@zozolek1239 Cóż, zdaję sobie sprawę, iż dla wiele osób może być to niezrozumiałe, nawet ja czytając teraz, nie zawsze mam pojęcie o co mi chodziło, ale dziękuję 🥰
Zauważyłam, że notorycznie dajesz przecinki tam, gdzie nie powinno ich być. Nie dajemy ich w porównaniach przy używaniu „jak” czy „niż”. Na początku trochę zdezorientowało mnie takie nagłe wprowadzenie wielu bohaterów i przez krótką chwilę miałam problem z połapaniem się, kto jest kim. A końcówka… hm. Trochę… Nie wiem. Niezrozumiała dla mnie? Jakby zrobiona na wyrost… Nie wiem, może za stara jestem, abym rozumiała takie rzeczy. Facet powiedział jej, że jest dla niego najważniejsza, a ta rozpacza, że znowu odszedł, kiedy przed chwilą dał jej znać, że jednak nie.
Popieprzone XD
Ale dobra, nie zrażaj się. Chcę ci powiedzieć oprócz tamtego wyżej, że masz przyjemny styl. Interpunkcja trochę do poprawy, ale poza tym jest w porządku. Dialogi wychodzą naturalnie, opisy są super, nie nudziłam się podczas czytania. Opowiadanie krótkie, ale nasycone żywością i prawdziwym życiem.
Nie przestawaj pisać, rozwijaj się. Nie chciałam ci dawać opinii jak te poniżej, bo moim zdaniem są krzywdzące dla autorów :/ nic nie wnoszą, a chyba chodzi o to, aby nie stać w miejscu, nie? Jeśli chcesz, mogę ci na pw przeprowadzić korektę kilku fragmentów, aby pokazać błędy na przykładach. Jeśli nie, to nic nie szkodzi. Trzymaj się, kochana. Gratuluję SG <3
@Somnium Dziękuję za ocenę, doskonale wiem, że czasami piszę niedokładnie, jednak nie zdążyłam nanieść korekty, ponieważ wkroczyli moderatorzy, chociaż zapamiętam tę trafną uwagę Może się to wydać dziwne, lecz to opowiadanie powstało przez mój sen, gdzie akcja jest identyczna i chociaż byłam w nim główną bohaterką, także nie wiem, o co w niektórych momentach mi chodziło. Głębszy sens jest taki, iż ten Nathan jest odzwierciedleniem chłopaka, którego kochałam i słowa końcowe nawiązują właśnie do naszej relacji — często wracaliśmy do siebie, do naszej historii, chociaż wiedzieliśmy, że nic z tego nie będzie, a każda kłótnia, każde odejście, a nawet najdrobniejsze spotkanie zostawiały ślad na mojej psychice. Kiedy o tym piszę, mogę się oderwać i chociaż na chwilę przenieść wspomnienia na papier, oddalając się od nich 😶 Ale bardzo dziękuję za szczerą opinię 💗
@.melisandre. Fajne masz sny w takim razie. Wiadomo jednak, czasem potrafią być naprawdę dziwne i po fakcie cała logika dziejących się wydarzeń gdzieś znika, dlatego przy przenoszeniu tego na papier dobrze nanieść jakieś poprawki.
Teraz po twoim wyjaśnieniu już rozumiem nieco więcej. Dziękuję, że nadałaś sens tej końcówce i pozwoliłaś mi ją sobie ułożyć w głowie. I dziękuję też, że tak spokojnie zareagowałaś; wiesz, niektórzy od razu się spinają, że hejt, że czepianie się, że po co to piszę… Cieszę się, że trafiłam na taką dojrzałą osobę jak ty ;) Miłego weekendu <3
@mrtnk07 Wszystko zostało napisane na podstawie snu, hah. A nawiązania do 'Zmierzchu’ w sumie nie widzę, ale to może przez to, że jestem autorką tego 😅💓
Jestem tutaj pierwszy raz, ale wywarłaś na mnie ogromne wrażenie. Słowa, które razem komponujesz, by stworzyły historię są nieskazitelne. Jestem szczęśliwa, że na Ciebie natrafiłam i chciałam tylko powiedzieć żebyś rozwijała się dalej, bo z pewnością masz ogromny potencjał i talent do pisania! Trzymaj się kochana <3
@roxy_angel Nie jestem pewna, pomysł narodził się totalnie spontanicznie, a raczej przez sen, lecz jeżeli znowu coś mi się przyśni, wstawię następną część 😍
zuz_xxx
Kozak <3
kochamharregostylesa
ale kozackie czekam na next <3
.melisandre.
• AUTOR@Zi00m Nie wiem, czy będzie next, ale dziękuję ❣️
xSTRANGERx
Czuję niedosyt 🙉
Ale ogólnie ŚWIETNE 💖
.melisandre.
• AUTOR@Qea Aww, dziękuję 💞
sk8owa
Co prawda końcówka dla mnie osobiście odrobinę nie zrozumiała, jednak całość bardzo mi się spodobała. Masz ładny styl, który przyjemnie się czyta.
.melisandre.
• AUTOR@zozolek1239 Cóż, zdaję sobie sprawę, iż dla wiele osób może być to niezrozumiałe, nawet ja czytając teraz, nie zawsze mam pojęcie o co mi chodziło, ale dziękuję 🥰
Somnium
Zauważyłam, że notorycznie dajesz przecinki tam, gdzie nie powinno ich być. Nie dajemy ich w porównaniach przy używaniu „jak” czy „niż”. Na początku trochę zdezorientowało mnie takie nagłe wprowadzenie wielu bohaterów i przez krótką chwilę miałam problem z połapaniem się, kto jest kim. A końcówka… hm. Trochę… Nie wiem. Niezrozumiała dla mnie? Jakby zrobiona na wyrost… Nie wiem, może za stara jestem, abym rozumiała takie rzeczy. Facet powiedział jej, że jest dla niego najważniejsza, a ta rozpacza, że znowu odszedł, kiedy przed chwilą dał jej znać, że jednak nie.
Popieprzone XD
Ale dobra, nie zrażaj się. Chcę ci powiedzieć oprócz tamtego wyżej, że masz przyjemny styl. Interpunkcja trochę do poprawy, ale poza tym jest w porządku. Dialogi wychodzą naturalnie, opisy są super, nie nudziłam się podczas czytania. Opowiadanie krótkie, ale nasycone żywością i prawdziwym życiem.
Nie przestawaj pisać, rozwijaj się. Nie chciałam ci dawać opinii jak te poniżej, bo moim zdaniem są krzywdzące dla autorów :/ nic nie wnoszą, a chyba chodzi o to, aby nie stać w miejscu, nie? Jeśli chcesz, mogę ci na pw przeprowadzić korektę kilku fragmentów, aby pokazać błędy na przykładach. Jeśli nie, to nic nie szkodzi. Trzymaj się, kochana. Gratuluję SG <3
.melisandre.
• AUTOR@Somnium Dziękuję za ocenę, doskonale wiem, że czasami piszę niedokładnie, jednak nie zdążyłam nanieść korekty, ponieważ wkroczyli moderatorzy, chociaż zapamiętam tę trafną uwagę
Może się to wydać dziwne, lecz to opowiadanie powstało przez mój sen, gdzie akcja jest identyczna i chociaż byłam w nim główną bohaterką, także nie wiem, o co w niektórych momentach mi chodziło. Głębszy sens jest taki, iż ten Nathan jest odzwierciedleniem chłopaka, którego kochałam i słowa końcowe nawiązują właśnie do naszej relacji — często wracaliśmy do siebie, do naszej historii, chociaż wiedzieliśmy, że nic z tego nie będzie, a każda kłótnia, każde odejście, a nawet najdrobniejsze spotkanie zostawiały ślad na mojej psychice. Kiedy o tym piszę, mogę się oderwać i chociaż na chwilę przenieść wspomnienia na papier, oddalając się od nich 😶
Ale bardzo dziękuję za szczerą opinię 💗
Somnium
@.melisandre. Fajne masz sny w takim razie. Wiadomo jednak, czasem potrafią być naprawdę dziwne i po fakcie cała logika dziejących się wydarzeń gdzieś znika, dlatego przy przenoszeniu tego na papier dobrze nanieść jakieś poprawki.
Teraz po twoim wyjaśnieniu już rozumiem nieco więcej. Dziękuję, że nadałaś sens tej końcówce i pozwoliłaś mi ją sobie ułożyć w głowie. I dziękuję też, że tak spokojnie zareagowałaś; wiesz, niektórzy od razu się spinają, że hejt, że czepianie się, że po co to piszę…
Cieszę się, że trafiłam na taką dojrzałą osobę jak ty ;) Miłego weekendu <3
natsala
Mogę powiedzieć tylko jedno. To jest NIESAMOWITE ! ! !
.melisandre.
• AUTOR@ZzAaPpOoMmNnIiAaNnAa Dziękuję 💘
m...7
Fajne, ale szkoda, że takie zakończenie. Przypomina mi to trochę zmierzch nwm dlaczego xdd
.melisandre.
• AUTOR@mrtnk07 Wszystko zostało napisane na podstawie snu, hah. A nawiązania do 'Zmierzchu’ w sumie nie widzę, ale to może przez to, że jestem autorką tego 😅💓
m...7
@.melisandre. xDDD. Nie, ale sserio baardzoooo fajneeee!!!!!!!!!!!!!!!!!
Yulin
Wow, weszłam tu z nudów ale nie żałuję! Wciągnęło mnie to bardzo i pozwoliło poczuć emocje bohaterów. Bardzo dobrze piszesz. Tak trzymaj!
.melisandre.
• AUTOR@CarlaDance Bardzo dziękuję 💕
obsession.de.la.creation
Jestem tutaj pierwszy raz, ale wywarłaś na mnie ogromne wrażenie. Słowa, które razem komponujesz, by stworzyły historię są nieskazitelne. Jestem szczęśliwa, że na Ciebie natrafiłam i chciałam tylko powiedzieć żebyś rozwijała się dalej, bo z pewnością masz ogromny potencjał i talent do pisania! Trzymaj się kochana <3
.melisandre.
• AUTOR@loneliness_poetry Jejku, dziękuję z całego serca 🥺
roxy_angel
To jest jedno z najlepszych opowiadań jakie czytałam!! Powiedz tylko że to nie jest one shote i będzie kolejna część! Plissss
.melisandre.
• AUTOR@roxy_angel Nie jestem pewna, pomysł narodził się totalnie spontanicznie, a raczej przez sen, lecz jeżeli znowu coś mi się przyśni, wstawię następną część 😍