Ona kocha jego, on kocha ją, lecz oboje żyją w zakłamanym świecie i nie mogą być ze sobą.

Powolne krople spadały na beton a ja, nie wiedziałam już kim jestem. W tym piekielnym świecie wszystko było tak brutalne, chore i skomplikowane. A co najgorsze, zaczynało mi się to podobać.




