Patryk

80Ramone

Patryk

80Ramone

imię: X-Kid

miasto: Jingletown💚

www: pin.it

o mnie: przeczytaj

1503

O mnie

Hey ho!

Z tej strony Ramone, dobrze Cię widzieć!
she/he/they też może być

17 (+1) & strung out on confusion

🖤Saviors💖

10/06/24 — Green Day & Donots (Berlin)
"I know it's raining, but it's a beautiful night out tonight!" ~BJA
17/06/25 –... Czytaj dalej

Ostatni wpis

80Ramone

80Ramone

To była wyjątkowo udana wigilia klasowa :D Jeśli Wam się wydaje, że już pisałam o... Czytaj dalej

Odznaki

Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

80Ramone

80Ramone

AUTOR•  

Znalazłam dziś na instagramie jakieś książkowe konto polecające książki, w których występują osoby lgbt+. Zwykle podchodzę do tych kont z dystansem, bo w tych książkach zwykle są po prostu homo związki, ewentualnie ftm/mtf. A tu niespodzianka, konto prowadzi osoba agender (jak ja) i poleciła kilka właśnie z takimi bohaterami. Poscreenowałam i mam nadzieję znaleźć je na jakichś pirackich stronkach XD
Żeby nie było, nie mam nic do przykładów lgbt+ wymienionych wyżej, ale aktualnie szukam czegoś, w czym odnajdę siebie (no i nie przepadam za romansami. Próbowałam czytać Call Me By Your Name i odpadłam na dużo przed połową..). Jedną z tych książek nawet zaczęłam czytać w zeszłym roku, ale pokonało mnie trochę, że to sci-fi i jakiś bohater jest robotem. Nie do końca moje klimaty, ale chyba powinnam dać temu szansę

Zrobiło mi to dzień, I swear, jeśli znajdę jakieś pdf to moja lista do przeczytania przez wakacje znacznie się wydłuży :D

Odpowiedz
12
0mega15

0mega15

a i jeszcze w serii niefortunnych zdarzen (glownie w serialu, ale ksiazkach tez) jest fajna reprezentacja lgbt, jedna postac jest niebinarna, i jest jedna para gejow

Odpowiedz
1
80Ramone

80Ramone

•  AUTOR

@antychryst.supergwiazda omggg, coś o tym słyszałam, ale bez szczegółów, może gdzieś znajdę
Będę szukać

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (4)
80Ramone

80Ramone

AUTOR•  

Trochę mi smutno, bo wczoraj AC/DC grali w Wawie, co prawda ja mało ich słucham, ale to ulubiony zespół mojego taty. Świadomie nie poszedł na ten koncert, nie tylko przez sam fakt, że na Narodowym (bo zawsze można jechać do Berlina lub Pragi i nawet dać mniej za bilet). Powiedział, że teraz są już po prostu starymi dziadkami, a on chce ich dobrze zapamiętać i tylko żałuje, że nie był na ich koncercie w latach 90, chociaż miał okazję :((
Widziałam moich ulubieńców 2 razy i mam nadzieję na jeszcze wiele wspaniałych koncertów, smutno mi, że mój tata tego nie ma. Oczywiście też chodzi na koncerty, już se tych AC/DC wynagrodził biletem na Metallikę, a tak to jak ktoś fajny jest w okolicy to pójdzie. Na GD też ze mną był i chyba serio ich polubił (nie żeby wcześniej nie lubił, byli mu obojętni)

Tez kiedyś bałam się tego, jak GD będą się starzeć. Wiecie, co mi pomogło? Myśl, jakie to szczęście, że mogą. Że te wszystkie tragedie po drodze ich nie pokonały i teraz możemy obserwować ich delikatne zmarszczki, siwe włosy, które akurat im się nie pofarbowały, od czasu do czasu widać też wnuczkę Tréja (a i prawdopodobnie Billie ma, chociaż wprost i oficjalnie się nie chwalił). Oczywiście Green Day cały czas jest w formie, powiedziałabym nawet, że bardziej niż wcześniej (to chyba pierwsza trasa, podczas której Billie cały czas jest trzeźwy i to serio po nim widać♡). Stają się coraz starsi, BJ nie wyciąga już niektórych dźwięków, a jednak ich koncerty ciągle mają w sobie "to coś". Tęsknię za vibem z 2010 lub chociaż 2017, ale to co mamy jest naprawdę wspaniałe

Tak więc, z jednej strony jestem wdzięczna, że mogę sobie jeździć na Green Daya, ale z drugiej szkoda mi taty, który nie chce jechać na AC/DC, no i mamy, która nawet nie może na swoich The Doorsów :((

Odpowiedz
9
Pajacyk

Pajacyk

@80Ramone trza iść, słyszałem, że to jedne z ostatnich koncertów AC⚡DC, później nie bedzie okazji

Odpowiedz
1
80Ramone

80Ramone

•  AUTOR

@Ipumaya_Moron też tak słyszałam, ale on chyba w ogóle się nie wybiera.. wczoraj jakiegoś live'a oglądał z koncertu i co się nanarzekał na akustykę, to jego XD

Odpowiedz
pokaż więcej odpowiedzi (2)
80Ramone

80Ramone

AUTOR•  

Siea, dziś lub jutro wpadnie zaj*biście długa relacja z koncertu, przygotujcie się XD

Odpowiedz
11
Klondie

Klondie

@80Ramone przyda się 🙏🏼🙏🏼🙏🏼 dzięki, królowo

Odpowiedz
1
0mega15

0mega15

yay czekam

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (3)
80Ramone

80Ramone

AUTOR•  

Jednym z moich ulubionych momentów na koncercie było Bobby Sox, gdy totalnie to przeżywałam, nagle na "doesn't matter when we are in love" ktoś wrzucił Billiemu pride flagę i ją chwilę trzymał. Nigdy się tak nie wydarłam ze szczęścia i w tamtym momencie coś się we mnie wyleczyło♡

Odpowiedz
7
Klondie

Klondie

@80Ramone @80Ramone cute w sumie

Odpowiedz
1
80Ramone

80Ramone

AUTOR•  

Hey ho!
Tak mnie wzięło na wpis w środku nocy XD
Pisałam Wam już może, że nienawidzę AI? No to teraz piszę. Z całego serca nienawidzę. Kilka razy pisalam z botem na snapie (ale nie powiedział mi niczego o Green Day, czego bym nie wiedziała), no i raz na infie mi kazali zrobić piosenkę w tym szajsie, ale trochę się zbuntowałam i tekst napisałam sama – nikt nie zauważył. Teraz po prostu tym gardzę, ale trochę też się boję tego, jak daleko to może zajść…

Wiecie, mam takiego gościa w klasie (a zapewne nie jednego), który WSZYSTKO robi z chatem gpt i nawet się z tym nie kryje. Rok temu wyżulił takie oceny, że miał pasek. On ledwo co potrafił, wszystko robił za niego czat. A zachowanie mu podnieśli, bo potem już tylko tego brakowało do paska -_- w tym roku ja miałam mój pierwszy w liceum pasek, a on nie i moja satysfakcja już nie polegała na tym, że pracowałam na niego, tylko właśnie na tym, że on nie ma

I wiecie, niby to AI takie głupie, ale uświadomiło mi coś bardzo ważnego. Nienawidzę sztuki AI. Jestem na nią mega wyczulona. Kiedyś na korytarzu w szkole była gazetka z rysunkami nawiązującymi do lektur, jeden był AI. Rozpoznałam go od razu, jako jedyna ze zgromadzonych. Od razu to powiedziałam i uwierzyli mi dopiero, gdy wskazałam palcem podpis (bo na szczęście ktoś przynajmniej nie próbował sobie tego brzydactwa przywłaszczyć). Te obrazki są tak idealne, że aż szpetne. I wiecie co? Dzięki temu zaczęłam kochać moje koślawe, źle pokolorowane i czasem złe anatomicznie rysunki. Bo są moje. Bo to ja siedziałam nad nim pół godziny, 3 godziny, czasem 2 dni. To ja wykończyłam kolejne markery, pogłębiłam odcisk na palcu, cierpiałam na bóle pleców przez moją pozycję krewetki, i to ja włożyłam w niego całe serce. Kto wie, ten wie, to że Wam to teraz piszę to zasługa tego, że 2 lata temu to rysowanie mnie uratowało. No i Green Day oczywiście. Uwielbiam siedzieć na instagramie i zachwycać się artstylami moich znajomych. To naprawdę niesamowite, że wszyscy rysujemy tych samych ludzi, a każdy robi to na swój wyjątkowy sposób <3

Zdarza mi się szukać wad w rysunkach. Juz ich nie potępiam, tylko doceniam, że ktoś naprawdę włożył w to siebie. Oczywiście AI też popełnia błędy, ale one są bardzo schematyczne i jeśli kiedykolwiek się temu przyglądaliście to na pewno wiecie, o czym piszę

To nie tylko o sztuce. To też o mnie. Praktycznie od zawsze mam jakieś kompleksy. Teraz w końcu zaczynam kochać to, co nieidealne. Moje krzywe plecy, trądzik w gorsze dni (chociaż w końcu znalazłam rzeczy, które go eliminują), nieogolone części ciała, krzywe zęby i lekkiego zeza akurat, gdy próbuję normalnie wyglądać. Oczywiście są też inne cechy, których wciąż w sobie nie akceptuję, ale jest ich o wiele mniej niż było

Nienawidzę tego, co AI robi z ludźmi, ale kocham tych, którzy jednak pozostają ludźmi♡

Rage & Love

Odpowiedz
10
80Ramone

80Ramone

•  AUTOR

@Styczniowka to dobrze, niestety jesteś w tej mniejszości, która robi research, większość wierzy w ciemno :(( ja bym wolała poczytać książkę na ten temat, ale nie zawsze jest czas i warunki
No ważne żeby umieć wyznaczać te granice
Właśnie też miałam taki etap, jak trochę pisałam z tym na snapie, co prawda to taki mały bocik w porównaniu z chatem (a przynajmniej tak myślę, patrząc na to jak inni korzystają z chatu..), ale jakoś mi nie podszedł

Odpowiedz
1
Styczniowka

Styczniowka

@80Ramone jakby to bylo pierwszy raz xdd – czesto jestem w mniejszosciach – a to, to zwykla odpowiedzialnosc i rozgarniecie zyciowe
Akurat o ksiazkach na ten konkretny temat nie slyszalam – ale mozliwe, ze gleboko nie szukalam
Nie wszystko kazdemu podpasuje – takie zycie – i to jest piekne 🤌🏻

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (15)