Nie wiem jak dawno temu przeczytałam pierwszy rozdział i czuję się dziwnie żegnając się teraz z bohaterami. Niemniej ciesz się ich szczęściem (lub nieszczęściem zależne jak kto to nazwie). A poza tym to gratuluję zakończonego opowiadania! 😉 Dzięki tobie miałam co czytać i komu kibicować ❤️
@Gold-Books Trudno się rozstać, gdy tyle czasu spędziło się z bohaterami, ale kiedyś musiało to nastąpić! Cieszę się jednak, że wytrwałaś ze mną tak długo. To wiele dla mnie znaczy! Dziękuję bardzo!
Płkałam, śmiałam się ale w dużej morze płakałam ,potem cię wyklinali następnie płakałam ze szczęścia Czekałam na to chyba rok! Warto było ,uwielbiam ta serie Nadal płacze
@Panna_Hanna Zapewniłam Wam karuzelę emocji tutaj! Właśnie o to mi chodziło, choć nie mogę się z tego cieszyć, gdy piszesz, że płakałaś! Ale ostatecznie przynajmniej zakończenie było szczęśliwe.
Przyznaje, korzystając z faktu że w domu byłam sama wydarłam się na ciebie, a potem jak przeczytałam że Nick siedział w kuchni, całkiem żywy, wydarłam się na niego i ostro go zwyzywałam. Jeżeli ma wyjść kontynuacja, czy chociażby one shot, to ja będę czekać. ^^ Dodam, że niemal przez cały rozdział płakałam.
@Nymeria-20 Źle? Powiedziałabym że skoro płakałam to wyszło kapitalnie, to świetnie jeżeli czytelnik wczuwa się tak mocno. Zresztą mój płacz wyglądał tak. Spotkanie z Dylanem- Płacz Reszta ogarnianie się Arianna przechadza się między Herosami- Płacz Ogarnianie się Pojawienie się Apolla-Płacz Apollo to tak naprawdę duch Nicka- Jeszcze większy płacz Ogarnianie się w czasie ich rozmowy Zobaczenie Arianny w opłakanym stanie na następny dzień-płacz. A co do wrzasków na Nicka, to polegało na tym że płacząc wypominałam mu że zamartwiałam się na śmierć i że najpewniej nakopałabym mu do tyłka, zabiła, wskrzesiła, wypszytulała, zabiła wskrzesiła i oddała Ariannie.
@Justice_Prime Ja jestem ten typ autora, który widzi u siebie tylko wady i nic poza tym! Dlatego się cieszę, że tak mówisz! To wprawdzie, sądząc po Twoim spisie płaczu, to są te momenty, w których zależało mi, żeby było najsmutniej! Haha nie wystarczyło, że raz umarł? Chciałabyś jeszcze go dwa razy zabić i wskrzesić? Chłopak to ma przekopane w życiu i to jeszcze wieczność ma spędzić z Arianną! Bogowie to go nienawidzą :P
Podczas czytania tego rozdziału przechodziłam przez tyle stanów emocjonalnych, ile to chyba możliwe. Płakałam, śmiałam, irytowałam i złosciłam się. Nie mogę uwierzyć, że to już koniec Herosa. Bardzo zżyłam się z opowiadaniem i bohaterami. Kiedy zobaczyłam koniec (ten nie prawdziwy) rozdziału wkurzyłam się nie na żarty, ale ten drugi koniec mną tak wstrząsnął (pozytywnie), że musiałam to przeanalizować, żeby to do mnie dotarło. Mam nadzieję przeczytać kontynuację tej serii❤️ Oficjalnie chyba mogę wymyślać imiona dzieci Arianny i Nicka. Moim zdaniem najlepsze byłyby Dylan, Aaliyah, Carol, Nora, Estelle, Reed, Zach (lista jest dłuższa, ale nie będę zanudzać) Postanowiłam też wymyślić propozycje na nazwę shipu Arianna/Ariadna x Nick: Nirianna, Arianick, Arick, Ariack, Arianick, Niriadna, Nickriadna Jeszcze trzy sprawy: 1. Dylan na prawdę nie trafił na pola elizejskie? 2. Tutaj teoria/sugestia: Jeśli Dylan może się odrodzić, to jakby zrobił to żeby być dzieckiem naszego ulubionego shipu, to by było super 3. Jak miał na imię brat Nicka?
@Nymeria-20 Ważne, że on lubi ją, a ona jego! Chodzi mi o wygląd, płeć, orientacja, charakter, ilość ich i kto miałby się nimi zajmować (ale wiem, że jedno będzie miało na drugie imię Apollo/Apollonia)
@Ciri_Cirinta Jedyne co Ci mogę powiedzieć to chłopiec xD W sumie to wygląda to po mamie i tacie, a oboje mają jasne włosy i niebieskie oczy, charakter lepiej nie po mamie xD A orientacja w sensie, że co?
podczas czytania tego naprawde bolało mnie serce. serio! bardzo fajna końcówka, mega zakonczenie, po tylu rozdziałach doszliśmy do końca. i czekam na jakiś, nie wiem, epilog? coś takiego. Ajjj, naprawde super opowiadanie!❤💜
@panna_Weasleyowa Rozdział miał być dość smutny, by zaskoczenie było zaskakujące, ale cieszę się, że ostatecznie się podobało. Epilogu nie będzie. To jest niestety już ostatni rozdział :)
Dziękuję za komentarz oraz dotarcie ze mną aż tutaj!
Bogowie… Czemu rozstania muszą być takie trudne? Koniec pięknie napisany ❤️❤️ Zresztą jak cała seria. To jedno z kilku najlepszych opowiadań w internecie, a takie naprawdę trudno znaleźć 💕 Ogólnie to przed wynikiem nie miałam kiedy pomyśleć o tym żeby Cię zamordować, bo byłam zbyt przerażona, że w wyniku nie będzie nic więcej z tego opowiadania tylko jakieś podziękowania czy coś. Hah, przy pierwszym spotkaniu Ariadny z Nickiem pomyślałam, że Nick jest nieśmiertelny, ale potem porzuciłam tę myśl. Czemu ja nie słucham bezwzględnie mojej intuicji? Ona zawsze ma rację – wyszła bym na tym dużo lepiej, nie tylko podczas czytania. Poza tym zapomniałaś napisać, że Ariadnę nazywają „Ariadną” zamiast „Arianną” jej ojciec I JA. No przecież nigdy jej nie nazwałam Arianną! 😂 Chciałabym zobaczyć kontynuację, ale jednocześnie boję się, że może stracić swój charakter, jak to często bywa w kontynuacjach. Wierzę jednak, iż tego nie zepsujesz, więc mam nadzieję (bogowie, nie wierzę, że znów to napisałam/wypowiedziałam [chodzi o nadzieję – nienawidzę nadziei]) na pojawienie się dalszych przygód Ariadny i czekam z (nie)cierpliwością 🙂 To co? Do przeczytania?
@Queen_of_Madness Koniec zawsze jest najtrudniejszy, ale kiedyś niestety musi nastąpić! Oo, dziękuję pięknie za takie słowa, wiele dla mnie znaczą, zwłaszcza że w internecie jest cała masa różnych opowiadań! Haha a tu takie zaskoczenie, choć przyznaje, że początkowo miało być tak jak mówisz — podziękowania w wyniku 😅 Racja, poczekaj, już tam idę Cię dopisać xD I tu znowu muszę się z tobą zgodzić, często kontynuacje są o wiele gorsze od pierwszych części, dlatego czasem warto skończyć, gdy coś jest jeszcze dobre i pozostawić po sobie dobre wrażenie. Jeszcze nie wiem czy kiedyś będzie kontynuacja, może jakiś one shit albo trzy/czterorozdziałowa mini seria? Zobaczymy!
Dziękuję za komentarz i Twoją wytrwałość! I mam nadzieję — do usłyszenia :)
@Nymeria-20 to zapewne moja wina i mojego toku myślenia, ale zabrzmiało to dla mnie jakby Nick był na warunkowym od początku serii i musiał czekać te 5 la, aż Arianna podejmie decyzję
To jest najcudowniejsze opowiadanie jakie w życiu czytałam! Zawsze potrafiło doprowadzić mnie do łez śmiechu, a teraz ryczę już pół godziny i nie mogę przestać 😢. Teraz będzie trudno mi się rozstać z Arianną, Nickiem, Dylanem i resztą, ale wszystko co najlepsze musi się kiedyś skończyć (chociaż nie pogardziłabym kontynuacją, albo jakimś epilogiem) . Tak bardzo zżyłam się z bohaterami, że nie mogę się pogodzić, że to już koniec (pozostaje mi to przeczytać po raz setny ). Heros z Nowego Jorku nigdy mi się nie znudzi. Jutro zaczynam od nowa😂
Kora_Dragon
To nie oni są skazani na wieczność z bogami, tylko bogowie są skazani na wieczność z nimi😂. Cudowna seria, będę tęsknić za młodymi herosami. 😔♥️
Nymeria-20
• AUTOR@Kora_Dragon
No cóż, ale to była ich propozycja :P Dziękuję, cieszę się bardzo, że się podobało!
Bayjathy
Wszystkie części tego opowiadania były cudowne!!!
Nymeria-20
• AUTOR@Lixiang
Oo, cieszę się, że to słyszę! Dziękuję za przeczytanie!
Gold-Books
Nie wiem jak dawno temu przeczytałam pierwszy rozdział i czuję się dziwnie żegnając się teraz z bohaterami.
Niemniej ciesz się ich szczęściem (lub nieszczęściem zależne jak kto to nazwie).
A poza tym to gratuluję zakończonego opowiadania! 😉
Dzięki tobie miałam co czytać i komu kibicować ❤️
Nymeria-20
• AUTOR@Gold-Books
Trudno się rozstać, gdy tyle czasu spędziło się z bohaterami, ale kiedyś musiało to nastąpić! Cieszę się jednak, że wytrwałaś ze mną tak długo. To wiele dla mnie znaczy!
Dziękuję bardzo!
Panna_Hanna
Płkałam, śmiałam się ale w dużej morze płakałam ,potem cię wyklinali następnie płakałam ze szczęścia
Czekałam na to chyba rok! Warto było ,uwielbiam ta serie
Nadal płacze
Nymeria-20
• AUTOR@Panna_Hanna
Zapewniłam Wam karuzelę emocji tutaj! Właśnie o to mi chodziło, choć nie mogę się z tego cieszyć, gdy piszesz, że płakałaś! Ale ostatecznie przynajmniej zakończenie było szczęśliwe.
Dziękuję za komentarz oraz wytrwałe czytanie!
Justice_Prime
Przyznaje, korzystając z faktu że w domu byłam sama wydarłam się na ciebie, a potem jak przeczytałam że Nick siedział w kuchni, całkiem żywy, wydarłam się na niego i ostro go zwyzywałam.
Jeżeli ma wyjść kontynuacja, czy chociażby one shot, to ja będę czekać. ^^
Dodam, że niemal przez cały rozdział płakałam.
Justice_Prime
@Nymeria-20 Źle? Powiedziałabym że skoro płakałam to wyszło kapitalnie, to świetnie jeżeli czytelnik wczuwa się tak mocno.
Zresztą mój płacz wyglądał tak.
Spotkanie z Dylanem- Płacz
Reszta ogarnianie się
Arianna przechadza się między Herosami- Płacz
Ogarnianie się
Pojawienie się Apolla-Płacz
Apollo to tak naprawdę duch Nicka- Jeszcze większy płacz
Ogarnianie się w czasie ich rozmowy
Zobaczenie Arianny w opłakanym stanie na następny dzień-płacz.
A co do wrzasków na Nicka, to polegało na tym że płacząc wypominałam mu że zamartwiałam się na śmierć i że najpewniej nakopałabym mu do tyłka, zabiła, wskrzesiła, wypszytulała, zabiła wskrzesiła i oddała Ariannie.
Nymeria-20
• AUTOR@Justice_Prime
Ja jestem ten typ autora, który widzi u siebie tylko wady i nic poza tym! Dlatego się cieszę, że tak mówisz!
To wprawdzie, sądząc po Twoim spisie płaczu, to są te momenty, w których zależało mi, żeby było najsmutniej!
Haha nie wystarczyło, że raz umarł? Chciałabyś jeszcze go dwa razy zabić i wskrzesić? Chłopak to ma przekopane w życiu i to jeszcze wieczność ma spędzić z Arianną! Bogowie to go nienawidzą :P
C...a
Podczas czytania tego rozdziału przechodziłam przez tyle stanów emocjonalnych, ile to chyba możliwe. Płakałam, śmiałam, irytowałam i złosciłam się. Nie mogę uwierzyć, że to już koniec Herosa. Bardzo zżyłam się z opowiadaniem i bohaterami. Kiedy zobaczyłam koniec (ten nie prawdziwy) rozdziału wkurzyłam się nie na żarty, ale ten drugi koniec mną tak wstrząsnął (pozytywnie), że musiałam to przeanalizować, żeby to do mnie dotarło. Mam nadzieję przeczytać kontynuację tej serii❤️
Oficjalnie chyba mogę wymyślać imiona dzieci Arianny i Nicka. Moim zdaniem najlepsze byłyby Dylan, Aaliyah, Carol, Nora, Estelle, Reed, Zach (lista jest dłuższa, ale nie będę zanudzać)
Postanowiłam też wymyślić propozycje na nazwę shipu Arianna/Ariadna x Nick:
Nirianna, Arianick, Arick, Ariack, Arianick, Niriadna, Nickriadna
Jeszcze trzy sprawy:
1. Dylan na prawdę nie trafił na pola elizejskie?
2. Tutaj teoria/sugestia:
Jeśli Dylan może się odrodzić, to jakby zrobił to żeby być dzieckiem naszego ulubionego shipu, to by było super
3. Jak miał na imię brat Nicka?
C...a
@Nymeria-20
Ważne, że on lubi ją, a ona jego! Chodzi mi o wygląd, płeć, orientacja, charakter, ilość ich i kto miałby się nimi zajmować (ale wiem, że jedno będzie miało na drugie imię Apollo/Apollonia)
Nymeria-20
• AUTOR@Ciri_Cirinta
Jedyne co Ci mogę powiedzieć to chłopiec xD W sumie to wygląda to po mamie i tacie, a oboje mają jasne włosy i niebieskie oczy, charakter lepiej nie po mamie xD A orientacja w sensie, że co?
his_smiIe
podczas czytania tego naprawde bolało mnie serce. serio! bardzo fajna końcówka, mega zakonczenie, po tylu rozdziałach doszliśmy do końca. i czekam na jakiś, nie wiem, epilog? coś takiego. Ajjj, naprawde super opowiadanie!❤💜
Nymeria-20
• AUTOR@panna_Weasleyowa
Rozdział miał być dość smutny, by zaskoczenie było zaskakujące, ale cieszę się, że ostatecznie się podobało. Epilogu nie będzie. To jest niestety już ostatni rozdział :)
Dziękuję za komentarz oraz dotarcie ze mną aż tutaj!
OneShitowiec
Bogowie… Czemu rozstania muszą być takie trudne?
Koniec pięknie napisany ❤️❤️ Zresztą jak cała seria. To jedno z kilku najlepszych opowiadań w internecie, a takie naprawdę trudno znaleźć 💕
Ogólnie to przed wynikiem nie miałam kiedy pomyśleć o tym żeby Cię zamordować, bo byłam zbyt przerażona, że w wyniku nie będzie nic więcej z tego opowiadania tylko jakieś podziękowania czy coś.
Hah, przy pierwszym spotkaniu Ariadny z Nickiem pomyślałam, że Nick jest nieśmiertelny, ale potem porzuciłam tę myśl. Czemu ja nie słucham bezwzględnie mojej intuicji? Ona zawsze ma rację – wyszła bym na tym dużo lepiej, nie tylko podczas czytania.
Poza tym zapomniałaś napisać, że Ariadnę nazywają „Ariadną” zamiast „Arianną” jej ojciec I JA. No przecież nigdy jej nie nazwałam Arianną! 😂
Chciałabym zobaczyć kontynuację, ale jednocześnie boję się, że może stracić swój charakter, jak to często bywa w kontynuacjach. Wierzę jednak, iż tego nie zepsujesz, więc mam nadzieję (bogowie, nie wierzę, że znów to napisałam/wypowiedziałam [chodzi o nadzieję – nienawidzę nadziei]) na pojawienie się dalszych przygód Ariadny i czekam z (nie)cierpliwością 🙂
To co?
Do przeczytania?
Nymeria-20
• AUTOR@Queen_of_Madness
Koniec zawsze jest najtrudniejszy, ale kiedyś niestety musi nastąpić!
Oo, dziękuję pięknie za takie słowa, wiele dla mnie znaczą, zwłaszcza że w internecie jest cała masa różnych opowiadań!
Haha a tu takie zaskoczenie, choć przyznaje, że początkowo miało być tak jak mówisz — podziękowania w wyniku 😅
Racja, poczekaj, już tam idę Cię dopisać xD
I tu znowu muszę się z tobą zgodzić, często kontynuacje są o wiele gorsze od pierwszych części, dlatego czasem warto skończyć, gdy coś jest jeszcze dobre i pozostawić po sobie dobre wrażenie. Jeszcze nie wiem czy kiedyś będzie kontynuacja, może jakiś one shit albo trzy/czterorozdziałowa mini seria? Zobaczymy!
Dziękuję za komentarz i Twoją wytrwałość! I mam nadzieję — do usłyszenia :)
zuziatonieja
Ej bo czegoś nie zrozumiałam. Nick był nieśmiertelny przez całą serię czy tylko od wtedy gdy umarł?
zuziatonieja
@Nymeria-20 to zapewne moja wina i mojego toku myślenia, ale zabrzmiało to dla mnie jakby Nick był na warunkowym od początku serii i musiał czekać te 5 la, aż Arianna podejmie decyzję
Nymeria-20
• AUTOR@.Lestrange.
Okey, dzięki, w takim razie spróbuję to jakoś zmienić, żeby było bardziej zrozumiale :)
zuziatonieja
To jest najcudowniejsze opowiadanie jakie w życiu czytałam! Zawsze potrafiło doprowadzić mnie do łez śmiechu, a teraz ryczę już pół godziny i nie mogę przestać 😢.
Teraz będzie trudno mi się rozstać z Arianną, Nickiem, Dylanem i resztą, ale wszystko co najlepsze musi się kiedyś skończyć (chociaż nie pogardziłabym kontynuacją, albo jakimś epilogiem) . Tak bardzo zżyłam się z bohaterami, że nie mogę się pogodzić, że to już koniec (pozostaje mi to przeczytać po raz setny ). Heros z Nowego Jorku nigdy mi się nie znudzi. Jutro zaczynam od nowa😂
zuziatonieja
@Nymeria-20 moje serduszko zrobiło fikołka po przeczytuaniu słów „możliwe” i „kontynuacja”
Nymeria-20
• AUTOR@.Lestrange.
Ale to raczej odległa przyszłość, najpierw muszę skończyć te opowiadanie, które mam tu na koncie :)