
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×




versatile
AUTOR•Po wielu przemyśleniach i przeżyciach stwierdzam, że jednym z największych cierpień dla duszy jest moment, w którym ktoś zaczyna na twoich oczach spełniać twoje marzenia.
Bo o ile można znieść wiele obelg i niemiłych słów z mniejszą lub większą trudnością, tak stanie z daleka przyglądając się jak ktoś złośliwe spełnia twoje marzenia, jest po prostu szczytem wytrzymałości.
Mówię to tylko po to, byście nie dzielili się tym co kochacie i o czym marzycie ze wszystkimi. Nie każdy człowiek na to zasługuje, a co gorsza mogą wykorzystać to przeciwko wam. I choć ja nie mam w zwyczaju mówić wiele o sobie, zdarzyło mi się popełnić ten błąd i los zdecydował, że podzieliłam się czymś ważnym z niewłaściwą osobą.
Realizujcie swoje plany i nie traćcie czasu na bezwartościowe słowa wypowiedziane do pewnych osób. Ktoś mądry powiedział kiedyś że ,,mowa jest srebrem, a milczenie złotem". Kiedy nadejdzie czas, że człowiek dochodzi do zrozumienia tej sentencji, ale przede wszystkim do wprowadzenia tej zasady w życie, zmienia się wszystko. Na lepsze.
Miłego piątku moi Drodzy! ♡♡♡
Dziś wieczorem ,,Poematy pod gruszą"
_distance_
@versatile po ostatnich kilku miesiącach uważam, że w ogóle wielu rzeczy nie powinno się ludziom mówić. a w szczególności zdradzać marzeń. u Ciebie ktoś spełnił Twoje marzenie, mnie ktoś zranił moimi marzeniami, pokazując dotkliwie, jak głupie one były. czasem miewam dość ludzi.
versatile
• AUTOR@_distance_ Niestety ludzie bywają okrutni. Niestety chyba jedyne co możemy zrobić to nauczyć się trzymać język za zębami. Trzymaj się ciepło!
versatile
AUTOR•Nie jest to nic wielkiego, ani też wyszukanego czy pięknego, ale chyba najwyższa pora powrócić z grona umarłych..
Artemis978
Cieszę się że jesteś
Lecę czytać
_distance_
@versatile witaj!
Herytiera
Żyjesz tu jeszcze?
versatile
• AUTOR@Selenophile Teraz chyba mogę powiedzieć, że tak <3
hypnose
Witaj, co u Ciebie słychać Versatile?
versatile
• AUTOR@kontrowersja Miło słyszeć to pytanie po długim czasie nieobecności na stronie. Cóż tu dużo mówić, jak zwykle względny porządek mi towarzyszy, więc chyba nie mogę narzekać, dziękuję! ♡
A co u Ciebie?
hypnose
@versatile u mnie zadziwiająco dobrze, uczę się żyć z bałaganem, zaczynam dostrzegać jego estetykę. Szczerze nie mogę narzekać.
Cieszę się, że w jakimś stopniu sprawiłam Ci radość owym pytaniem, mnie również jest bardzo miło ❥︎
versatile
AUTOR•Widziałam dzisiaj mężczyznę. Trzymał w ręku bukiet zapakowanych kwiatów. Stał, spoglądając na zegarek i rozglądając się. Czekał, czekał, a ja czekałam razem z nim, stojąc w pobliżu. Liczyłam, że uda mi się zobaczyć miłość na własne oczy. W końcu wciąż piszę o niej tak wiele na kartkach. Po jakimś czasie, mężczyzna po prostu wsiadł do któregoś z kilkunastu, przejeżdżających, prawie że nieustannie autobusów i odjechał. Nie sposób opisać zawodu, jaki wówczas mi towarzyszył. Bo czy w święto zakochanych coś może być NIEperfekcyjne? I tak wiele kłębiacych pytań: Dziewczyna na którą czekał nie przyszła? Dlaczego? Może wcale nie miała przyjść? Może robił sobie po prostu złudne nadzieje? Albo zwyczajnie czekał na autobus? Może cała ta sytuacja działa się jedynie w mojej głowie?
Ale nie. Mężczyznę widziałam naprawdę. Był żywy, a jego przymrużone oczy łzawiły od natarczywego słońca. Miał plecak na ramionach, jasno brązowe włosy i starannie przycięte wąsy. Mógł mieć około trzydziestu lat.
Tym razem, to miłość stała się tą, nieuchwytną. Tą, o której wszyscy mówią, a którą tak ciężko mieć.
Taka krótka refleksja odnośnie dzisiejszego dnia, prosto z mojego jakże nudnego życia. Nie mogłam się oprzeć, żeby nie napisać o tym choć kilku zdań, bo jakoś dziwnie mnie to dotknęło.
Miłość jest tematem dotyczących nas wszystkich. Przybiera najróżniejsze formy, o których nie będę się teraz rozwodzić, aczkolwiek jest obecna w życiu każdego. Nie ma życia bez miłości, ani miłości bez życia. I można było by mówić wiele o tej miłości. Nieskończenie wiele pięknych słów.
Prawda jest jednak taka, że realna, rzeczywista miłość jest trudną walką, do której trzeba stawać każdego dnia, a ona może łatwo wysunąć się przez palce, bez słowa pożegnania.
Dbajcie o siebie Najdrożsi. Dbajcie o miłość, ale tak samo mocno jak się o nią troszczycie, uważajcie na nią i postępujcie ostrożnie.
Bo rany jakie zadaje miłość, nigdy się nie goją.
Wspaniałego, spokojnego wieczoru, Kochani
Mam nadzieję, że wszystko u Was jest choć we względnym porządku.
versatile
• AUTOR@Pragnieniemilosci Ojejku, przykro mi to słyszeć. Może spróbuj wyznaczyć sobie jakąś godzinę snu i staraj się codziennie kłaść w tym samym czasie. Na początku jest ciężko, ale mi pomogło zredukować zegar biologiczny. Będę trzymać kciuki!
Aquilcia
nawet, jak opisujesz sytuacje we wpisach, to ja i tak mam ciarki, jak je czytam