Ta historia nie ma zwrotnego momentu w którym wszystko się zmienia. Jednak od pewnego czasu Eve łapie się, że częściej zerka w stronę rudowłosych, z większym zapałem wyszukuje ich kolejnego żartu.

Przez jeden głupi żart. Utraciłam go. Zaufasz mi jeszcze, kochany? Czy już nigdy nie zaznam spokoju?








