
Stało się tak jak wtedy, rozpędzone auto, bez świateł wjechało w nas a ja, czując jego pocałunek na ustach ponownie zanurzyłam się w zimnej fali ciszy i spokoju…
„Jedyne co widziała, a właściwie nie widziała to mrok, pochłaniał ją zewsząd, powoli przestawała widzieć swoje, jak uważała brzydkie ciało. Jej marzenie się spełniło.”







Mokra_Gwiazda