Hawkins to spokojne miasto, gdzie życie płynie powoli. Heather cieszy się ciszą, aż do momentu, gdy znajduje się w złym miejscu o złym czasie. To sprawia, że jej świat wywraca się do góry nogami.

„ — Mam propozycję — zaczął z podejrzanym uśmieszkiem, na widok którego Charlotte przewróciła oczami. — Wyprowadzę Cię stąd, ale obiecaj, że nie pójdziesz z nim na Bal Bożonarodzeniowy.”












vyxj