Ciekawe, co Syriusz powiedział temu Mironowi… Chyba się nie dowiemy XD Chociaż ja nie wiem, czy na pewno chcę wiedzieć xD Miron-Bagieta xD Kojarzy mi się z takim chłopakiem z kolonii 😄 Te, ja już myślałam, że się na tych błoniach pocałują xD No, ale przynajmniej się objęli :’D Dobra, dobra, a teraz cytuję: „Syriusz siedział na Jamesie, który leżał na podłodze przeglądając jakąś grubą książkę”. Ty, on na pewno jest hetero? xD Ja po prostu nie mogę przez ten fragment 😂 Śmiałam się przez to dobrą minutę XDD Moja wyobraźnia jest chyba trochę bardziej rozwinięta, niż sądziłam XD Alicja obściskująca się z Frankiem dodawała klimatu xD Dobra, stop, to zaszło za daleko XD „Jestem beznadziejna.” „ale to już dawno było wiadomo.” To miało być pocieszenie? Oh, god XD Alicja chyba nie jest w tym zbyt dobra… A najlepsze jest to, że to poprawiło humor Victorii XD Ona najwyraźniej też musi być słaba w podnoszeniu na duchu xD Ej, ona jest słaba w eliksirach, więc… *mój mózg przetwarza wszystkie opcje* niech pójdzie do Seva! :D On jest taki dobroduszny *sarkazm* i z przyjemnością (taa, jasne) jej pomoże i wprowadzi w tajniki tej trudnej sztuki XD „Właściwie to bardziej chodzi o dziewczynę…”. OMG, wszędzie homo, wszędzie homo xD I Syriusz, i ona. To będzie jakieś spaczenie w ich parze? XD Po tej jakże głębokiej analizie stwierdzam, że rozdział był bardzo fajny i (jak zwykle) czekam na kolejną część :D Tymczasem życzę ci weny i miłego wieczoru/dnia (?) 😀
HPMA
Ciekawe, co Syriusz powiedział temu Mironowi… Chyba się nie dowiemy XD Chociaż ja nie wiem, czy na pewno chcę wiedzieć xD
Miron-Bagieta xD Kojarzy mi się z takim chłopakiem z kolonii 😄
Te, ja już myślałam, że się na tych błoniach pocałują xD No, ale przynajmniej się objęli :’D
Dobra, dobra, a teraz cytuję: „Syriusz siedział na Jamesie, który leżał na podłodze przeglądając jakąś grubą książkę”. Ty, on na pewno jest hetero? xD Ja po prostu nie mogę przez ten fragment 😂 Śmiałam się przez to dobrą minutę XDD Moja wyobraźnia jest chyba trochę bardziej rozwinięta, niż sądziłam XD Alicja obściskująca się z Frankiem dodawała klimatu xD Dobra, stop, to zaszło za daleko XD
„Jestem beznadziejna.” „ale to już dawno było wiadomo.” To miało być pocieszenie? Oh, god XD Alicja chyba nie jest w tym zbyt dobra… A najlepsze jest to, że to poprawiło humor Victorii XD Ona najwyraźniej też musi być słaba w podnoszeniu na duchu xD
Ej, ona jest słaba w eliksirach, więc… *mój mózg przetwarza wszystkie opcje* niech pójdzie do Seva! :D On jest taki dobroduszny *sarkazm* i z przyjemnością (taa, jasne) jej pomoże i wprowadzi w tajniki tej trudnej sztuki XD
„Właściwie to bardziej chodzi o dziewczynę…”. OMG, wszędzie homo, wszędzie homo xD I Syriusz, i ona. To będzie jakieś spaczenie w ich parze? XD
Po tej jakże głębokiej analizie stwierdzam, że rozdział był bardzo fajny i (jak zwykle) czekam na kolejną część :D Tymczasem życzę ci weny i miłego wieczoru/dnia (?) 😀
Norene
• AUTOR@HPMA widzę, że masz bardzo dużą wyobraźnię jeśli chodzi o związki w Hogwarcie, zupełnie jak Alicja :D
HPMA
@Norene Ona najwyraźniej mysi być moją zagubioną siostrą 😂