To był Slenderman. „Wszystko w porządku [Twoje imię]? Mogę wejść?” – zapytał Slender. „T-tak” – powiedziałaś wyjąc z bólu. Gdy wszedł niemalże dostał zawału, szybko podbiegł do Ciebie i wziął Cię na ręce. „C-co robisz?” – zapytałaś zarumieniona. „Trzeba ci jak najszybciej pomóc!” – oznajmił. Zaniósł Cię do swojego pokoju i położył na łóżko. Zaczął grzebać coś w swojej szafce wyraźnie się denerwując. Wyciągnął z niej nieznaną Ci maść. „Po niej poczujesz się znacznie lepiej” – rzekł wcierając Ci maść w brzuch. Po 5 minutach poczułaś ulgę. „Jak to możliwe, że tak szybko zadziałała?!” – zapytałaś zdziwiona. „Wszystko już dobrze? Nic cię nie boli?!” – wypytywał Cię przestraszony. „Już jest dobrze, dziękuję” – powiedziałaś uśmiechając się z rumieńcem. „Kamień spadł mi z serca” – rzekł. „Nie wiem co bym zrobił, gdyby ciebie zabrakło. Będziesz musiała stosować tą maść rano i wieczorem, aby ci się polepszyło.” – oznajmił. „Slendermanie, a czy… ty mógłbyś mnie smarować?” – zapytałaś nieśmiało. Po chwili zaczęłaś żałować tego co powiedziałaś, byłaś czerwona jak burak i nie wiedziałaś co masz powiedzieć. „Oczywiście [Twoje imię], jeśli będziesz chciała. Nie pozwolę, aby coś ci się stało. Ja cię kocham” – powiedział łapiąc Cię za rękę. „Ja ciebie też” – wyrzekłaś całując go w miejsce gdzie powinny być usta.
.depreszyn.lvl.10.
Robię to 80 raz
.depreszyn.lvl.10.
XD zboczek jest ciute
.depreszyn.lvl.10.
Robię ten quiz po 3 miesiącach i teraz mi wyszło że offenderman
.depreszyn.lvl.10.
I slendy (。・ω・。)ノ♡
.depreszyn.lvl.10.
XD te zdanie"splendor ty idioto''
cartooncat
Kocham ten quiz i robie go hyba 20 raz
Otjggkglskrjyitu
Slenderman
>/////<
.Cinnamon.Roll.
Hej Splendor
k...m
Offender
ahhh dziękuję autorze za ten piękny quiz
Candy_Legends
Slenderman
To był Slenderman. „Wszystko w porządku [Twoje imię]? Mogę wejść?” – zapytał Slender. „T-tak” – powiedziałaś wyjąc z bólu. Gdy wszedł niemalże dostał zawału, szybko podbiegł do Ciebie i wziął Cię na ręce. „C-co robisz?” – zapytałaś zarumieniona. „Trzeba ci jak najszybciej pomóc!” – oznajmił. Zaniósł Cię do swojego pokoju i położył na łóżko. Zaczął grzebać coś w swojej szafce wyraźnie się denerwując. Wyciągnął z niej nieznaną Ci maść. „Po niej poczujesz się znacznie lepiej” – rzekł wcierając Ci maść w brzuch. Po 5 minutach poczułaś ulgę. „Jak to możliwe, że tak szybko zadziałała?!” – zapytałaś zdziwiona. „Wszystko już dobrze? Nic cię nie boli?!” – wypytywał Cię przestraszony. „Już jest dobrze, dziękuję” – powiedziałaś uśmiechając się z rumieńcem. „Kamień spadł mi z serca” – rzekł. „Nie wiem co bym zrobił, gdyby ciebie zabrakło. Będziesz musiała stosować tą maść rano i wieczorem, aby ci się polepszyło.” – oznajmił. „Slendermanie, a czy… ty mógłbyś mnie smarować?” – zapytałaś nieśmiało. Po chwili zaczęłaś żałować tego co powiedziałaś, byłaś czerwona jak burak i nie wiedziałaś co masz powiedzieć. „Oczywiście [Twoje imię], jeśli będziesz chciała. Nie pozwolę, aby coś ci się stało. Ja cię kocham” – powiedział łapiąc Cię za rękę. „Ja ciebie też” – wyrzekłaś całując go w miejsce gdzie powinny być usta.
•u•