Hej, ludzie!
AAA ŚNIEG PADAAA
Uznałam, że to świetna okazja, żeby po raz pierwszy w tym roku puścić świąteczne piosenki xd „All I want for christmas is you” to zdecydowanie moja ulubiona, nadal mi się nie nudzi.
W ogóle to wpadłam na pomysł na kolejny kalendarz adwentowy

(tu moje pomysły z poprzednich lat:
1. Losujesz papierowy rożek (zaklejony ze wszystkich stron, tworząc coś a’la ostrosłup trójkątny) z torebką herbaty w środku. Mam duuużo herbat w domu, więc to był fajny sposób na wypicie wielu różnych.
2. W szkicowniku (lub gdziekolwiek indziej) dzielisz kartkę na 24 pola i codziennie wykonujesz drobny rysunek. Tbh może i minęło trochę czasu, ale kiedy patrzę na te małe obrazki, dokładnie pamiętam, co się wtedy zadziało i dlaczego akurat narysowałam daną rzecz, sytuację czy miejsce.
3. Ściągasz aplikację do ćwiczeń i do Wigilii codziennie razem z nią ćwiczysz. Wiadomo, są tam rozpisane ćwiczenia na każdy dzień. Normalnie bym to zrobiła, ale ze względu na kolano (w ogóle ostatnio wyszło, że mam połamaną łękotkę xddd) muszę z tego zrezygnować
EDIT: Dla mamy właśnie wymyśliłam, że z bratem wybiorę po 12 piosenek i każdego dnia będzie musiała wysłuchać jedną. A nasza trójka ma totalnie inny gust muzyczny. Może być śmiesznie
/\ KRAŚĆ POMYSŁY JAK CHCECIE)

Wracając. W tym roku w moim przypadku będzie to *uwaga, werble* wyzwanie graficzne! Codziennie zrobię numer (od 1 do 24) w innym stylu. Neonowy, roślinny, złoty, metaliczny, przecięty… Chodzi o to, aby przetestować sposoby na robienie napisów na małej rzeczy, poszukać różnych fajnych stylów i, co ważniejsze, nauczyć się czegoś w GIMPie. Efekt końcowy będę wstawiać tutaj, dzięki czemu wspólnie będziemy mogli odliczać do świąt, a na Instagramie (link w „o mnie”) oprócz cyferki wstawię też screeny z procesem tworzenia.

A wy? Jaki macie pomysł na tegoroczny kalendarz adwentowy?