Historia Synthi Synthia od zawsze zajmowała się zwierzętami. Miała 3 szczeniaki. Nasłuchiwała kłótnie swoich rodziców zapisując je w swoim notatniku. Kiedy ukończyła 17 lat, postanowiła uciec z domu.Spakowała się w zaledwie mały plecak, wzięła psy i uciekła… Był lekki deszcz Synthia czuła krople deszczu na twarzy wyróżniające się od jej łez Wreszcie zdecydowała… szczeniaki oddała pod 3 różne domy a ubrania i rzeczy porzuciła w połowie drogi do parku. W parku był mostek weszła n niego z płaczem. Jej bursztynowe oczy błyszczały w świetle gwiazd. Mała rzeczka pod mostkiem płynęła z nurtem… Synthia odliczya 3… 2… 1… I było po wszystkim… Jednak Synthia obudziła się w pewnym apartamencie z pięknym widokiem, obok niej leżały szczeniaki, te same które oddała a także jej plecak z rzeczami… Obok niej siedział pewien chopak… Marco. Opowiedział jej o pewnych 2 osobach które jej szukały. byli to jej rodzice jednak zginęli w wypadku a cały majątek przeszedł na nią…😀
Sythia jest nieśmiałą realistką, a jej pasją jest psychologia. Na podstawie ludzi widzianych na ulicy, wymyśla im historie, które spisuje w swoim pamiętniku. Dziewczyna ma 17 lat i ma zamiar zostać psychologiem. Pewnego deszczowego dnia, dziewczyna przechadza się parkiem bez parasolki. Uwielbia czuć zimne krople na swojej skórze. Z nudów zmierza w stronę parku, która jest najmniej oblegana przez ludzi, gdyż dużo rzeczy jest tam zniszczonych przez wandali. Nagle słyszy ciche łkanie, dobiegający zza drzewa. Widzi chłopaka, który dręczył ją w poprzedniej szkole. Wzbiera się w niej złość, jednak jej empatyczna strona wygrywa i z zaciekawieniem, połączonym z neutralnością podchodzi cicho do drzewa. Niestety nie zauważyła patyka, który leżał na trawniku przez co rozlega sie trzask. Nie jest on jakiś głośny, jednak powoduje szybkie ustawienie się do pozycji pionowek przez chłopaka z zamiarem ucieczki. – Nie uciekaj Micheal – powiedziała dziewczyna, patrząc na chłopaka. Wcześniej wspomniany odwraca się w jej stronę. Jego brązowe loki są porozwalane, a szmaragdowe oczy błyszczą z niewypłakanych łez.
– Co ty tu robisz Sythia? – zapytał cicho, patrząc na dziewczynę.
Historia Harper: Harper zawsze wyróżniała się z tłumu i to było w niej cudowne. Miała swój własny styl, nikogo nie udawała i najzwyczajniej w świecie była sobą. Mimo jej (czasami) trudnego charakteru miała prawdziwych przyjaciół którzy z jednej strony dorównywali jej szaleństwem, ale też w niektórych sytuacjach sprowadzali na ziemię, jednocześnie delikatnie uspokajając jej ognisty temperament. Jednak matka Harper zadecydowała że lepiej dla nich będzie, gdy przeprowadzą się do jej partnera (ojczyma Harper). Harper nie chce rozstawać się z przyjaciółmi i zostawiać swoje dotychczasowe życie za sobą. Czuła że wszystko będące w jej otoczeniu, kształtowało ją, przez jej 17 lat życia, więc ciężko teraz tak to wszystko zostawić. Po przeprowadzce Harper nie odczuwa już takiej nienawiści do matki i ojczyma, tylko żal. Ma do nich żal, że zostawiają ją samą w domu, że była zmuszona wszystko zmienić, że musi się podporządkowywać, że musi udawać kogoś kim nie jest na przesadnie eleganckich bankietach z pracy jej rodziców. Jej przyjaciół nie ma już blisko niej, mimo że czasem piszą sms i prowadzą czasami video rozmowy, czuje że to nie to samo, nie ma już osoby co uspokaja jej temperament, nie ma już osoby co często potrafi wpaść na gorsze pomysły od niej. Harper czując potworną pustkę w sercu, ukrywa się jeszcze głębiej, i wiele osób mówi że jest po prostu zbuntowana i to taki przejściowy okres w życiu… To jej buntownictwo tkwilo w niej zawsze, zawsze była buntownicza, zawsze wybierała się na swój sposób i zawsze się wyróżniała Lecz dopiero teraz do tego wszystkiego zaczęła zamykać się na ludzi, oczywiście czasem spotkała się że znajomymi z nowej klasy na koktajl, lecz głębsze relacje nie wychodziły. Głównie przez uprzedzenia co do jej osoby. Więc Harper z trudnym charakterem, z pustką w sercu, ze swoim spojrzeniem na świat, zamykała się często w pokoju po prostu przelewając jej emocje na kartke. Taka buntownicza dziewczyna, z Ciętym językiem, czasem chamskim podejściem, potrafiła stać się kruchą osobką, siedzącą pod skorupą typowej bad girl jaką wszyscy widzieli
monaxia
Super quiz, uwielbiam go
Niestety uważam, że nie mam talentu do historii więc nie będę psuć życia Harper :/
kingulec_to_owoc
Historia Synthi
Synthia od zawsze zajmowała się zwierzętami. Miała 3 szczeniaki. Nasłuchiwała kłótnie swoich rodziców zapisując je w swoim notatniku. Kiedy ukończyła 17 lat, postanowiła uciec z domu.Spakowała się w zaledwie mały plecak, wzięła psy i uciekła…
Był lekki deszcz Synthia czuła krople deszczu na twarzy wyróżniające się od jej łez
Wreszcie zdecydowała… szczeniaki oddała pod 3 różne domy a ubrania i rzeczy porzuciła w połowie drogi do parku. W parku był mostek weszła n niego z płaczem. Jej bursztynowe oczy błyszczały w świetle gwiazd. Mała rzeczka pod mostkiem płynęła z nurtem…
Synthia odliczya
3…
2…
1…
I było po wszystkim…
Jednak Synthia obudziła się w pewnym apartamencie z pięknym widokiem, obok niej leżały szczeniaki, te same które oddała a także jej plecak z rzeczami…
Obok niej siedział pewien chopak… Marco.
Opowiedział jej o pewnych 2 osobach które jej szukały. byli to jej rodzice jednak zginęli w wypadku a cały majątek przeszedł na nią…😀
Może napisze opowiadanie na ten temat
Nocti_Nig
Historia Synthi
Sythia jest nieśmiałą realistką, a jej pasją jest psychologia. Na podstawie ludzi widzianych na ulicy, wymyśla im historie, które spisuje w swoim pamiętniku. Dziewczyna ma 17 lat i ma zamiar zostać psychologiem.
Pewnego deszczowego dnia, dziewczyna przechadza się parkiem bez parasolki. Uwielbia czuć zimne krople na swojej skórze. Z nudów zmierza w stronę parku, która jest najmniej oblegana przez ludzi, gdyż dużo rzeczy jest tam zniszczonych przez wandali. Nagle słyszy ciche łkanie, dobiegający zza drzewa. Widzi chłopaka, który dręczył ją w poprzedniej szkole. Wzbiera się w niej złość, jednak jej empatyczna strona wygrywa i z zaciekawieniem, połączonym z neutralnością podchodzi cicho do drzewa. Niestety nie zauważyła patyka, który leżał na trawniku przez co rozlega sie trzask. Nie jest on jakiś głośny, jednak powoduje szybkie ustawienie się do pozycji pionowek przez chłopaka z zamiarem ucieczki.
– Nie uciekaj Micheal – powiedziała dziewczyna, patrząc na chłopaka. Wcześniej wspomniany odwraca się w jej stronę. Jego brązowe loki są porozwalane, a szmaragdowe oczy błyszczą z niewypłakanych łez.
– Co ty tu robisz Sythia? – zapytał cicho, patrząc na dziewczynę.
⬩
Nie chce mi sie dalej pisać xD
Walliet
Grace
k000000TyY
stwórz historię Grace
ok może napisze opowiadanko z tym związane😎👌😻😀😺
Annabel_Thompson
Genialny quiz! Chyba napisze zainspirowaną tym quizem książkę, oczywiście jeśli mogę to wykorzystać
CassidyTheLionAmeba
:D
Jakby co, to w jakimś prologu lub innych podziękowaniach i tak Cię wspomnę ;3
Annabel_Thompson
@CassidyTheLionAmeba Miło mi 😅😊
Oliwia_aa
Wsumie to jest nawet ok więc dałam lika naprawdę spoko GRATKII❤️❤️❤️🤯🤯🤯
Phoenix_Girl
super👍👍😻😍💖 na historię kolejnej postaci chwilowo nie mam pomysłu, ale bawiłam się świetnie
Penene
👏👏👏 nie mam słów
Other_2146
Historia Harper:
Harper zawsze wyróżniała się z tłumu i to było w niej cudowne. Miała swój własny styl, nikogo nie udawała i najzwyczajniej w świecie była sobą. Mimo jej (czasami) trudnego charakteru miała prawdziwych przyjaciół którzy z jednej strony dorównywali jej szaleństwem, ale też w niektórych sytuacjach sprowadzali na ziemię, jednocześnie delikatnie uspokajając jej ognisty temperament.
Jednak matka Harper zadecydowała że lepiej dla nich będzie, gdy przeprowadzą się do jej partnera (ojczyma Harper).
Harper nie chce rozstawać się z przyjaciółmi i zostawiać swoje dotychczasowe życie za sobą.
Czuła że wszystko będące w jej otoczeniu, kształtowało ją, przez jej 17 lat życia, więc ciężko teraz tak to wszystko zostawić.
Po przeprowadzce Harper nie odczuwa już takiej nienawiści do matki i ojczyma, tylko żal.
Ma do nich żal, że zostawiają ją samą w domu, że była zmuszona wszystko zmienić, że musi się podporządkowywać, że musi udawać kogoś kim nie jest na przesadnie eleganckich bankietach z pracy jej rodziców.
Jej przyjaciół nie ma już blisko niej, mimo że czasem piszą sms i prowadzą czasami video rozmowy, czuje że to nie to samo, nie ma już osoby co uspokaja jej temperament, nie ma już osoby co często potrafi wpaść na gorsze pomysły od niej.
Harper czując potworną pustkę w sercu, ukrywa się jeszcze głębiej, i wiele osób mówi że jest po prostu zbuntowana i to taki przejściowy okres w życiu…
To jej buntownictwo tkwilo w niej zawsze, zawsze była buntownicza, zawsze wybierała się na swój sposób i zawsze się wyróżniała
Lecz dopiero teraz do tego wszystkiego zaczęła zamykać się na ludzi, oczywiście czasem spotkała się że znajomymi z nowej klasy na koktajl, lecz głębsze relacje nie wychodziły.
Głównie przez uprzedzenia co do jej osoby. Więc Harper z trudnym charakterem, z pustką w sercu, ze swoim spojrzeniem na świat, zamykała się często w pokoju po prostu przelewając jej emocje na kartke.
Taka buntownicza dziewczyna, z Ciętym językiem, czasem chamskim podejściem, potrafiła stać się kruchą osobką, siedzącą pod skorupą typowej bad girl jaką wszyscy widzieli