Następne poruszające opowiadanie! Tym razem poruszasz następną emocję – tęsknotę. Historia poruszyła mną i myślałam,że rozpłaczę się. Czytelnicy, którzy czytają ten utwór mogą przypomnieć sobie o tej osobie, czyli od chwili kiedy ta osoba była z tobą do momentu kiedy widziałeś jak ona umarła. Zwracasz także uwagę na niektóre według ciebie niesprawiedliwe rzeczy, które na pewno spotkał się z nimi każdy. Dziękuje w imieniu wszystkich użytkowników sameQuizy za to,że potrafisz to uświadomić i pisz dalej, rozwijając swoją pasję pisarską.
@xLunaxPotterx Bardzo, bardzo dziękuję za te wszystkie miłe i mega motywujące komentarze. Na pewno będę dalej się rozwijała, bo nie potrafię nie pisać, więc będzie się tu pokazywać coraz więcej takich tekstów. Nie wiem, czy każdy na tej stronie zgodzi się z tym co tutaj jest napisane, bo to dośc kontrowersyjny temat, ale mam nadzieję, że kogoś przynajmniej zachęciłam do pomyślenia nad niektórymi rzeczami.
Nie mogę przestać płakać. Akurat przez mój pobyt na cmentarzu, rozmawiałam z mamą, że nigdy nie lubiłam modlić się przy grobie, jak nakazuje religia, w której zostałam wychowana. Zamiast tego zawsze wolałam przeprowadzić ze zmarłym jednostronną, krótką pogawędkę, opowiedzieć co u mnie. Zawsze również pamiętam, że bliska, nie żyjąca od dawna osoba lubiła wrzosy i herbaciane róże. To właśnie je staram się przynosić na grób. Dziękuję Ci za to opowiadanie.
@FallenPuppeteer Cieszę się, że to opowiadanie przypomniało ci po raz kolejny o ważnej dla ciebie osobie. Nie jestem osobą wierzącą, ale zwracam uwagę na zwyczaje każdej religii. Jeśli ktoś uważa, że ten grób to nadal miejsce, gdzie może porozmawiać z bliską osobą, to niech będzie to miejsce, gdzie zmarły czułby się dobrze. Dla mnie religia nie jest wiarą w jakiegoś boga, ale tym, co ludzie czują w czasie modlitw lub siedząc w kościele. Jak ludzie wierzą, niech pamiętają o zasadach swojej wiary. Dlatego sama staram się niektórym pokazać, jak ważne są te szczegóły. Bardzo mi miło, że zwróciłaś na to uwagę i to opowiadanie coś w tobie poruszyło. Dzięki za przeczytanie <3
Końcówka mnie bardzo poruszyła. Kolejna świetna praca, moja droga. Pisz częściej i częściej udzielaj się we wpisach, oczywiście, jeśli możesz. Czekam na kolejne prace. 🎵
@Mrs.Chocolate_ Bardzo się cieszę, że ci się spodobało. Każdy twój komentarz tak cholernie motywuje. Dziękuję z całego serduszka. Postaram się tu wrócić i wstawiać jeszcze więcej <3
Opowiadanie świetne, bo po prostu prawdzie. Nie pasuje mi tylko końcówka – bo jak można się cieszyć niesprawiedliwym życiem? Ale szanuję za poruszenie tak trudnego tematu. Ja jestem wierząca, ale czasem trudno mi zrozumieć, że wszystkie cierpienia, które nas spotykają, mają jakikolwiek sens. I nieważne, co mówią inni, w takich chwilach mam po prostu wrażenie, że Bóg jest złośliwy. Bo skoro jest Wszechwiedzący, to przecież wie, co będziemy przeżywać, gdy ześle na nas jakieś nieszczęście. Ale z drugiej strony nie chce mi się wierzyć, że celowo podkładałby nam kłody pod nogi.
@Marzycielka_dnia_332 Z tym niesprawiedliwym życiem nie chodziło mi o takie cieszenie się nim, ale takie bardziej zaakceptowanie tego, że życie jest jakie jest i musimy przyjąć, że czasami w naszym życiu pojawiają się wydarzenia, które określamy jako coś „nie fair”. To miało oznaczać, że życie z tą niesprawiedliwoscia jest po prostu prawdziwe, nie jest sztuczne, jak według wiary… Ciężko mi to trochę wytłumaczyć, trzeba się po prostu postawić w sytuacji ateisty, który nie wierzy w w takie coś jak boska sprawiedliwość. Jednak cieszę się, że starasz się zrozumieć moje stanowisko. Ja szanuję też twoje. Wiara zawsze będzie ciężkim tematem, który ciężko zdefiniowane. Jeszcze raz dzięki za wypowiedź i opinię 🌹
@Emisia5 Bardzo się cieszę, że opowiadanie ci się spodobało. To był mój pogląd dotyczący tego tematu. Jest on chyba najtrudniejszym i najbardziej kontrowersyjnym, więc uważam, że nie powinno się zmuszać ludzi do wypowiadania się na ten tamat. Cieszy mnie jednak, że przeczytałaś to, co ja chciałam przekazać. To już wiele <3
Kolejny tekst na moje kółko literackie. Tym razem tematem był „Bóg”. Cieszę się, że dostałam temat, w którym mogę się wypowiedzieć jako ateistka. Nie każdy musi zgadzać się z moim poglądem. Zachęcam do dyskucji, ale proszę o zachowanie odpowiedniej kultury w komantarzach 😉
_.yerbe._
Następne poruszające opowiadanie!
Tym razem poruszasz następną emocję – tęsknotę. Historia poruszyła mną i myślałam,że rozpłaczę się. Czytelnicy, którzy czytają ten utwór mogą przypomnieć sobie o tej osobie, czyli od chwili kiedy ta osoba była z tobą do momentu kiedy widziałeś jak ona umarła. Zwracasz także uwagę na niektóre według ciebie niesprawiedliwe rzeczy, które na pewno spotkał się z nimi każdy. Dziękuje w imieniu wszystkich użytkowników sameQuizy za to,że potrafisz to uświadomić i pisz dalej, rozwijając swoją pasję pisarską.
Siula
• AUTOR@xLunaxPotterx Bardzo, bardzo dziękuję za te wszystkie miłe i mega motywujące komentarze. Na pewno będę dalej się rozwijała, bo nie potrafię nie pisać, więc będzie się tu pokazywać coraz więcej takich tekstów. Nie wiem, czy każdy na tej stronie zgodzi się z tym co tutaj jest napisane, bo to dośc kontrowersyjny temat, ale mam nadzieję, że kogoś przynajmniej zachęciłam do pomyślenia nad niektórymi rzeczami.
FallenPuppeteer
Nie mogę przestać płakać. Akurat przez mój pobyt na cmentarzu, rozmawiałam z mamą, że nigdy nie lubiłam modlić się przy grobie, jak nakazuje religia, w której zostałam wychowana. Zamiast tego zawsze wolałam przeprowadzić ze zmarłym jednostronną, krótką pogawędkę, opowiedzieć co u mnie. Zawsze również pamiętam, że bliska, nie żyjąca od dawna osoba lubiła wrzosy i herbaciane róże. To właśnie je staram się przynosić na grób. Dziękuję Ci za to opowiadanie.
Siula
• AUTOR@FallenPuppeteer Cieszę się, że to opowiadanie przypomniało ci po raz kolejny o ważnej dla ciebie osobie. Nie jestem osobą wierzącą, ale zwracam uwagę na zwyczaje każdej religii. Jeśli ktoś uważa, że ten grób to nadal miejsce, gdzie może porozmawiać z bliską osobą, to niech będzie to miejsce, gdzie zmarły czułby się dobrze. Dla mnie religia nie jest wiarą w jakiegoś boga, ale tym, co ludzie czują w czasie modlitw lub siedząc w kościele. Jak ludzie wierzą, niech pamiętają o zasadach swojej wiary. Dlatego sama staram się niektórym pokazać, jak ważne są te szczegóły. Bardzo mi miło, że zwróciłaś na to uwagę i to opowiadanie coś w tobie poruszyło. Dzięki za przeczytanie <3
Mrs.Chocolate_
Końcówka mnie bardzo poruszyła. Kolejna świetna praca, moja droga. Pisz częściej i częściej udzielaj się we wpisach, oczywiście, jeśli możesz. Czekam na kolejne prace. 🎵
Siula
• AUTOR@Mrs.Chocolate_ Bardzo się cieszę, że ci się spodobało. Każdy twój komentarz tak cholernie motywuje. Dziękuję z całego serduszka. Postaram się tu wrócić i wstawiać jeszcze więcej <3
Mrs.Chocolate_
@Siula Ogromnie miło mi to słyszeć. <3
Hallon_White
Opowiadanie świetne, bo po prostu prawdzie. Nie pasuje mi tylko końcówka – bo jak można się cieszyć niesprawiedliwym życiem? Ale szanuję za poruszenie tak trudnego tematu. Ja jestem wierząca, ale czasem trudno mi zrozumieć, że wszystkie cierpienia, które nas spotykają, mają jakikolwiek sens. I nieważne, co mówią inni, w takich chwilach mam po prostu wrażenie, że Bóg jest złośliwy. Bo skoro jest Wszechwiedzący, to przecież wie, co będziemy przeżywać, gdy ześle na nas jakieś nieszczęście. Ale z drugiej strony nie chce mi się wierzyć, że celowo podkładałby nam kłody pod nogi.
Siula
• AUTOR@Marzycielka_dnia_332 Z tym niesprawiedliwym życiem nie chodziło mi o takie cieszenie się nim, ale takie bardziej zaakceptowanie tego, że życie jest jakie jest i musimy przyjąć, że czasami w naszym życiu pojawiają się wydarzenia, które określamy jako coś „nie fair”. To miało oznaczać, że życie z tą niesprawiedliwoscia jest po prostu prawdziwe, nie jest sztuczne, jak według wiary… Ciężko mi to trochę wytłumaczyć, trzeba się po prostu postawić w sytuacji ateisty, który nie wierzy w w takie coś jak boska sprawiedliwość.
Jednak cieszę się, że starasz się zrozumieć moje stanowisko. Ja szanuję też twoje. Wiara zawsze będzie ciężkim tematem, który ciężko zdefiniowane. Jeszcze raz dzięki za wypowiedź i opinię 🌹
.Emisia.
Hm, rzeczywiście, to trudny do zrozumienia temat. Sama nie wiem, jak mogłabym się wypowiedzieć, prócz tego, że opowiadanie oczywiście świetne.
Siula
• AUTOR@Emisia5 Bardzo się cieszę, że opowiadanie ci się spodobało. To był mój pogląd dotyczący tego tematu. Jest on chyba najtrudniejszym i najbardziej kontrowersyjnym, więc uważam, że nie powinno się zmuszać ludzi do wypowiadania się na ten tamat. Cieszy mnie jednak, że przeczytałaś to, co ja chciałam przekazać. To już wiele <3
Siula
• AUTORKolejny tekst na moje kółko literackie. Tym razem tematem był „Bóg”. Cieszę się, że dostałam temat, w którym mogę się wypowiedzieć jako ateistka. Nie każdy musi zgadzać się z moim poglądem. Zachęcam do dyskucji, ale proszę o zachowanie odpowiedniej kultury w komantarzach 😉