Pod oczami ukryte makijażem cienie.
Może właśnie dlatego tak wytrwale nakłada korektor
Choć nie umie się malować.
Ale nikt tego przecież nie dostrzega.

Ona nie panuje nad swoimi uczuciami.
Ale nikt tego nie widzi.
Bo jak ktokolwiek ma zobaczyć.
To zranione spojrzenie i drżące dłonie.

Ona chciała sie zabić
Ale nikt tego nie widział.
Bo jak ktokolwiek ma zobaczyć
Że nie jest szczęśliwa.

Ona zbyt dobrze ukrywa głębokie emocje
Ukazując ludziom tylko powierzchnię Góry lodowej pełnej emocji
Kłębiących się w tym zmęczonym ciele.

Ona chciałaby zacząć całkiem od nowa.
Bo się w tym wszystkim pogubiła.
Jest tak zniszczona
Bo nikt nie chciał dać jej drugiej szansy.

Myślą, że zbyt dobrze udawała obojętność.
A to tylko kolejny wyćwiczony przed lustrem uśmiech.

Może gdyby ludzie spojrzeli głęboko w jej oczy.
Gdyby zobaczyli jej wnętrze.
Może wtedy by jej wybaczyli?