Ani ja chciałbym na niebieskie szlaki na orlich skrzydłach wzbijać się do słońca, ani ja chciałbym jak wędrowne ptaki lecieć w dal jasną i lecieć bez końca…

Dowiedziałam się, że do Waszej szkoły chodzi niejaki Adam – kompletny dziwak. Los jednak chciał, że nawiązałaś z nim nić porozumienia. Jaki będzie tego efekt?
Wreszcie nadeszła pora, aby Feliks o wszystkim Ci opowiedział. Tylko dlaczego nagle wszystko w tym przeszkadza?














