EverlastingPoet
Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.
Cześć 🍒
W ten wrześniowy wieczór przyszłam na moment dać tylko znać, że żyję, a to życie przez ostatnie miesiące jest bardzo intensywne. Można powiedzieć – CZUĆ, że się je przeżywa.
Skończyłam pierwszy rok lekarskiego i jestem w takim momencie życia, gdzie naprawdę czuję, że zrobiłam duży krok w stronę spełnienia swoich marzeń. Odbyłam też miesięczne praktyki w szpitalu. Trafiłam na oddział chirurgii onkologicznej, gdzie miałam okazję współpracować ze wspaniałymi pielęgniarkami oraz z lekarzami, którzy umożliwili mi oglądanie zabiegów chirurgicznych, a nawet uczestniczenie w nich. To upewniło mnie, że dobrze wybrałam, jeśli chodzi o studia. To chcę robić w życiu 🩺
Bywałam tu i tam, a niżej możecie zobaczyć kilka zdjęć z pięknych miejsc, które udało mi się odwiedzić. Miasta i dzika natura, wycieczki z przyjaciółmi, z lubym i solo. Inspirujące, wyciszające i ułatwiające przypomnienie sobie o tym, co naprawdę ważne. Życzę Wam jak najwięcej podróży nie tylko dosłownych, ale też tych metaforycznych – wgłąb siebie 🏞
Spełniłam swoje wieloletnie marzenie i wreszcie, po latach analiz wszystkich za i przeciw, zbędnych "a co, jeśli…" i głupich wątpliwości zdecydowałam się na ozdobienie skóry tatuażem. Życie jest ciężkie a ja zasługuję na naklejki, dlatego też jedna z nich zdobi od niedawna moją rękę 🖍
Co dał mi ostatni czas? Przede wszystkim możliwość odnalezienia siebie. Spróbowania po raz pierwszy wielu rzeczy – tych od dawna planowanych, jak i tych zupełnie spontanicznych. To, co czuję, to wdzięczność za możliwość doświadczania życia, do którego dążyłam. I choc nie wszystko zawsze idzie idealnie, a natrętne myśli nierzadko wyciągają po mnie szpony, staram się jak mogę widzieć to, czego nie są mi w stanie odebrać. Zachłystuję się życiem, jak najlepszą poezją. Zabawne, że jeszcze niedawno byłoby to dla mnie abstrakcją.
A Wy? Co ostatnio zachwyciło Was w codzienności?
@EverlastingPoet Hej, miło Cię znowu na tej stronce widzieć ^.^
Zazdroszczę Ci tak bardzo, musi być super uczucie – być dokładnie na ścieżce, którą się sobie wymarzyło.
Tak trza iść przez życie!
Ja na ostatnich podróżach po Polsce – zarówno w Poznaniu, jak i w okolicy mojego miasteczka, w Krakowie, w Polskich górach – powoli zaczynam zauważać, w czym uważam tkwi urok naszego kraju. Mieszkam za granicą chyba z 5 lat, czyli powiedzmy 1/3 mojego świadomego życia. W porównaniu gdzie jestem obecnie, Polska wygląda normalnie jak bajka – niezależnie od pory roku nasze krajobrazy mienią się dziesiątkami różnych kolorów, w deszczu czy słońcu. Wszędzie dookoła właściwie mamy kwiaty, owoce, warzywka czy inne byliny, mamy urocze zwierzątka latające po mieście, mamy wodę, śnieg albo błotko. Moja okolica ma w 90% dostęp do prądu i bieżącej wody. Gdzie się nie zajrzy, dobre jedzonko, średniowieczno-nowożytne pozostałości. Nie potrafię dokładnie wytłumaczyć tego uczucia, ale widać po moich zdjęciach – zawsze, gdy wracam do domu, mój apart jakby sam się ożywia. Tu normalnie dzieje się tak wiele, mamy tyle różnych sposobów na spędzanie czasu, rozwijanie pasji, odkrywanie świata i siebie samych. A to objawienie mi się ukazało kilka dni temu, kiedy szamałam sobie zapiekankę w naszym krakoskim okrąglaku po spacerze historycznym na Kazimierzu – jaki absolutnie banger jest to koncept, że możemy sobie zjeść ze znajomymi własny polski fast-food z lokalnych składników na rynku XIV-wiecznej dzielnicy miasta który jest czysty, bezpieczny i – co nietypowe z moich doświadczeń – nie dość, że działający, to ewidentnie tętniący życiem??
@EverlastingPoet cieszę się, że masz się dobrze!!
Ja po prostu staram się przeżywać kolejne dni, nie mam konkretnych planów. Nadal zbieram się po dosyć nieciekawych miesiącach mojego życia i chcę dać sobie czas. Powoli do przodu 🤍
@EverlastingPoet super że się odezwałaś (≧▽≦) Bardzo dobrze, że odnalazłaś swoje powołanie, na pewno jest to dobra droga ❤️ Byłaś w naprawdę pięknych miejscach i gratuluję odwagi do spełniania marzeń 🫶
Mnie codzienność ostatnio strasznie przytłacza, ale bardzo się staram ufać Bogu w trudnych chwilach, bo wiem, że zawsze zsyła mi sytuacje oraz ludzi, którzy są w stanie mi pomóc
@EverlastingPoet Bardzo się cieszę, że u Ciebie jest tak dobrze ♥
Podziwiam powołanie do medycyny – w Twoich słowach czuć, że to pasja – dobrze wiedzieć, że rozwija się nam tutaj przyszła lekarka z takim podejściem do pracy ^_^ ♥
Podróże w głąb siebie są ważne, to prawda – bez nich trudno byłoby robić postępy :)
Super, że możesz podróżować, spełniać marzenia i masz przy sobie kochane osoby.
I niech tak zostanie ♥
EverlastingPoet
AUTOR•Dobry wieczór 🤍
Odzwyczaiłam się od dodawania takich zwykłych, pogadankowych wpisów. Na dole czeka na mnie prawie 500 powiadomień, które będę starała się nadrobić w jednej z niewielu wolnych chwil, która – mam nadzieję – nastąpi jak najszybciej.
Żyję sobie swoim cichym życiem, czasem coś tam piszę (częścią moich wypocin możecie się męczyć tutaj, część zostaje w szufladzie (a raczej w notatniku w telefonie, ale możemy poudawać, że jest jakkolwiek elegancko i klasycznie)). Skończyłam pierwszy semestr studiów i od miesiąca gram w grę pod nazwą "semestr drugi". Jest ciężko i bardzo wymagająco, zagościły też już pierwsze myśli o rzuceniu tego w siną dal, ale świadomość, że jestem w miejscu, którego pragnęłam od dzieciństwa, napędza mnie do kontynuowania zmagań. Ale i tak – strzeżcie się przyszłych lekarzy. Na nudniejszych wykładach (choć, prawdę mówiąc, jest ich niewiele. Zajmowanie się czymś, co faktycznie cię interesuje, jest uskrzydlające) grają w moviestarplanet i inne "zapomniane" gierki, które stają się ostatecznością, by nie usnąć.
Spędzam dużo czasu na walizkach (ciekawie wspominam mój zeszłomiesięczny trip: Radom – dom – Wrocław – dom – Warszawa – dom – Radom, pętelka zrobiona w niespełna tydzień xd). Niedawno miałam okazję spędzić kilka dni w moim ukochanym Gdańsku. Takie pojedyncze chwile pozwalają poczuć zupełnie nowe siły. I Wam życzę ich jak najwięcej.
Wciąż szukam siebie w otaczającym mnie świecie. Składam swoje "ja" ze skrawków osób, przeżyć, książek, obrazów i dźwięków. Choć rzadko mam czas na czytanie czy chodzenie po galeriach sztuki, staram się nie tracić zainteresowania tą sferą życia. W zasadzie "starania" to złe słowo w tym kontekście. Sztuka chyba przylgnęła do mnie na stałe, bo podświadomie szukam jej w codzienności. Snobistycznie to brzmi. No ale czymże byłoby moje życie bez romantyzowania go? (bez paniki, nie robię cukierków ze swoich problemów. Tych akurat jest ostatnio zaskakująco niewiele. To chyba dobry znak.)
Nadeszła wreszcie wiosna. Moja ulubiona pora roku. Lubię widzieć, jak świat wokół mnie rozkwita. Życzę Wam, abyście tej wiosny i Wy pięknie rozkwitali. Wpuśćcie nieco słońca do swoich dusz.
Chętnie posłucham, jak toczy się Wasza fabuła.
EverlastingPoet
• AUTOR@WeraHatake dziękuję za wszystkie miłe słowa, wzajemnie wszystkiego dobrego ❤️
WeraHatake
@EverlastingPoet Dzięki ♥
EverlastingPoet
AUTOR•Cześć 🤍 Jak się czujecie w Nowym Roku? Czy macie jakieś postanowienia, cele, marzenia na najbliższe miesiące?
Aktualnie wracam do uczelnianej rzeczywistości i może z potrzeby nadrobienia zaległości, a może po prostu żeby mieć pretekst do odłożenia nauki (xd), szybciutko zrobię zaległą nominkę, za którą ślicznie dziękuję @Kasjopea .
1)Gdzie byłeś trzy godziny temu?
W autobusie, jadąc na dworzec.
2)Czy kiedykolwiek zjadłeś kredkę?
Nie, ale gryzienie ołówka w chwilach koncentracji przez długi czas było moim dziwnym nałogiem xd
3)Czy w odległości 3 metrów od Ciebie jest coś różowego?
*szukam* print kwiatka na mojej bluzie chyba się liczy.
4)Czy masz na sobie skarpetki?
Tak. Za zimno żeby ich nie zakładać.
5)Czy byłeś w kinie w ciągu ostatnich 5 dni?
Nie.
6)Czy jest Ci gorąco?
Ani za zimno, ani za gorąco. Jednak czasem umiem ubrać się stosownie do pogody, hah.
7)Co było ostatnią rzeczą, którą miałaś do picia?
Kawa. Czy kogoś to dziwi?
8)Co ostatnio jadłaś?
Kanapkę.
9)Gdzie byłaś w zeszłym tygodniu w tej chwili?
W Gdańsku. Chciałabym umieć cofać się w czasie.
10)Kim był ostatni gość w Twoim domu?
Przyjaciółka :)
11)Czy tęsknisz za kimś teraz?
Praktycznie zawsze towarzyszy mi tęsknota za osobami, których nie ma przy mnie – fizycznie lub duchowo :)
12)Jakie są twoje plany na dzisiejszy wieczór?
Nauka. I tak już za długo ją odkładam. A sesja się zbliża.
13)Kto ostatnio napisał Ci komentarz na Facebook’u, Naszej-Klasie itp. portalach?
Przyjaciółka.
14)Co chcesz wiedzieć o przyszłości?
Hmm. W sumie ciekawe pytanie. Lubię żyć w niepewności i móc zaskakiwać się drobnymi pięknymi chwilami, które przyszły niespodziewanie. Ale to, co chciałabym wiedzieć, to jak będą wyglądać moje relacje z obecnymi przyjaciółmi. To mogłoby dać mi jakąś wskazówkę, jak pielęgnować naszą przyjaźń – teraz niestety musimy utrzymywać ją na odległość. A właściwie kilka odległości, bo studia rozrzuciły naszą paczkę na całą Polskę.
15)Czy masz na sobie jakieś perfumy, jeżeli tak to jakie?
Dezodorant to najtańsza wersja perfum, ok?
16)Byłaś w tym roku u lekarza?
Jeszcze nie, ale w 2024 – owszem, byłam. Szczerze mówiąc, chyba przez całe życie nie nabiegałam się po lekarzach tyle, co w minionym roku xd
17)Gdzie jest twój najlepszy przyjaciel?
Dosłownie w tym momencie napisał mi, że jest w stajni xd
18)Czy masz opaleniznę?
Nie.
19)Czego teraz słuchasz?
Utwór nazywa się dokładnie "all the stars in the sky" i pochodzi z jakiejś przypadkowej playlisty do nauki xd
20)Czy kolekcjonujesz coś?
Raczej nie, chociaż muszę przyznać, że mam breloczki z prawie wszystkich miejsc, które odwiedziłam. Więc może to?
21)Kiedy ostatni raz zostałaś zatrzymana przez policję?
Na szczęście nigdy.
22)Czy piłaś kiedyś herbatę przez słomkę?
Mrożoną, owszem.
Co ostatnio napisałaś w smsie?
"Dziękuję"
24)Lubisz ostre przyprawy?
Są okej :)
25)Kiedy ostatni raz wzięłaś prysznic?
Wczoraj.
26)Czy jesteś bogata?
Jestem bogata w doświadczenia, wspomnienia i wspaniałych ludzi wokół ;)
27)Jaka jest u Ciebie pogoda?
Jest ładnie, słonecznie i całkiem ciepło.
28)O której godzinie budzisz się rano?
Zależy od dnia, ale z reguły koło 8.
29)Jaki film ostatnio widziałaś?
Horror "Kalendarz adwentowy". Bardzo ciekawa produkcja.
30)Jaki masz dzwonek w tel?
Jakaś automatyczna samsungowa muzyczka xd
31)Czy byłaś kiedyś w innym kraju?
Si.
32)Ile masz rodzeństwa?
Nie mam rodzeństwa.
33)Komputer stacjonarny czy laptop?
Laptop, zdecydowanie.
34)Co planujesz dziś robić?
Pouczyć się i ogarnąć mieszkanie.
35)Kiedy ostatni raz płakałaś?
To chyba dobry znak, że nie pamiętam.
36)Jakie jest twoje ulubione radio?
Praktycznie w ogóle nie słucham radia, więc ciężko mi wybrać hah.
37)Co wolisz? Hamburgera czy kebaba?
Rzadko jadam obie te rzeczy, ale chyba kebaba.
38)Jaki jest Twój kolor oczu?
Brązowy 🤎
39)Co robiłeś o 24:00 w nocy?
Śniłam o jakichś głupotach xd
40)Czy masz zwierzęta?
Tak, kotkę.
Nominuję wszystkich, którzy mają ochotę pobawić się w pytanka i odpowiedzi :)
Pięknego dnia 🌷
EverlastingPoet
• AUTOR@WeraHatake ❤️
40. Koko :)
Dziękuję!
WeraHatake
@EverlastingPoet 40. Uroczo ♥
EverlastingPoet
AUTOR•Najdrożsi, chciałabym powiedzieć Wam kilka słów z okazji świąt Bożego Narodzenia. Życzę Wam dużo zdrowia, szczęścia, radości oraz wspaniałych chwil w gronie bliskich Wam osób. Jak najwięcej błogości, spokoju i ulgi oraz lekkości na duszy. Mnóstwo inspiracji, zadumy i refleksji. Dostrzegajcie magię najbliższych dni i pozwólcie jej wypełniać Wasze życie. A Nowy Rok – oby był dokładnie taki, jaki pragniecie, by był. Samych cudowności ⛄️🎄🤍
Blaze_Artist
@EverlastingPoet nie wiem czy da się tu napisać cokolwiek więcej, więc tobie życzę tego samego!! ❤️❤️
Metafora
@EverlastingPoet Dziękuję za piękne życzenia, tobie również wszystkiego co najlepsze!
EverlastingPoet
AUTOR•Pora na update ostatniego wpisu, choć niektórzy z Was już wiedzą – kochani, od wtorku będę studentką kierunku lekarskiego 🩺
WeraHatake
@EverlastingPoet Powodzenia! ♥
Blaze_Artist
@EverlastingPoet Gratulacje! 🤍🤍
EverlastingPoet
AUTOR•Cześć, kochani. Na chwilę zniknęłam. W ostatnim czasie wiele się wydarzyło i pomyślałam, że przyda się jakiś update. Nie mogę pominąć ciężkiej sytuacji powodzian w Polsce, szczególnie na południu. Mieszkam na Dolnym Śląsku, niedaleko zarówno Kłodzka jak i Lądka-Zdroju, które szczególnie mocno dotknięte zostały żywiołem. Bywałam tam niejednokrotnie i widząc to, co się tam wydarzyło, ogarnia mnie ogromny żal. Mam nadzieję, że Wy i Wasi bliscy jesteście bezpieczni.
Matury zdane. Wszystkie, oprócz jednej, na wysokie i satysfakcjonujące mnie wyniki. Mimo moich starań i ogromu czasu, który poświęciłam na chemię, była ona mają piętą Achillesową i przez nią nie dostałam się na studia i – najprawdopodobniej – już się na nie nie dostanę. Co dalej? Poprawa egzaminu. Nie chcę rezygnować z marzeń o lekarskim i spróbuję znaleźć siłę, by o to zawalczyć. Moi przyjaciele dostali się na wybrane przez nich kierunki i niedługo rozjeżdżają się po całej Polsce. Wzruszam się na myśl o ich szczęściu choć wiem, że tęsknota za nimi będzie bolesna.
Po egzaminach udało mi się nieco odzyskać siły i odświeżyć umysł. Z najbliższymi zorganizowaliśmy kilka spontanicznych wyjazdów. Odwiedziliśmy wspólnie Włochy, Norwegię, Węgry, Czechy oraz kilka cudownych miejsc w Polsce. Wszystkie te chwile i krajobrazy zostaną ze mną na zawsze, będę z nostalgią wracać do zdjęć i nagrań z tych podróży. Na dole zamieszczam jedno ze zdjęć, które zrobiłam w Skandynawii.
Staram się spędzać też dużo czasu sama ze sobą. Bardzo pomaga mi przy tym bliskość natury. Często przesiaduję w parkach i lasach, ostatnio odkryłam też – ku własnemu zdziwieniu – że lubię chodzić po górach. Wciąż bardziej ciągnie mnie do morza, ale zdobywanie szczytów jest dla mnie bardzo odświeżające i kojące. Szukam też w sobie nowych zamiłowań; ostatnio odgrzebałam swój stary aparat cyfrowy i napstrykałam już nim trochę zdjęć, co sprawiło mi dużo radości. Nie rozstaję się też z pisaniem, choć większość nowych prac ląduje w szufladzie. Może znajdą się tu niedługo? Czas pokaże.
Mam również za sobą prawie dwa miesiące pracy w kawiarni. Przekonałam się, jak okrutni potrafią być niektórzy klienci i – serio – szanuję wszystkich, którzy wytrzymują w gastro więcej niż wytrzymałam ja. Moja następna praca na pewno nie będzie związana z tą branżą xd
Zaraz zaczyna się jesień. Kiedyś była to najmniej lubiana przeze mnie pora roku, kojarzona tylko z deszczem, smutkiem i szarością. Pewna Pani Poetka pokazała mi piękną stronę tego czasu, dzięki czemu mogłam inaczej na niego spojrzeć. Tak też zdołałam pokochać jesienne miesiące. Uwielbiam patrzeć na mieniące się złotem liście, popijać rozgrzewające kawy i herbaty oraz zaszywać się pod kocami z ulubionymi książkami. Mam nadzieję, że ta jesień będzie dla nas wszystkim cudowna i łaskawa, pełna spokoju ducha i wewnętrznego ciepła 🍂
Och, jaki długi wpis! Z mojej strony to chyba tyle. Będę starać się małymi kroczkami nadrabiać wszystkie powiadomienia. Jestem spragniona Waszej twórczości oraz codzienności, dlatego z pewnością nadrobię wszystkie quizy, opowiadania i wpisy. Piszcie też tutaj, co u Was słychać. Trzymajcie się ciepło 🤍
Metafora
@EverlastingPoet Gratuluję zdania matur! I tobie również wspaniałej jesieni!
Night_Raven
@EverlastingPoet „Strasznie Ci współczuję, mam nadzieję, że jesteście bezpieczni tam, gdzie mieszkasz, i że powódź nie dotknęła Was zbyt mocno :(
Trzymam kciuki za maturę i wierzę, że dostaniesz się na wymarzony kierunek – gdybyśmy mieli więcej lekarzy z prawdziwą pasją, świat byłby dużo piękniejszym miejscem. Zazdroszczę determinacji i trzymam za Ciebie kciuki!
Cieszę się też, że zaczynasz odkrywać uroki jesieni. To moja ulubiona pora roku, choć większość ludzi jej nie lubi. Dla mnie nadejście jesieni zawsze przynosi nowy początek i spokój, więc uważam, że to idealny czas, by się zresetować, podróżować lub zacząć coś nowego.
Trzymaj się ciepło i niech jesienna bryza będzie dla Ciebie miła!