
-Ale… czy to wystarczy? Przecież… Nie jestem prawdziwą ksiezniczką- powiedziałam. Wtedy złapał mnie za rękę i zaprowadził przed lustro. Nie mogłam uwierzyć swoim oczą.
Oto moje wypracowanie z „Chłopców z Placu Bronii” które pisałam w 5 klasie. Myślę ze się spodoba :)









shinsha.