Bardzo, bardzo urokliwy tekst. Właściwie mogę się ograniczyć do wykrzyknięcia "brawo", bo jest idealnie. Clematisy pasują tu jak ulał, zwłaszcza dla mnie. W moim prywatnym ogródku, u dziadka, nigdy nie brakowało tych kwiatów, a ja mam wrażenie, że ich łodygi wciąż czekają na czas, w którym uda się do nich wrócić. I tę melancholią, kończę, bo nic więcej nie da się dodać. Ani ująć.
Żadnej sztuki w życiu nie kocham tak bardzo jak tej, którą tworzysz Ty. Opisy uczuć fizycznych jak i emocjonalnych są tak realne, tak dotykalne, że aż rozrywają serce.
Pięknie oddałaś w tej pracy klimat, emocje bohaterów, ich rozterki, a przede wszystkim więź. Ta relacja jest piękna i życzę im tego, aby mogli niebawem znów się spotkać ^_^ ♥
Muszę wygospodarować nieco czasu na przeczytanie tego tworu, który zapowiada się genialnie i naskrobanie paru słów komentarza. Zwłaszcza, że przykuł moje zaciekawienie clematis, który zawsze przyjemnie mi się kojarzy.
persis-tence
Bardzo, bardzo urokliwy tekst. Właściwie mogę się ograniczyć do wykrzyknięcia "brawo", bo jest idealnie. Clematisy pasują tu jak ulał, zwłaszcza dla mnie. W moim prywatnym ogródku, u dziadka, nigdy nie brakowało tych kwiatów, a ja mam wrażenie, że ich łodygi wciąż czekają na czas, w którym uda się do nich wrócić. I tę melancholią, kończę, bo nic więcej nie da się dodać. Ani ująć.
Virnette
naprawdę cudne opowiadanie ♡
EverlastingPoet
Żadnej sztuki w życiu nie kocham tak bardzo jak tej, którą tworzysz Ty. Opisy uczuć fizycznych jak i emocjonalnych są tak realne, tak dotykalne, że aż rozrywają serce.
WeraHatake
Pięknie oddałaś w tej pracy klimat, emocje bohaterów, ich rozterki, a przede wszystkim więź. Ta relacja jest piękna i życzę im tego, aby mogli niebawem znów się spotkać ^_^ ♥
persis-tence
Muszę wygospodarować nieco czasu na przeczytanie tego tworu, który zapowiada się genialnie i naskrobanie paru słów komentarza. Zwłaszcza, że przykuł moje zaciekawienie clematis, który zawsze przyjemnie mi się kojarzy.