
Nagle długi pęd cierni owinął się o moje tylne łapy, po czym zaczął mnie ciągnąć w stronę dziwnego otworu. Upadając na bok spojrzałam na zimne spojrzenia padające z oczu gwieździstych dusz…

Zawsze na zawsze, a jednak koniec już dziś…
Nagle długi pęd cierni owinął się o moje tylne łapy, po czym zaczął mnie ciągnąć w stronę dziwnego otworu. Upadając na bok spojrzałam na zimne spojrzenia padające z oczu gwieździstych dusz…
Jesteś ciekawa? Przekonaj się!

Szybsza, lepsza, wygodniejsza