Patryk

80Ramone

Patryk

80Ramone

imię: X-Kid

miasto: Jingletown💚

www: pin.it

o mnie: przeczytaj

1503

O mnie

Hey ho!

Z tej strony Ramone, dobrze Cię widzieć!
she/he/they też może być

17 (+1) & strung out on confusion

🖤Saviors💖

10/06/24 — Green Day & Donots (Berlin)
"I know it's raining, but it's a beautiful night out tonight!" ~BJA
17/06/25 –... Czytaj dalej

Ostatni wpis

80Ramone

80Ramone

Znowu tęsknię za trasą (i z jakiegoś powodu rysuję zdjęcie z 2010 xD) Zobacz zdjęcie

Odznaki

Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

80Ramone

80Ramone

AUTOR•  

Hey ho!
Dziś (a w sumie to już wczoraj) Tré udostępnił mój rysunek🥹 nie sądziłam, że kiedykolwiek to się wydarzy. Zawsze mam jumpscare, gdy ktoś udostępni mój rysunek, a tu to już wybitnie XD

Szczerze? Nawet nie wiem, co napisać. Gdy 6,5 roku temu usłyszałam Green Day po raz pierwszy, byłam przestraszonym dzieciakiem, który nie wiedział, gdzie się podziać. To właśnie w piosenkach Green Day odnalazłam spokój. Gdy to się zaczęło, w ogóle nie myślałam, że będę grała na gitarze czy pisała wiersze, a moje rysunki nie były lepsze od tych, które robiłam w przedszkolu. Mój pierwszy "legitny" fanart GD (Billiego) datuję na 2 maja 2019, za niedługo rocznica. Jest to marny rysunek samym ołówkiem na kartce w kratkę, inspirowany Are We the Waiting. Za niedługo więc moja symboliczna rocznica bycia fanarciarzem.

Oprócz tej rocznicy, czekają mnie też te związane z urodzinami Mike'a. W 2021 założyłam insta, by dodać tam (jak na tamte czasy) wybitnego arta właśnie dla niego. Rok później zrobiłam z 10 rysunków, które widziała jego córka Estelle. 2023, znów urodziny Mike'a. Rysowanie kolejnego spamu dla niego wyciągnęło mnie z myśli samob*jczych, a gdy on polubił te rysunki naprawdę poczułam się, jakby mi powiedział, że dobrze, że tu jestem. W zeszłym roku dodałam kolejny rysunek na mike'owe urodziny, a solenizant go udostępnił. Ten jeden, chociaż dostał ich całą masę. Wciąż nie wiem, dlaczego akurat mój, ale tylko zachęciło mnie to do dalszego tworzenia różnych fajnych rzeczy, z których w końcu jestem chociaż trochę dumna. Za niedługo kolejne urodziny i chociaż na razie mam jedynie pomysł to już wiem, że będę się świetnie bawić

Rozpisałam się o Mike'u, tymczasem czas powrócić do Tréja. To zdecydowanie specyficzna persona, której nie do końca pojmuję, ale którą uwielbiam. Zawsze zastanawiałam się, jak do niego dotrzeć. Okazało się, że wystarczył marny lineart, kilka markerów, krzywe linie i ptak. Nie pamiętam, kiedy ostatnio rysowałam ptaka, chyba to jeszcze sprzed tej mojej kariery fanarciarza xD po raz kolejny wahałam się, czy w ogóle to dodać i po raz kolejny stwierdziłam, że czemu by nie. Green Day nie zrobił dla mnie jednej wielkiej rzeczy. Gdy mówię, że uratowali mi życie, nie mam na myśli żadnej próby samob*jczej i czegoś, co nagle mną tchnęło. Myślę bardziej o tych wszystkich ciężkich nocach i strasznych dniach, gdy ich muzyka była dla mnie jedynym oparciem. Gdy rysowałam Billiego udając, że wypłakuję mu się w ramię i czuję jego miękkie włosy. Gdy dzięki Trejowi udawało mi się uśmiechać bez powodu. Te kilka trudnych miesięcy w 2023, które minęły mi pod hasłem "Mike, proszę, nie daj mi umrzeć". Teraz może nie jest idealnie, ale już nigdy nie będzie tak źle, jak wtedy. Po prostu to wiem

Robię coraz więcej rzeczy, których bym się po samej sobie nie spodziewała. W sumie to sama siebie zaskakuję XD myślę, że to właśnie sprawka Coola. Nie umiem być odważna, nie mam w sobie szaleńca. Powiem więcej, jestem wybitnie nudna i najchętniej bym się do nikogo nie odzywała. To wszystko, co robię, to tak naprawdę przesyłanie dalej jego uśmiechu. Jego uśmiech jest najpiękniejszym, jaki znam. Wciąż pamiętam ten moment, gdy w Berlinie doskonale wiedziałam, co się stanie, a i tak czułam się zaskoczona. Chłopaki zeszli ze sceny, został tylko Tré. Ubrał szlafrok w panterkę i odśpiewał All by Myself. Ten moment to moja definicja szczęścia bez powodu. Jakiś czas później zrobiłam sobie bransoletkę all by treself i noszę ją codziennie. Przypomina mi o tym, że życie to tak naprawdę słuchanie Green Daya z jakimiś side questami typu szkoła

Wiem, pewnie myślicie, że te moje interpretacje są jakieś odklejone. Też tak myślę XD uwielbiam szukać dziwnych nawiązań, co zainspirowało mnie, by pisać rozszerzoną maturę z polskiego, chociaż go nie rozszerzam. Myślałam nad tym kilka miesięcy, aż w końcu spojrzałam na zdjęcie Treja z myślą, że robimy to.. (ziom wyzwolił mnie przy okazji od pisania historii XD)

What can I say, jestem po prostu zaszczycona tym, że jako mały człowieczek w dużej fanbazie, zostałam tyle razy przez nich zauważona i że podoba im się to, co robię właśnie dla nich. Cieszę się też, że udostępniają te obrazki, które nieszczególnie mi się podobają. Przypomina mi to o tym, że nie muszę być idealna, żebym była wystarczająca <3

Za 7 godzin piszę sprawdzian z chemii, więc wypadałoby iść spać…

Rage & Love

P.S. Czuję się, jakby większość artów na ich relacjach ostatnio było moich (u Treja dawno nic nie było, u White'a też 2 razy ja, u Kevina też, Billie i Mike chyba wgl na mnie skończyli…). Pamiętajcie, każdy odrzucony pewnego dnia poczuje się jak wybraniec♡

Odpowiedz
13
80Ramone

80Ramone

•  AUTOR

@Styczniowka ma sens XDDD
Omg nieźle, znalazłaś coś?

Odpowiedz
1
Styczniowka

Styczniowka

@80Ramone hah 😂
Mhm, takie proste i słodziarskie o jakie mi chodziło i zapisałam sobie jako refeki ^^

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (6)
80Ramone

80Ramone

AUTOR•  

Hey ho!

Nominka z okazji Europejskiego Dnia Śniadania
Nominował/a mnie: @.milady.
Co przeważnie jadasz na śniadanie?
— kanapkę z z serem lub jakimś serkiem
A co pijasz?
— herbatka jabłko-mięta, niezmiennie od jakichś 7 lat
Wolisz na słodko czy na słono?
— obojętnie
Wolisz na ciepło czy na zimno?
— na zimno raczej
Jadasz czasem śniadania poza domem, w jakichś lokalach?
— nie, nie czuję tego vibe'u
Zdarza Ci się jeść na śniadanie coś, co jest kojarzone raczej z obiadem?
— mi się naleśniki kojarzą z obiadem, a czasem zjadam na śniadanie, ale tak to nie
Jadasz drugie śniadania?
— w dni szkolne tak
Czy uważasz, że śniadanie to podstawowy posiłek, którego nie powinno się omijać?
— Well, niby tak, chociaż uważam, że obiad jest ważniejszy
Nominuję chętnych
Autorka: @mustakissa (nie usuwaj mnie, bo zjem Ci śniadanie)

Byłam dziś na gitarze i pan powiedział, że jak gram 21 Guns to czuć, że to uwielbiam :D najlepszy komplement
Btw poznałam też pana, który też to będzie grał, podpatrywał jak to wgl robię i się czułam jak jakiś pro gitarzysta XDDD
A potem pan grał flażoletami Unforgiven Mety i chyba też się tak muszę nauczyć, bo brzmiało to tak elficko jak Greensleeves z kapo na 5 progu (czyli zawaliście)

Misie moje, czy Wy też macie od zarąbania różnych karteczek, wiecie, ze szkoły czy coś? Bo ja właśnie znalazłam pełno bazgrołów i listów do Billiego, z podstawówki XD sporo wywaliłam, ale drugie tyle zostało…

Dobra, lecę robić gegre, miłego!
Rage & Love

Odpowiedz
9
Klondie

Klondie

@80Ramone na chvj komu śpiący Billie Joe… lepsze pytanie (pobrałam to) NA CHVJ MI ŚPIĄCY BILLIE JOE

Odpowiedz
80Ramone

80Ramone

AUTOR•  

Hey ho!
❤️Miłosna nominka❤
Nominował/a mnie: @Drachenblut
💗 Masz obecnie crusha?
♡ Billie się liczy?
Tbh jest skoro osób, które w jakiś sposób mi się podobają, ale to nie jest crushowanie, bardziej "omg ale by się tę osobę dobrze rysowało"
💗Miałaś już chłopaka/dziewczynę?
♡ Pozostawmy to pytanie takim, jakim je zastaliśmy.
💗Na ilu randkach byłeś/byłaś?
♡ 0 (chyba, że koncert Zieleńców się liczy, to 1)
💗Podkoch**e się ktoś w tobie?
♡ XD
Wątpię
💗Złamałeś/złamałaś już komuś serce?
♡ Chyba ta :(( podejrzewam 2 osoby, ale nwm
💗A ty miałeś/masz złamane serce?
♡ ta, ale przez samą siebie
💗Podaj pierwszą literę swojego crusha/drugiej połówki! (Odważni mogą imię!)
♡ inicjały tej persony to BJA
Tak pół żartem pół serio, bo nie potrafię się w kimś tak o zakochać romantycznie, ale myślę, że do Billiego mam najpodobniejsze do tego uczucia
Nominuj tyle osób ile jest w słowie ,,miłość”!
Kraść

Od dziś oficjalnie jestem najstarszym rocznikiem w szkole… Tbh smutno mi. W mojej szkole 1 klasy są nieogarnięte, 2 – wredne, my to po prostu banda durniów, ale maturalne to serio było coś… Jak sobie myślę, ile cudownych mordek straciła ta szkoła, to to jest straszne. Byliśmy dziś na próbie sztandarowej i widzieliśmy z bliska tablo. Wszyscy stali przy nim co najmniej chwilę, każdy kogoś znał. Moi 2 ulubieni nauczyciele mieli najpiękniejsze uśmiechy, a nasz śp pan z hitu miał przy zdjęciu czarną wstążkę. To jest tak dziwne uczucie – był złotym człowiekiem, świetnym nauczycielem, przepracował w tej szkole wiele lat. Gdy za rok wyjdzie mój rocznik, będą go znali już tylko nauczyciele i może jakaś mała reszta uczniów, którzy się z nim mijali w 1 klasie… Właśnie odchodzi rocznik, z którym słuchaliśmy piosenek, które ten człowiek nam puszczał. Odchodzi rocznik, który najlepiej nas tam przywitał. Moja fanka Green Daya, fanka Ghost mojej kumpeli, ziom z architektonicznej, który będzie zdawał historię, 2 śpiewaczki z 4a, tancerka, kilka osób z mojej podstawówki… Serio dziwne uczucie. Może to dziwne, ale czasem chciałabym być w ich roczniku, po prostu widzę tam masę fajnych ludzi (ale moi też nie są źli)

Takie moje małe rozmyślania na dziś😅

Rage & Love♡

Odpowiedz
9
80Ramone

80Ramone

•  AUTOR

@Drachenblut nie dziwię się, nas na szczęście największy płacz ominął

Odpowiedz
1
Shooting.Shark

Shooting.Shark

@80Ramone Ja o dziwo też w tym roku nie płakałam, ale pamiętam, jak było w zeszłym – nie mogłam się uspokoić XD

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (1)
80Ramone

80Ramone

AUTOR•  

Hey ho!

🧮 Nominacja o procentach!
Nominował/a mnie użytkownik/użytkowniczka: @MarkSzakall
W ilu %…
📐 …lubisz matematykę?
📐 44%
Lubię, po prostu nie umiem
🦅 …czujesz się Polakiem/Polką?
🦅 95%
Włoski przeżarł resztę mojej duszy, ale viva Sobieski
🌱 …odzwierciedlasz żywioł ziemi?
🌱 80%? Zawsze z ziemią się najbardziej utożsamiałam
🎙️ …jesteś tzw. Swiftie?
🎙️ 1% za Love Story i to, że jej Eras Tour wydaje się bardzo dobrze zrobione
📳 …uwielbiasz śledzić za trendami?
📳 0%
🧹 …znasz się na Harrym Potterze?
🧹 1% (przeczytałam 1 książkę i obejrzałam pół też 1 filmu)
🎒 …lubił*ś/lubisz szkołę?
🎒 21,37%
🕷️ …boisz się pająków?
🕷️ 50%
Zależy od wielkości osobnika, jego łapek i jak szybko się rusza, no i od odległości między nami, a przede wszystkim, czy wystarczy strzelić go z laczka…
🧬 …śmieszy Ciebie liczba '69'?
🧬 69% hehe
W szkole jestem paskudna pod tym względem
🌷 …jesteś wiosieniarzem?
🌷 100%
🌌 …wierzysz w astrologię?
🌌 0%
🌐 …jesteś typowym użytkownikiem samychQuizów?
🌐 idk 70%? Nwm jaki jest typowy
Nominuję: chętnych uwu

Ma ktoś do polecenia zespoły podobne do Generation X, The Damned lub Buzzcocks? Wkręciłam się znowu, Pistolsi mnie męczą, a ten punk jest idealny dla mnie

Wgl jutro mamy dni otwarte, znowu będę siedzieć przed salą z włoskiego i nadrabiać kilka dni ledwo-grania na gitarze xD może w końcu nauczę się tego 21 Guns tak jak powinnam
Na oprowadzanie po szkole zgłosiło się prawie 80 osób, szaleństwo….

Wgl ostatnio moja kumpela fanka Ghost miała urodziny, więc Perpetua był rysowany (rok temu dostała Terzo) i jej znajomej się mega podobał :D tamta laska mega fajnie rysuje, czuję się doceniona :3

Rage & Loveeee

Odpowiedz
8
80Ramone

80Ramone

•  AUTOR

@.variant prawidłowo

Odpowiedz
1
80Ramone

80Ramone

•  AUTOR
Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (4)
80Ramone

80Ramone

AUTOR•  

Hey ho!
Kilka osób mnie zachęciło do napisania czegoś o Bogu, a święta w sumie są dobrą okazją, więc napiszę Wam trochę tego, co między mną a Nim się teraz dzieje. I nie tylko.

Moja większa wiara zaczęła się 4 lata temu, dzięki x, tej mojej byłej przyjaciółce. Ona była dla mnie żywym świadectwem Jego Miłości. Gdy na początku roku się rozstałyśmy, czułam się, jakbym straciła wszystko, bo to ona była moim oczkiem w głowie. Kilka dni ciągle płakałam, aż w końcu powiedziałam mamie, o co chodzi. To była krótka rozmowa, nie wprowadzałam jej w szczegóły, tylko poprosiłam, czy mogę wrócić do psychologa (co szczęśliwie się udało i mi o wiele lepiej). Gdy była x, bardzo zależało mi na relacjach i moim marzeniem było, żeby w sytuacji "wybierzcie sobie 1 osobę z całego świata", wybrała mnie. Ona jednak rzadko kiedy tak naprawdę chciała spędzać ze mną czas i przez to strasznie spadłam we własnych oczach. Teraz już nie chcę być niczyją ulubioną osobą (chyba, że przypadkiem, ale nie jest to jakieś moje marzenie). I wiecie co? Czując, że nie mam nikogo, poczułam, jak wiele osób jednak mam. Nie na zabój, ale tak, by dla nich żyć. W końcu udaje mi się w ludzi, których kocham, włączać też samą siebie. No i znowu bardzo odczuwam Jego miłość, być może dlatego, że się nie poddałam

Moją patronką z bierzmowania jest Cecylia, ta od muzyki. Właśnie słucham Błogosławcie Pana w zapętleniu i mam ciary. Moja wiara jest fatalna, nigdy nie wiem, jak Go kochać, ale czuję to słuchając muzyki o Nim. Uwielbiam te pieśni, bo zwykle się rymują, a te rymy nie są wciśnięte dla samej idei rymu, zawsze mają ogromny sens. Naprawdę uwielbiam takie dzieła

Zawsze byłam dziwakiem. W przedszkolu, bo czytałam książki. W podstawówce, bo nie podążałam za trendami i słuchałam rocka. W liceum, bo wierzę. W życiu, bo nie czuję się żadną płcią. Nie wiem, czy kiedykolwiek znajdę środowisko, do którego będę pasować. Green Day mnie uświadomili, że mogę taka być, że to nic złego. Bałam się trochę, co Bóg na to, ale wtedy przypomniała mi się religia, gdzie ksiądz dokładnie omawiał nam tortury na Jezusie. Kilka osób płakało, kilka prawie zwymiotowało. Ja tylko siedziałam i wbijałam sobie resztki paznokci w dłonie. To, co Mu zrobili, było okropnym cierpieniem. Czy zrobiłby to, gdyby przeszkadzały Mu moje dziwactwa, wahania, moja nieidealność?
Ludzie związani z Kościołem często mówią, jakie złe jest lgbt. Ale Bóg to miłość, dobroć. Miłość par homo nie jest gorsza niż par hetero, a dzieciak, który w końcu zrozumie, że jest trans, może nauczy się kochać siebie? Czy nie o to Bogu chodzi? Sam mówił, że najważniejsze jest przykazanie miłości. Nie chcę nikogo na siłę przekonywać do Boga, ale chciałabym, żeby chociaż jedna osoba zrozumiała, że On jest przede wszystkim Miłością..

Ogólnie ludzie też marudzą, że internet głupi, ale moja tablica na pintereście robi dobrą robotę, jakby ktoś potrzebował, to korzystajcie! https://pin.it/73f7M6gBP
To są takie małe rzeczy, ale gdyby ktoś mi walnął z nich katechezę, to bym nigdy o niej nie zapomniała..

Pisałam już kiedyś, że idąc do szkoły często pójdę się pomodlić pod figurę Maryi? Potrafię tam przestać dobry kwadrans i czasem przyjdzie też taki pan, zawsze ma przy sobie jakąś książkę (może Pismo Święte, ale nie widzę), zawsze klęknie na chwilę, coś przeczyta i idzie dalej. Nie mam pojęcia, kto to, ale na swój sposób kocham tego człowieka, bo on też kocha Ją.

Całe życie wierzyłam, ale dopiero zaczynam rozumieć, o co w tym chodzi. Na swój sposób zmieniła mnie wizyta w Watykanie. Bazylika absolutnie mnie zatkała i coś tam we mnie pękło, jeszcze nie wiem, co.

Ten pin uświadomił mnie, że wszystko ze mną okej

Odpowiedz
8
vitrum

vitrum

@80Ramone kurcze, fajnie przeczytać coś takiego, bo mam wrażenie, że w rozmowach o Bogu często się zapomina, że to właśnie o miłość chodzi. A potem religijni ludzie są kojarzeni tylko i wyłącznie z tymi skrajnie konserwatywnymi babciami, co wyzywają od satanistów za ubranie na czarno, życzą geją śmierci i tak dalej. Ale przecież gdy się kocha drugiego człowieka, nawet jeśli nie podoba nam się jego postępowanie powinniśmy go traktować z szacunkiem, a nie usprawiedliwiać tym swoją nienawiść.
I ta miłość do siebie… za dzieciaka bezwiednie powtarzało się "będziesz miłował (…) a bliźniego swego jak siebie samego", a potem nadchodzi ten moment w życiu, gdy jakoś to umyka. Innych nie można nienawidzić i nieakcepować, bo to inni i to może krzywdzić, a ja to ja i tak dalej. O sobie jakoś strasznie łatwo zapomnieć.
W pewnym momencie życia jedynym co mnie powstrzymywało od sh to fakt, że to grzech. I też jedynym co powstrzymywało mnie od skręcenia w poważniejsze rozważania nad zakończeniem swojej egzystencji. Gdy cierpiałam najbardziej i już nie wiedziałam co ze sobą zrobić zamykałam oczy i powtarzałam modlitwy albo błagałam Boga o pomoc. Gdyby nie to wszystko to nie wiem czy bym się pozbierała.
Nie chcę nikogo na siłę nawracać, byłabym chyba hipokrytką, bo w kościele bywam parę razy do roku. Ale czuję i wierzę, że Bóg nieraz mi pomógł, a od lat potrzebuję każdego dnia chociaż chwilę się pomodlić. Chcociaż nie raz mam wątpliwości i nie rozumiem rzeczy…
Ta miłość… o ile świat byłby lepszym miejscem, gdyby wszyscy o niej pamiętali, kochali siebie, innych Boga i pamiętali, że On kocha ich.
Rozpisałam się trochę, wyszedł zlepek moich różnych przemyśleń i trochę biję się z myślalmi czy w ogóle wysyłać ten komentarz

Odpowiedz
1
80Ramone

80Ramone

•  AUTOR

@_saga_ niestety też mam takie wrażenie :((
Niby miłość, ale sporo osób kocha tylko "swoich"
Jest to bardzo dobry sposób! Mi Bóg pomaga na inne sposoby, ale też mnie w jakimś sensie uratował
Nierozumienie też jest na swój sposób piękne, zawsze można odkryć coś nowego
Dobrze, że wysłałaś, lubię takie <3

Odpowiedz
1