George’a Wiesz, moim zdaniem to zrobiłaś z tych dwóch takie trochu mary sue. Oj jakie to piękne, mądre, zawsze w centrum uwagi, wszystko zrobią, patronusa wyczarują… No tak to brzmi. Patronusa sam wybraniec wyczarował na końcu trzeciego roku. To wcale nei jest takie proste,jak się wydaje. Powinnaś pododawać trochę więcej opisów miejsc, wyglądu, gestykulacji oraz mimiki twarzy bohaterów. To wydłuży opowiadanie i sprawi że czytelnik lepiej zrozumie tekst. Noale to tylko moje zdanie, więc wiesz. Mam tylko nadzieję, że nie przyjmiesz tego jako hejt :P
@.Vivianne. no ale wiesz, one uczyły się magii takiej normalnej już jako małe dzieci więc one, a szczególnie Liz, są na bardzo wysokim poziomię a co do mimiki to wiem ale nie do końca wiem jak to opisywać
HyeLin
George’a
Wiesz, moim zdaniem to zrobiłaś z tych dwóch takie trochu mary sue. Oj jakie to piękne, mądre, zawsze w centrum uwagi, wszystko zrobią, patronusa wyczarują… No tak to brzmi. Patronusa sam wybraniec wyczarował na końcu trzeciego roku. To wcale nei jest takie proste,jak się wydaje.
Powinnaś pododawać trochę więcej opisów miejsc, wyglądu, gestykulacji oraz mimiki twarzy bohaterów. To wydłuży opowiadanie i sprawi że czytelnik lepiej zrozumie tekst.
Noale to tylko moje zdanie, więc wiesz. Mam tylko nadzieję, że nie przyjmiesz tego jako hejt :P
Liz18
• AUTOR@.Vivianne. no ale wiesz, one uczyły się magii takiej normalnej już jako małe dzieci więc one, a szczególnie Liz, są na bardzo wysokim poziomię a co do mimiki to wiem ale nie do końca wiem jak to opisywać