
Hoodie: „J-jest bardzo m-miła…”.
Slenderman: Ma dobre maniery i dobrze wykonuje swoją pracę. Bardzo dobrze dogaduje się z wszystkimi. Wybranie jej było dobrą decyzją”.
Teraz czekać aż stanie się to prawdą
Mangetsu
Mam łzy w oczach…jakim cudem komplementy od morderców są pocieszające w trakcie „doła”?
ExoticButter
@Mangetsu nie wiem jaki cudem ;-; ale przynajmiej pomagają xd
1psychiczna_zmija3
Zostałaś Proxy!
Slender: „Wezwałem Cię, ponieważ podjąłem decyzję. Dziecko, czy zechciałabyś zamieszkać tutaj i zostać jednym z moich proxies?”.
Ty: „Oczywiście! Jeśli uważa Pan, że będę przydatna, to z wielką chęcią dołączę do Pana!”.
Slender: „Znakomicie. Jest pewna grupa osób, które jutro pójdziemy zabić. Ale to dopiero jutro, dzisiaj idź spać. Jutro będzie Twój pierwszy dzień życia jako nowego członka naszej rodziny”.
Co wszyscy myślą o Tobie:
Jeff: „Jak tylko będzie mieć wolne idziemy kogoś zabić. Postanowione”.
Ben: Dzięki temu, że z nami mieszka będziemy mieć czas, by grać częściej i to mi się podoba, w końcu ktoś, kto się na tym zna!”.
E.J.: Nie przeszkadza jej to, że jestem kanibalem i lubi widok krwi. Nawet spróbowała jedną nerkę! Zna się też na podstawowej anatomii człowieka! Slenderman ma gust”.
L.J.: „Hahahahaha jest taka zabawna i taka interesująca! Nie boi się mnie i to mi się podoba!”.
Toby: „Często jemy razem gofry! No i razem wykonujemy zadania od Szefa! Cieszę się, że możemy spędzać razem tyle czasu!”.
Masky: „Umie piec! A potem razem jemy to, co zrobi. I to mi się podoba”.
Hoodie: „J-jest bardzo m-miła…”.
Slenderman: Ma dobre maniery i dobrze wykonuje swoją pracę. Bardzo dobrze dogaduje się z wszystkimi. Wybranie jej było dobrą decyzją”.
Kaoris
Jestem Proxy!!!!! JEEEEEJ!!!
patka_sun
Biedny hoddy