Patryk

80Ramone

Patryk

80Ramone

imię: X-Kid

miasto: Jingletown💚

www: pin.it

o mnie: przeczytaj

1503

O mnie

Hey ho!

Z tej strony Ramone, dobrze Cię widzieć!
she/he/they też może być

17 (+1) & strung out on confusion

🖤Saviors💖

10/06/24 — Green Day & Donots (Berlin)
"I know it's raining, but it's a beautiful night out tonight!" ~BJA
17/06/25 –... Czytaj dalej

Ostatni wpis

80Ramone

80Ramone

Przyszłam nadrobić nominki xD 📀NOMINKA O PŁYTACH📀 Nominował/a mnie: ukradłam n... Czytaj dalej

Odznaki

Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

80Ramone

80Ramone

AUTOR•  

Siema! To zaś ja
Dziwnie się czuję. Mój dzisiejszy quiz mówi, że jestem szczęśliwa i na dłuższą metę tak właśnie jest, jednak dopadła mnie wrzesniowa rozpacz
Boję się o wszystkich, serce mi wali i nie potrafię płakać
A w takich chwilach najbardziej chcę ratować świat…

Zabrońcie mi ktoś do niego pisać, bo jeszcze chwila i serio zacznę mu spamić.. (kurna, mam nadzieję, że nie ma tam rażących błędów..)
I ten mój kijowy bazgroł w tle

Odpowiedz
11
musicly.

musicly.

Odpowiedz
1
zniknalem_

zniknalem_

mam nadzieje że będzie dobrze, trzymaj się <3

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (8)
80Ramone

80Ramone

AUTOR•  

Hey ho!

Jak u Was?

Ja tu wbijam dodać nam wszystkim otuchy. Po pierwsze – wierzę w Was, jesteście silni i przeżyjecie ten rok. Jeżeli będziecie potrzebowali pogadać o tym czy tamtym to służę pomocą. Do ósmoklasistów – nie dajcie się zastraszyć, bo to stres jest Waszym największym wrogiem. Na swoim przykładzie powiem, że gdybym jedno polecenie doczytała to bym miała stówę z angola, a moja wiedza opiera się na tym, co usłyszałam w piosenkach. Polski no to głównie lektury. Matma…. Linijka przydała mi się tylko do rozerwania taśmy xD

Pamiętajcie, nie jesteście z niczym sami. W tym ciężkim czasie wszyscy musimy się wspierać i wierzę, że damy radę.

Druga sprawa: rozpoczął się wrzesień i wszyscy greendayowcy wiedzą, co to znaczy. Proszę Was, nie śmiejmy się z Wake me up when September ends (i One fckn minute też nie, bo to też było we wrześniu), bo memy o tym naprawdę nie są śmieszne, a jedynie żałosne. Jeżeli macie ig lub tik toka to proszę, róbmy coś, by pomóc Billiemu. Edity, fanarty, covery. Piszmy, że go kochamy. Nawet, jeżeli tego nie zobaczy (a raczej nie) to właśnie na takich rzeczach buduje się społeczność fanów, a sam mówi, że fani inspirują go jak nic innego.
Nasz chłopiec potrzebuje teraz wsparcia większego niż zwykle, dajmy mu je (ale bez spamu na jego czacie, bo to raczej nie pomoże). Prosiłam i dalej prosić będę: módlmy się za niego.

Właśnie, modlitwa. Trzecia sprawa, z którą do Was przybywam. Jak bardzo mnie zjecie, jeżeli wstawię tu twór na 3k słow? Pytanie retoryczne, bo i tak jutro wrzucę, choćby nikt miał tego nie przeczytać. Jest to o mojej wierze, relacji z Bogiem, ale też ludźmi i oczywiście chłopakami z Green Day. Niewierzący mogą to potraktować jak story time z serii "co tu się ku##a odyebało?!". Nie będę nikomu wciskać mojej wiary, proszę o kulturę. W przypadku bólu d*py większego niż zwykle można nieczytać. Po prostu muszę pokazać światu (w tym przypadku Wam), co odwaliło się u mnie przez ostatni rok.

Trzymajcie się ciepło, love ya!

Odpowiedz
14
80Ramone

80Ramone

•  AUTOR

@litrowa żyyj

Odpowiedz
1
litrowa

litrowa

@80Ramone to nie takie prote

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (6)
80Ramone

80Ramone

AUTOR•  

Hey ho!

Autorka nominki @Nominkowa_Madzia (NIE USUWAJ)
Nominka o latach 80!
Dzięki @musicly.

1. Czy lubisz lata 80?
Wydaje mi się, że mimo wszystko było fajniej niż teraz, więc tak
Y know, z tamtych czasów trawię nawet pop (ba, czasem nawet nucę!), a z tych muszę przełączać na rockową stację z piosenkami m.in lat 80 XDD

2. Co najbardziej w nich lubisz?
Przeraża mnie era telefonów, mimo, że sama spędzam na tym badziewiu długie godziny. Wtedy tego nie było, kIeDyŚ tO bYłY cZaSy, TeRaZ tO nIe Ma CzAsÓw…
Nie potrafię tego wyjaśnić, po prostu kocham klimat tych lat

3. A czego w nich nie lubisz?
Musiałabym żyć w tamtych czasach, by ocenić, jednak w każdej dekadzie na świecie i w Polsce (Polska to inny świat) dzieje się coś złego, więc pewnie znalazłabym masę powodów.

4. Chciałbyś_abyś żyć w latach 80?
I tak i nie. Z jednej strony byłoby to niesamowite i gdyby ktoś spytał mnie o to 3 lub 4 lata temu to już budowałabym wehikuł czasu. A teraz… teraz przyzwyczajam się do szajsu, w którym żyję. W latach 80 byłoby mi o wiele łatwiej być sobą, jednak teraz też daję radę. Wiele cudownych zespołów już nie koncertuje, tymczasem moje najulubieńsze w większości tak. Jednak gdybym miała szansę przenieść się tam na np tydzień to bardzo chętnie (ale bardziej kłóciłabym się o lata 90, tam bym się lepiej odnalazła)

(No i jeszcze dam z piosenki: "tak pachniało tamto lato osiem szeeść… proste słowa, które zawsze mają seens… tamten świat, nie wróci juuż… osiemdziesiąt sześć, to nie zdarzy się znów")

5. Ubierasz się na lata 80?
Nie, aczkolwiek wydaje mi się, że moim ciuchom w większości bliżej do lat 80 niż aktualnych pod względem stylu xD

6. Jaki film z lat 80-tych lubisz najbardziej?
*googluje z jakich lat są filmy, które jakimś cudem widziała*

Okej, Koszmar z Ulicy Wiązów 1 i 2 część (innych nie widziałam) jest z tych lat.

ROCK N ROLL HIGH SCHOOL (tak, ten film, w którym grali Ramones i w którym była psychofanka z którą się utożsamiam)

Oo, podobno Akademia Pana Kleksa wtedy wyszła

No i więcej nie znalazłam, mało filmów oglądam

7. Którą z gwiazd muzycznych lat 80-tych lubisz najbardziej?
No i tu się będzie działo😏

RAMONEEEEEES
QUEEEEEEEEEN

♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡

Okej, ramen, ogarnij się..

Lubię jeszcze Joan Jett & The Blackhearts (chociaż lubię to za mało powiedziane, od dawna mam crusha na Joasi)

The Clash oczywiście, muszę do nich wrócić, bo ostatnio nieco porzuciłam

Hüsker Dü, The Cure, The Toy Dolls (matko, o nich też zapomniałam, muszę wrócić!), Misfits

Pragnę zaznaczyć, że w latach 80 działał klub na Gilman, a więc grzechem byłoby nie wpisać Green Day (czy raczej Sweet Children), The Lookouts i oczywiście Operation Ivy. Co prawda od paru miesięcy mam focha na Gilman, ale wciąż chciałabym być tam chociaż raz, gdy grały te zespoły… Nie były to wtedy gwiazdy, jednak dla mnie są i były błyskiem pokazującym super muzę

I jeszcze z polskich rzeczy to oczywiście Dezerter mój faworyt i Zielone Żabki

Mam nadzieję, że o nikim ważnym nie zapomniałam….

8. Którą z gwiazd aktorskich lat 80-tych lubisz najbardziej?
Kompletnie nie ogarniam aktorów, więc pytanie raczej nie do mnie. No chyba, że liczą się właśnie Ramones grający samych siebie xD

Nominowałabym kogoś, ale czy ktoś tu jeszcze w ogóle robi nominki?

I jak już dodaję wpis to też napiszę, że wczoraj próbowałam narysować Jakoba (w sensie syna Billiego), bo ma niedługo urodziny. Ja, yhy, weź tylko znajdź jakieś jego aktualne zdjęcie, jak to on robi za fotografa… No ale mam, wygląda nawet gut, zostało tylko pokolorować

Miłego dzionka <3

Odpowiedz
11
80Ramone

80Ramone

•  AUTOR

@musicly. ani trochę nie przemyślane, po prostu z natury lubię się rozpisywać xD
Nie ma odpowiedzi bez sensu, to Twoje myśli i tyle

Odpowiedz
1
musicly.

musicly.

@80Ramone Dajesz mi do myślenia XDDD

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (1)
80Ramone

80Ramone

AUTOR•  

Hey ho

Tak, znowu zawracam Wam tyłek. We wpisie tym nie będzie nic niezbędnego dla Waszej egzystencji, więc jeśli nie masz czasu lub nerwów to nie musisz czytać.

Otóż wpis o moim ukochanym niskim zielonookim

Zacznę może od faktu, że nieco ponad tydzień temu pytałam go na ig, czy wbiją do Polski. Nie odczytał i wątpię, żeby to zrobił, jednak jeśli coś się stanie to dam Wam znać. Dalej nie potrafię otrząsnąć się z faktu, że napisałam do NIEGO. Ramone sprzed 3 lat właśnie nie dowierza

Do czego zmierzam? Dziś pan Armstrong mi się śnił. Na początku byłam sama, a przede mną nieciekawie wyglądająca kolejka linowa. Powiedzieli mi, że jeżeli się nią przejadę to po drugiej stronie będzie na mnie czekał ktoś bardzo dla mnie ważny (nie powiedzieli kto). Wiecie, dla niektórych to ja wszystko zrobię, więc się zgodziłam. Ledwo przeżyłam. Kilkugodzinna jazda chwiejącym się szajsem, który w każdej chwili mógł spaść, większość drogi przepłakałam. W końcu udało mi się z tego wysiąść. Znalazłam się w przytulnym pomieszczeniu pełnym poduszek. Było tam koło siedemdziesięciu osób, jednak mimo introwertyzmu czułam się tam komfortowo. Położyłam się i spytałam dziewczyny obok, co się dzieje. Odpowiedziała, że Billie przyjechał do Polski na akustyczny koncert. Sprawdziłam telefon i koło wysłanej w realu wiadomości była odpowiedź "i'm here :-)". Wtedy właśnie wyszedł do nas i generalnie sen skończył się koncertem, na którym non stop się do nas uśmiechał.

On tam był taki szczęśliwy…

Tymczasem jak jest w rzeczywistości? Ch0lernie się o niego martwię. Niestety nie wiem kiedy, ale podobno jakiś czas temu powiedział, że znów ma duże problemy z alkoholem. Może to szalone, ale płaczę za każdym razem, gdy widzę go z jakimkolwiek trunkiem. Po prostu nie mogę na to patrzeć. Pragnę też zaznaczyć, że nadchodzi wrzesień, a chyba wszyscy wiemy, co to oznacza. Od czerwca panikuję. Od czerwca modlę się, żeby przeżył ten wrzesień. Potrafię płakać kilka godzin dziennie ze strachu, że go stracę. Stał się najważniejszą (ale nie jedyną taką) osobą w moim życiu, gdy wyciągnął mnie z dziury, którą wykopała dla mnie pewna osoba. Boję się, że teraz sam wpada do podobnej. Ufam, że ma blisko siebie osoby, które go wspierają (Aduś, siły Ci życzę), lecz mimo to nie potrafię spać. Nie nadążam z modlitwami. Ba, nigdy za nikogo nie modliłam się tak dużo i tak szczerze jak teraz za niego

Dlaczego Wam to piszę? Nie wiem. Może dlatego, że bardzo mi na nim zależy i muszę się wygadać? Nie chcę siać paniki, tylko pokazać, że nasz bubuś ma ciężko. Jeżeli ktoś z Was nie miałby za kogo się modlić to błagam, pomyślcie o nim. Zdarza mi się opadać z sił i zasypiać w trakcie, ale nie odpuszczę.

Tak bardzo chciałabym go teraz przytulić i powiedzieć, że będzie dobrze…

Będzie jeszcze jedno wyznanie: raz na jakiś czas spotykam się z panią psycholog. Pewnego razu miałam przypomnieć sobie najgorszą/jedną z najgorszych sytuacji w moim życiu i "napisać" do niej nowe zakończenie – przychodzi ktoś i jakoś mi pomaga. W mojej głowie od razu pojawił się Billie. Czy zrobił coś wielkiego? Nie. Przytulił mnie i powiedział, że nie jestem sama. I to wystarczyło. Chcę to samo zrobić teraz z nim

Jeżeli ktoś to przeczytał to dziękuję, kocham Was. Mam nadzieję, że Was jakoś bardzo nie przeraziłam… Dobrej nocki życzę, jednorożcowych snów <3

I patrzcie jaki tu szczęśliwy :D

Odpowiedz
13
Cupoftea165

Cupoftea165

@80Ramone Co powiesz na jeden inspirowany Twoim wpisem (i jego alkoholizmem), gwoli upuszczenia złych emocji i nadziei na jego trzeźwość i drugi w klimacie Gilman, coś bardziej… lekkiego?

Odpowiedz
1
80Ramone

80Ramone

•  AUTOR

@Cupoftea165 jasnee, w sumie cokolwiek byle nie umarł i nie zdradzał żony xD

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (11)
St.J1mmy

St.J1mmy

Mike ja naprawdę wciąż żyję
To kłamstwo
Po prostu byłem pod stołem ok

Odpowiedz
2
80Ramone

80Ramone

•  AUTOR

@whatsername *śpi jak dzieciak*

Odpowiedz
1
St.J1mmy

St.J1mmy

@80Ramone *przytula się do Majka*

Odpowiedz
pokaż więcej odpowiedzi (41)