– Przepraszam Cię, Shion, ale czuję coś do Ichiro… – zaczęłaś.
– Hahahahaha! – Ichiro zaczął śmiać się psychopatycznie. – Musimy się pożegnać, Shion-kun… – powiedział do niego, gdy tylko się uspokoił.
– Obawiam się, że muszę Cię zabić, [Imię]-chan, złamałaś mi serce… – zwrócił się do Ciebie.
Zanim zdążyłaś cokolwiek zrobić, rzucił się na Ciebie z nożyczkami. Ichiro błyskawicznie zareagował.
– Nie zbliżaj się do niej! – wykrzyknął, wbijając mu nożyk do papieru głęboko w brzuch.
Blondyn kaszlnął krwią.
– [Imię]-chan, dlaczego? Dlaczego? Dlaczego? Przecież Cię kochałem, a Ty… Ty wybrałaś jego! – to były jego ostatnie słowa.
Patrzyłaś na całe zajście z przerażeniem w oczach.
Co się właśnie wydarzyło? Dwójka Twoich przyjaciół… Ichiro…
– [Imię], [Imię], [Imię]! Teraz nikt nie stoi nam na przeszkodzie! Ten idiota, już odszedł! Nie przeszkodzi nam… A jeśli ktokolwiek spróbuje, zajmę się nim… Będzie cierpiał… Teraz JA będę Ci wystarczał… – poinformował Cię.
Nadal stała bez ruchu. Gdy był wystarczająco blisko mocno ją przytulił. Po Twoich policzkach zaczęły spływać łzy…
– No już, już, nie płacz… Nawet po śmierci sprawia, że jesteś smutna? To był zły człowiek. Nie zasługiwał, by żyć. Nie przejmuj się nim – pocieszał Cię.
Rozluźnił uścisk.
– Jeśli będzie ktokolwiek, kto wyrządzi Ci jakąkolwiek krzywdę, masz mi powiedzieć – rozkazał.
– D-dobrze… – zgodziłaś się… – Ale… Ale…
– Ciiii… – uciszył Cię. – Teraz nic innego się nie liczy…
-Bookworm-
I wszyscy oprócz mnie zgineli
Upiekłam 4 pieczenie na jednym ogniu XD
Ren_maybe_someone_09
only friends. k**** only. friends. JA CHCIAŁAM ICHIRO! już się k**** zakochałam k****
Momone-Kou
Obydwoje XD.
Wróciłam do tego quizy <3
Mealisa
To opowiadanie jest chore. Ledwo doczytałam połowę.
l...a
@Mealisa i się dziwisz że ci się nie podoba…jak chcesz poznać tego lepszą stronę to doczytaj do końca, bo naprawdę jest super! ale każdy ma inny gust
Mealisa
@lusterra właśnie: każdy ma inny gust. Ja oceniłam tak jak uważam, a ty tak jak ty. Nie chcę się kłócić.
E...s
Trójkącik i do tego chory
😏😏😏😌😌😁
cookiechan
Wybrałaś Ichiro
– Przepraszam Cię, Shion, ale czuję coś do Ichiro… – zaczęłaś.
– Hahahahaha! – Ichiro zaczął śmiać się psychopatycznie. – Musimy się pożegnać, Shion-kun… – powiedział do niego, gdy tylko się uspokoił.
– Obawiam się, że muszę Cię zabić, [Imię]-chan, złamałaś mi serce… – zwrócił się do Ciebie.
Zanim zdążyłaś cokolwiek zrobić, rzucił się na Ciebie z nożyczkami. Ichiro błyskawicznie zareagował.
– Nie zbliżaj się do niej! – wykrzyknął, wbijając mu nożyk do papieru głęboko w brzuch.
Blondyn kaszlnął krwią.
– [Imię]-chan, dlaczego? Dlaczego? Dlaczego? Przecież Cię kochałem, a Ty… Ty wybrałaś jego! – to były jego ostatnie słowa.
Patrzyłaś na całe zajście z przerażeniem w oczach.
Co się właśnie wydarzyło? Dwójka Twoich przyjaciół… Ichiro…
– [Imię], [Imię], [Imię]! Teraz nikt nie stoi nam na przeszkodzie! Ten idiota, już odszedł! Nie przeszkodzi nam… A jeśli ktokolwiek spróbuje, zajmę się nim… Będzie cierpiał… Teraz JA będę Ci wystarczał… – poinformował Cię.
Nadal stała bez ruchu. Gdy był wystarczająco blisko mocno ją przytulił. Po Twoich policzkach zaczęły spływać łzy…
– No już, już, nie płacz… Nawet po śmierci sprawia, że jesteś smutna? To był zły człowiek. Nie zasługiwał, by żyć. Nie przejmuj się nim – pocieszał Cię.
Rozluźnił uścisk.
– Jeśli będzie ktokolwiek, kto wyrządzi Ci jakąkolwiek krzywdę, masz mi powiedzieć – rozkazał.
– D-dobrze… – zgodziłaś się… – Ale… Ale…
– Ciiii… – uciszył Cię. – Teraz nic innego się nie liczy…
Ja: Ja p**rdole… Chciałam trójkąta!
Mój demon: K*rwa! Chciałam Shiona!
Mój anioł: Tak! Tak! Tak!
RaspberryMilk
Ej zrób coś jeszcze w takim stylu proszę. Ta historia była świetna!
RaspberryMilk
Wybrałam obydwóch
Egoistboy
Ichiro-
Egoistboy
Ale odpowiedź „jesteście dla mnie jedynie przyjaciółmi” też jest zacna
Fbyahkrsgj
Ichiro wybrałam
Sama jestem yandere więc zobaczymy co z tego wyniknie ^.^