Ech zakaz przekleństw, najfajniejszą osobę jaką znam! Ty mój mały świrze ty! Masz taki wygląd takiego słodkiego aniołka, a taka bestyjka w tobie siedzi – najemnik zachichotał jak mała dziewczynka. – Tu masz mój numer telefonu – uśmiechnął się wręczając Ci kartkę. – Jeszcze się spotkamy, ale najpierw BOMBA DYMNA! Gdy tylko szara chmura dymu zniknęła, mężczyzny już nie było.
Deadpool uśmiechnął się tajemniczo. Najemnik ściągnął maskę, pokazując jeszcze raz swoją twarz.
– Oj nie pytaj tak naiwnie, księżniczko. Wiem, czego tak ode mnie chcesz.
Momentalnie poczułaś jego ręce na talii. Przyciągnął Cię mocno do siebie. Czułaś się przy nim dziwnie mała. Zadrżałaś lekko.
– No chodź, słodka. Mam jeszcze trochę czekolady na ustach.
Miał rację. Czekolada była pyszna.
Gdy tylko wasze usta przestały się stykać, Deadpool westchnął głęboko.
– Taka odważna, mądra, błyskotliwa z poczuciem humoru, aż mi szkoda, że wybrała mnie… Zaraz, nie. W ogólnie mi nie szkoda! To najlepszy dzień mojego życia! – cieszył się mężczyzna.
Zaraz jednak spoważniał, nachylił się nad Tobą i wyszeptał do Twojego ucha:
– Wpadnę do ciebie jutro o 19-tej. Zrobimy sobie maraton filmów…
Cudowny Quiz widać że dużo pracy w to włożyłeś/aś ❤️🤗
– Ech zakaz przekleństw, najfajniejszą osobę jaką znam! Ty mój mały świrze ty! Masz taki wygląd takiego słodkiego aniołka, a taka bestyjka w tobie siedzi – najemnik zachichotał jak mała dziewczynka. – Tu masz mój numer telefonu – uśmiechnął się wręczając Ci kartkę. – Jeszcze się spotkamy, ale najpierw BOMBA DYMNA!
Gdy tylko szara chmura dymu zniknęła, mężczyzny już nie było.
– Ech zakaz przekleństw, najfajniejszą osobę jaką znam! Ty mój mały świrze ty! Masz taki wygląd takiego słodkiego aniołka, a taka bestyjka w tobie siedzi – najemnik zachichotał jak mała dziewczynka. – Tu masz mój numer telefonu – uśmiechnął się wręczając Ci kartkę. – Jeszcze się spotkamy, ale najpierw BOMBA DYMNA!
Gdy tylko szara chmura dymu zniknęła, mężczyzny już nie było.
Foxynajlepszy
Ech zakaz przekleństw, najfajniejszą osobę jaką znam! Ty mój mały świrze ty! Masz taki wygląd takiego słodkiego aniołka, a taka bestyjka w tobie siedzi – najemnik zachichotał jak mała dziewczynka. – Tu masz mój numer telefonu – uśmiechnął się wręczając Ci kartkę. – Jeszcze się spotkamy, ale najpierw BOMBA DYMNA!
Gdy tylko szara chmura dymu zniknęła, mężczyzny już nie było.
brat wybąbił do Nigerii
Movely
Spi3rdolił
ktos_908
Deadpool uśmiechnął się tajemniczo.
Najemnik ściągnął maskę, pokazując jeszcze raz swoją twarz.
– Oj nie pytaj tak naiwnie, księżniczko. Wiem, czego tak ode mnie chcesz.
Momentalnie poczułaś jego ręce na talii. Przyciągnął Cię mocno do siebie. Czułaś się przy nim dziwnie mała. Zadrżałaś lekko.
– No chodź, słodka. Mam jeszcze trochę czekolady na ustach.
Miał rację. Czekolada była pyszna.
Gdy tylko wasze usta przestały się stykać, Deadpool westchnął głęboko.
– Taka odważna, mądra, błyskotliwa z poczuciem humoru, aż mi szkoda, że wybrała mnie… Zaraz, nie. W ogólnie mi nie szkoda! To najlepszy dzień mojego życia! – cieszył się mężczyzna.
Zaraz jednak spoważniał, nachylił się nad Tobą i wyszeptał do Twojego ucha:
– Wpadnę do ciebie jutro o 19-tej. Zrobimy sobie maraton filmów…
Cudowny Quiz widać że dużo pracy w to włożyłeś/aś ❤️🤗
Nightmare_P
"Jesteś…" – Deadpool zawahał się przez chwilę.
– Ech zakaz przekleństw, najfajniejszą osobę jaką znam! Ty mój mały świrze ty! Masz taki wygląd takiego słodkiego aniołka, a taka bestyjka w tobie siedzi – najemnik zachichotał jak mała dziewczynka. – Tu masz mój numer telefonu – uśmiechnął się wręczając Ci kartkę. – Jeszcze się spotkamy, ale najpierw BOMBA DYMNA!
Gdy tylko szara chmura dymu zniknęła, mężczyzny już nie było.
Dipsy.Horse
Deadpool się zakochał 👌🏻
.theo
Jesteś…” – Deadpool zawahał się przez chwilę.
– Ech zakaz przekleństw, najfajniejszą osobę jaką znam! Ty mój mały świrze ty! Masz taki wygląd takiego słodkiego aniołka, a taka bestyjka w tobie siedzi – najemnik zachichotał jak mała dziewczynka. – Tu masz mój numer telefonu – uśmiechnął się wręczając Ci kartkę. – Jeszcze się spotkamy, ale najpierw BOMBA DYMNA!
Gdy tylko szara chmura dymu zniknęła, mężczyzny już nie było.
Jezu ten obrazek w wyniku 。◕‿◕。
Kunegundaa
Coś to się wszystko pomieszało nie wiem jak wam
K...a
jestem ok fajnie…
dobrze że to nic więcej hehehhe
L...l
LOL, jestem jego psychofanką 😁, w sumie to się zgadza
.....
czuję się urażona że mój ulubiony antybohater ominął rozmowę o ziemniakach 😫