To nie było zwykłe włamanie. Wyciągnęłam z torebki telefon, ponieważ zamierzałam zadzwonić na policję. Drzwi wejściowe się otworzyły, usłyszałam kroki.
To nie było zwykłe włamanie. Wyciągnęłam z torebki telefon, ponieważ zamierzałam zadzwonić na policję. Drzwi wejściowe się otworzyły, usłyszałam kroki.
’- Dla mnie zielona herbata. – powiedział chłopak, uśmiechając się zabójczo.’