Metafora
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×
persis-tence
Cześć, dziękuję za obserwację. Mam szczerą nadzieję, iż mój skromny profil przypadnie Ci do gustu i zostaniesz tam na dłużej. Zapraszam do moich opowiadań i nielicznych quizów, a także na moje konto na Wattpadzie.
Jak do mnie trafiłaś?
Życzę z całej mej przesiąkniętej wariactwem duszy iście niebiańskiego dnia! ♡
Metafora
• AUTOR@persis-tence Cześć!
Nie ma za co. Zaobserwowałaś mnie, więc przejrzałam twój profil i w oko rzuciły mi się opisy twoich opowiadań. Na pewno zerknę na nie w wolnej chwili, gdyż opisy są bardzo interesujące.
Miłego wieczoru <3
persis-tence
@Metafora Miło mi to słyszeć i mam nadzieję, że się nie zawiedziesz podczas czytania.
Wzajemnie, przyjemnego dnia! <3
Metafora
AUTOR•Cześć! To znowu ja.
Chciałabym podzielić się z wami tym tiktokiem, gdyż poniekąd otworzył mi oczy:
https://vm.tiktok.com/ZMRP2v5M4/
To prawda, że ludzie często nie rozumieją osób introwertycznych i ambiwertycznych. To prawda, że osoby ekstrawertyczne stanowią większość. Jednak nie rozumiem tego próbowania zmieniania kogoś na siłę. Jako ambiwertyczka zawsze czułam się źle z moim ambiwertyzmem i niebyciem w stanie socjalizować się z innymi tak jak osoby ekstrawertyczne. Uważam, że niektóre osoby muszą zrozumieć, że nie każdy ma potrzebę rozmawiać z kimś bez przerwy czy spędzać czas z ludźmi całą dobę. To nie oznacza, że ktoś nie lubi ludzi, izoluje się czy coś w podobnym stylu tylko czasem potrzebuje pobyć sam na sam ze swoimi myślami, naładować baterie.
Co wy sądzicie na ten temat?
(pamiętajcie, że porównywanie się z innymi jest pozbawione sensu. dlaczego? Bo jest to walka z góry skazana na porażkę. Czy walka bez żadnych korzyści, chociażby samosatysfakcji jest opłacalna? Tej walki nigdy nie wygramy, bo zawsze będzie ktoś ładniejszy, mądrzejszy i ktoś brzydszy i głupszy. Kluczem jest porównywanie się do siebie i tego jakim było się kiedyś żeby zobaczyć jak bardzo się poprawiliśmy. Mam nadzieję, że nie brzmię jakbym się wymądrzała).
Miłego wieczoru ;)
Metafora
• AUTOR@WeraHatake Racja, nie powinnam generalizować, że w społeczeństwie przeważają osoby ekstrawertyczne.
Jasne, wiem, o czym mówisz.
(To prawda, o tym nie pomyślałam, że dla kogoś może być to niszczące, ale myślę że każda osoba zmieniła chociażby jedną rzecz w przeszłości. Generalnie porównania raczej nigdy nie działają na naszą korzyść.)
WeraHatake
@Metafora To znaczy nie przejmuj się tym – wiem, że można mieć różne wrażenia z tym związane – w końcu każdy z nas ma jakieś doświadczenia z ludźmi w społeczeństwie i nie są to takie same zdarzenia i nie ci sami ludzie ^_^
(Coś w tym jest)
Metafora
AUTOR•przeminiemy jak te liście rzucane wiatru na pożarcie
opadniemy niezauważalnie, jako jedni z wielu, których jeszcze będzie przebywać i utkwimy zdeptani ostrzałem obuwia na szarym chodniku niedługo zagoszczając w krótkotrwałej pamięci ludzkiej
(mam nadzieję, że u was wszystko dobrze. dużo siły na ten rok szkolny i pamiętajcie, że oceny nie świadczą o waszej wartości tak samo jak i błędy(które sprawiają, że się rozwijamy. miłego dnia/wieczora/nocy itp.)
WeraHatake
@Metafora Trafnie i bardzo ładnie napisane ♥ A co do samej myśli, to dlatego musimy czerpać czas teraźniejszy, póki ma nas kto usłyszeć i dostrzec, bo znów my też dostrzegamy i dajemy pamięć innym – jesteśmy puzzlem tej samej układanki.
(Ty też o tym pamiętaj!)
Metafora
• AUTOR@WeraHatake Racja
(Staram się!)
Metafora
AUTOR•te dni przed samym końcem wakacji, jeszcze tak niedawno kompletnie odległym i nienamacalnym są zatrute goryczą. Gdzie spędziłeś te wszystkie godziny? Jak wykorzystałeś te dni przygniecione ciężarem słońca? Jak wiele smaków lodów spróbowałeś? Jak czujesz się z myślą, że mogłeś zrobić tak wiele, a zrobiłeś dosłownie nic?
Te wszystkie pytania są jak monolog wewnętrzny w mojej głowie gdy z czyichś ust umyka to jakże znane wielu z nas pytanie: Jak minęły ci wakacje?
Metafora
AUTOR•Hej.
Macie takie osoby, które stale was zawodzą, ale wciąż macie nadzieję na to, że się zmienią i próbujecie bez końca, boleśnie wiedząc w środku, że to nigdy się nie stanie?
Dzisiaj wydarzyło się coś co natchnęło mnie do tego wpisu. Ludzie często doceniają coś, gdy to stracą, co jest dość smutne. Dlatego chciałabym zaapelować: dbajmy o swoje rodziny. Dobrze wiem, że często prosta fraza "kocham cię" nie potrafi wydostać się z gardła, ale język miłości nie dotyczy wyłącznie mowy. Ludzie nie są wieczni, więc doceniajmy wspólne momenty kiedy trwają, aby nie żałować gdy nadejdzie chwila w której nie będzie można stworzyć nowych. Oczywiście nie mówię o toksycznych rodzinach, ale o osobach które są dla was ważne. Uczucia są jedną z rzeczy, która czyni nas ludźmi, dlatego nie bójmy się nich. Przygnębiające jest to, że niektóre osoby traktują je jak słabość, mimo tego, że wiem dlaczego tak się dzieje.
Dbajcie o siebie i swoich bliskich
Również smutne jest to, że często rodzice poświęcają swoim dzieciom niezliczoną ilość godzin, nieprzespane noce, rezygnują ze swoich marzeń, celów, karier, a dziecku trudno się nawet zadzwonić i zapytać co słychać.
Przesyłam uściski i mnóstwo siły na resztę wakacji(chociaż przez tą pogodę nie czuć jakby były) <3
PS. Mówię o ogóle, wiadomo że ludzie są różni i przechodzą różne batalie, niektóre rzeczy są dla niektórych osób nie do pokonania co w pełni rozumiem. Co do uczuć i emocji, jeśli jeszcze nie widzieliście animowanego filmu: "W głowie się nie mieści", z całego serca rekomenduję wam obejrzenie. Bardzo mądra, poruszająca animacja opowiadająca o powszechnych rzeczach w piękny sposób. Poza tym, opowiadajcie co ciekawego porabialiście w pierwszej połowie tych wakacji, jestem bardzo ciekawa!
xoxo, R.
WeraHatake
@Metafora Niestety często zderzam się z tym, że ktoś obiecuje zmianę na lepsze, jednak nadal wraca do tego, co było. Niektórzy pewnie rzucają słowa o byciu lepszym na wiatr, jednak inni serio chcą się zmienić, ale po prostu nadal się potykają. Jeśli czuję, że ktoś naprawdę żałuje i naprawdę chce zmiany, to wspieram go nawet, jeśli jego potknięcia mnie dotykają. Nie nazwałabym tego zawodem. Po prostu źle mi z tym, że nie mogę tej osobie bardziej pomóc przy zmianie, bo najwięcej zależy od niej samej.
Zgadzam się – ludzie czasem muszą coś stracić, aby otworzyć oczy i serce i poczuć, że miało się coś pięknego i wartościowego.
Też oglądałam tę animację i również ją polecam ^_^
Również ściskam i pozdrawiam! ♥
Henna
@Metafora Tak, mam, niestety. Oszukuję sama siebie. Ale co do reszty, przepiękne słowa! Ja na nie postaram się jeszcze bardziej, jak tylko mogę. Bo to prawda. Również, niestety. Mam kilka ulubionych moich wakacyjnych chwil. Nie wiem co było najpierw, co potem. Pierwsze bodajże to wszystkie balkonowe rozmowy i uczty u babci. Drugie – wieczór na kanapie z mamą i oglądanie dokumentu o Sissi. Trzecie – tłumaczenie starych angielskich listów. Czwarte – kino z siostrą i tatą. Piąte – pływanie w zupojeziorze (ale tym razem było czysto, widziałam ryby!) z pokiereszowaną stopą, ledwo dałam radę :') i tak było świetnie. I szóste- wczorajszy piknik z nową klasą. A poza tym nic się nie dzieje. Jest melancholijnie, zbyt ciepło, zbyt zimno, czas leci za wolno, za szybko. Mam nadzieję, że u ciebie wygląda to jednak lepiej. Pięknego dnia i drugiej połowy wakaji <3