– Zatańczymy? – spytał chłopak, a ja przytaknęłam. Trwało to długo. Można powiedzieć nawet, że wieki. Ale mi to było obojętne. Albowiem tańczyłam z NIM. Z Blaisem Zabini, tym który od dawna, był TYM.

Ale skąd ta przygnębiona mina?-spytał nieśmiało Ron. Hermiona nie miała wyboru, i wszystko im wytłumaczyła. Czyli-zaczął już nieco bardziej zdenerwowany Weasley-musisz być w jednym pokoju z Malfoyem?





.Konta_nie_da_sie_usunac.