Wdech i wydech. Wdech i wydech… -Uspokój się!- krzyknął ktoś do mnie i uderzył z całej siły w policzek. Zabolało. Lecz to był tylko początek. //Powieść zainspirowana książkami „Dziewczyna z pociąg
Wdech i wydech. Wdech i wydech… -Uspokój się!- krzyknął ktoś do mnie i uderzył z całej siły w policzek. Zabolało. Lecz to był tylko początek. //Powieść zainspirowana książkami „Dziewczyna z pociąg