Zaczynamy dosyć typowo, czyli bad boy i szara myszka w amerykańskim liceum. Przyczepiłabym się do akcji, która dzieje się trochę zbyt szybko. Poza tym sam motyw „poznania” wyszedł dziwnie. Dziewczyna czuje się niespokojnie, ale wraca do tej szkoły bo słyszy jak gość robi graffiti. To trochę przedramatyzowane.
@.Avis. Cóż bardzo możliwe, chociaż być może postacie nie będą już takie typowe, stereotypowe. Tutaj muszę się zgodzić, że przedramatyzowane. W każdym razie dziękuję za szczerą opinie✨
Wow z******** za przeproszeniem ale innego słowa nie umiem napisać żeby to określić! Mam nadzieję, że będą kolejne części jeżeli tak to obserwacja leci od razu!
Jedna rzecz (w zasadzie jest ich więcej ale rozpisywanie się na ich temat byłoby już czepialstwem…) Używasz trudnych, literackich słów, powiedzmy, w nadmiarze… Rozumiem to, jest taki etap w rozwoju literackim. Tylko że wielu używasz błędnie. Radzę Ci sprawdzić ich znaczenie razem z kontekstami i zdaniami w jakich się ich używa (często sprawdzenie znaczenia w słowniku nie wystarcza). I przecinki są nie tam, gdzie trzeba, i zdanie po angielsku powinno brzmieć „The teachers are whores” (nie wiem, czy w angielskim funkcjonuje takie określenie jak „male whore” ale raczej nie. Zresztą, czemu „male”? Czy ten gość miał żal tylko do męskiej części kadry nauczycielskiej?) Przepraszam jeśli nie chciałaś tego czytać. Nie obrażę się jeśli usuniesz ten komentarz.
@TW Dziękuje bardzo za zwrócenie uwagi, rzeczywiście niektóre słowa po przekręciła i wyszły inne niż zamierzałam. Co do ciast, to nie wiedziałam, że nie ma takich mrożeonek, ale to już moja wina bo powinnam, to sprawdzić przed publikacją. Mam pytanie, a pamiętasz może które słowa źle napisałam, lub źle brzmią w kontekście? W każdym razie, bardzo dziękuje za komentarz, bo bardzo mi pomogłaś✨
@Sensible napewno zabijanie znużenia i subiektywistyczny (po prostu subiektywny) nie wiem też, czy atmosfera zrobiła się chłodna jest poprawne. Dźwięk dopełniający ciszę też jest raczej niepoprawny – dopełniać oznacza tworzyć z czymś zgraną całość, dźwięk natomiast powoduje, że ciszy już nie ma. Nie wiem, czy „doszukując się chociaż jednej żywej duszy” nie jest błędem (ani żywej duszy to związek frazeologiczny i rozbijanie go w ten sposób może być niepoprawne), nie rozumiem strachu odczuwanego na skutek rozpryskiwanej farby (właśnie, powinno być odczuwanego) – to by znaczyło, że farba wywołała u niej strach… I to nawet nie widok farby, ale sama farba tak na nią działała. Rozbudowane ramiona oznaczałyby ramiona z jakimiś odnogami, pewnie chodziło o mocno zbudowane ramiona, ale o po prostu szerokie ramiona. Być przeznaczonym do zeskrobania ciała z chodnika oznacza, że to Ty będziesz czyjeś ciało zeskrobywać. Podnosiłam powinno być razem Raczej „nie umknęło uwadze nieznajomego” Niż „nie umknęło nieznajomemu” – to drugie odnosi się do rzeczywistego umykania i łapania, nie działa jak przenośnia. I jeszcze namalowanie uśmiechu/strachu na twarzy – też nie istnieje taki związek frazeologiczny (bo uśmiech/strach wymalowany na twarzy tym właśnie jest). Jeśli już można powiedzieć „na mojej twarzy odmalował się strach/radość” Tyle do pierwszego zdjęcia, resztą się później zajmę…
.Avis.
Zaczynamy dosyć typowo, czyli bad boy i szara myszka w amerykańskim liceum.
Przyczepiłabym się do akcji, która dzieje się trochę zbyt szybko. Poza tym sam motyw „poznania” wyszedł dziwnie. Dziewczyna czuje się niespokojnie, ale wraca do tej szkoły bo słyszy jak gość robi graffiti. To trochę przedramatyzowane.
Sensible
• AUTOR@.Avis. Cóż bardzo możliwe, chociaż być może postacie nie będą już takie typowe, stereotypowe. Tutaj muszę się zgodzić, że przedramatyzowane. W każdym razie dziękuję za szczerą opinie✨
Livres
Wiem że to opowiadanie nie równa się z tym ale zawsze warto prubować!
https://samequizy.pl/otworz-tymparka-i-wylosuj-mila-mysl-na-dzis/
https://samequizy.pl/my-little-spider-prolog/
xxnadusiadusiax
Super opowiadanie ❤️czekam na kolejną część 😘
Vaya
Wow z******** za przeproszeniem ale innego słowa nie umiem napisać żeby to określić! Mam nadzieję, że będą kolejne części jeżeli tak to obserwacja leci od razu!
Sensible
• AUTOR@Neniusia Będą kolejne części i dziękuję 🌼
ayanmo
Bardzo intrygujący rozwój akcji. Chętnie przeczytam kolejną część, jeśli owa się pojawi❤
Mess_001
Ciekawie się zapowiada ;). Rzeczywiście świetnie napisane :)
Sensible
• AUTOR@Mess_001 dziękuję ✨
Mrs.Light
Ciekawe i bardzo interesujące opowiadanie. Świetnie napisane❤❤❤
Sensible
• AUTOR@Luckypiesek2 Dziękuję bardzo🌼
A...i
Super opowiadanie
Nie mogę się doczekać drugiej części
A...d
bardzo fajnie napisane :)
TW
Jedna rzecz (w zasadzie jest ich więcej ale rozpisywanie się na ich temat byłoby już czepialstwem…)
Używasz trudnych, literackich słów, powiedzmy, w nadmiarze… Rozumiem to, jest taki etap w rozwoju literackim.
Tylko że wielu używasz błędnie.
Radzę Ci sprawdzić ich znaczenie razem z kontekstami i zdaniami w jakich się ich używa (często sprawdzenie znaczenia w słowniku nie wystarcza).
I przecinki są nie tam, gdzie trzeba, i zdanie po angielsku powinno brzmieć „The teachers are whores” (nie wiem, czy w angielskim funkcjonuje takie określenie jak „male whore” ale raczej nie. Zresztą, czemu „male”? Czy ten gość miał żal tylko do męskiej części kadry nauczycielskiej?)
Przepraszam jeśli nie chciałaś tego czytać. Nie obrażę się jeśli usuniesz ten komentarz.
Sensible
• AUTOR@TW Dziękuje bardzo za zwrócenie uwagi, rzeczywiście niektóre słowa po przekręciła i wyszły inne niż zamierzałam. Co do ciast, to nie wiedziałam, że nie ma takich mrożeonek, ale to już moja wina bo powinnam, to sprawdzić przed publikacją. Mam pytanie, a pamiętasz może które słowa źle napisałam, lub źle brzmią w kontekście? W każdym razie, bardzo dziękuje za komentarz, bo bardzo mi pomogłaś✨
TW
@Sensible napewno zabijanie znużenia i subiektywistyczny (po prostu subiektywny) nie wiem też, czy atmosfera zrobiła się chłodna jest poprawne. Dźwięk dopełniający ciszę też jest raczej niepoprawny – dopełniać oznacza tworzyć z czymś zgraną całość, dźwięk natomiast powoduje, że ciszy już nie ma. Nie wiem, czy „doszukując się chociaż jednej żywej duszy” nie jest błędem (ani żywej duszy to związek frazeologiczny i rozbijanie go w ten sposób może być niepoprawne), nie rozumiem strachu odczuwanego na skutek rozpryskiwanej farby (właśnie, powinno być odczuwanego) – to by znaczyło, że farba wywołała u niej strach… I to nawet nie widok farby, ale sama farba tak na nią działała. Rozbudowane ramiona oznaczałyby ramiona z jakimiś odnogami, pewnie chodziło o mocno zbudowane ramiona, ale o po prostu szerokie ramiona. Być przeznaczonym do zeskrobania ciała z chodnika oznacza, że to Ty będziesz czyjeś ciało zeskrobywać. Podnosiłam powinno być razem
Raczej „nie umknęło uwadze nieznajomego”
Niż „nie umknęło nieznajomemu” – to drugie odnosi się do rzeczywistego umykania i łapania, nie działa jak przenośnia.
I jeszcze namalowanie uśmiechu/strachu na twarzy – też nie istnieje taki związek frazeologiczny (bo uśmiech/strach wymalowany na twarzy tym właśnie jest). Jeśli już można powiedzieć „na mojej twarzy odmalował się strach/radość”
Tyle do pierwszego zdjęcia, resztą się później zajmę…