Twoja historia z Fredem i George'm w Hogwarcie #4

Jupi! Wakacje dobiegają końca wiec znowu wracasz do Hogwartu! Kto umie liczyć lub czytać ze zrozumieniem wie, że to rok otwarcia komnaty tajemnic. Tak w tym roku będzie słaba historia, ale mam nadzieję, że to przeżyjecie. ARE YOU READY???

Yes!

Jak długo mam jeszcze czekać na quiz?

(Jeszcze z 10 sekund, jak tylko przeczytasz ten nic nie wnoszący do historii tekst to możesz go zaczynać, ale to zależy od ciebie)

Co ja tu robię?

(A co zgubiłaś się? Ja nie wiem jak stąd wyjść)

Wakacje dłużyły ci się wyjątkowo. Przez całe dwa miesiące nigdzie nie wyjechałaś i naprawdę już chciałaś wrócić do zwykłego gwaru szkoły i swoich przyjaciół z Gryffindoru. Przez całe wakacje pisałaś z nimi za pomocą swojej sowy (imię dla niej wymyśl sama), ale ostatnio Erol - sowa Wesley'ów przyniosła ci list krótki i zwięzły:

"[TWOJE IMIĘ] szybko biegnij do rodziców i pytaj się czy możesz przyjechać do nas na ostatni tydzień wakacji, jutro wyruszamy po Harry'ego z misją ratunkową i możemy zahaczyć o twój dom. Wyślij odpowiedź jak najszybciej zwrotną sową pozdrawiam ...

(Jak myślisz kto do ciebie napisał?)

Fred

George

pozdrawiam

Fred Wesley wraz z bratem"

Natychmiast zbiegłaś do kuchni i zapytałaś się rodziców o pozwolenie. Po kilku minutach tak zwanej "Narady wojennej" rodzice zgodzili się na twój wyjazd i pozwolili ci jechać z przyjaciółmi prosto do Hogwartu. Szybko odpisałaś i zaczęłaś się pakować. (Z racji tego, że jeszcze tego nie było w moich quizach a dużo osób to lubi...)

Jaką wybierzesz torbę?

NIE MA

ZNACZENIA

CO WYBIERZESZ

Jesteś już gotowa na wyjazd (Tak czas magicznie został przyspieszony). Bliźniacy i Ron przylecieli po ciebie samochodem punktualnie o 9.00 i pojechaliście po Harry'ego, a potem do Nory. Przywitała was pani Wesley, która ciepło przywitała ciebie i Harry'ego. Spałaś z bliźniakami w jednym pokoju więc oczywistym było, że się w te wakacje nie wyspałaś. W norze czułaś się jak w domu. Grałaś w quiditcha z przyjaciółmi, pomagałaś pani Wesley i co najważniejsze o tydzień wcześniej spotkałaś się z bliźniakami. W domu Wesley'ów obchodziliście też urodziny Harry'ego. Byłaś po prostu szczęśliwa.

Najwięcej czasu spędzałaś z bliźniakami jednak podczas pobytu zakumulowałaś się też z Harrym Ronem Hermioną i Ginny. Nie chciałaś wracać do Hogwartu (co? od razu zmienił ci się punkt widzenia na szkołę? Jeszcze nie dawno narzekałaś na wakacje! {Ja nie mam wpływu na to co piszesz} cicho czytelniku, albo nie będzie więcej quizów!)

Było ci tam dobrze, lecz i tak z wytęsknieniem oczekiwałaś końca wakacji (może to dlatego, że ostatnie dwa dni cały czas lało? Ja też bym już chciała wrócić do zamku)

Po mile spędzonym tygodniu wyruszyliście do Hogwartu. W szkole do Gryffindoru poza kilkoma uczniami dołączyła Ginny, którą bardzo polubiłaś w trakcie pobytu w domu Wesley'ów. Poszliście do swoich dormitoriów, a następnego dnia na pierwszą lekcję w roku. To OPCM.

Poszliście do klasy. Pierwsze co rzuciło wam się w oczy to portrety profesora. Gdy ten wszedł do klasy od razu porzuciliście nadzieję, że w tym roku nauczycie się czegoś pożytecznego. Lockhart mówił wyłącznie o swoich sukcesach i kompletnie nie zwracał uwagi, że żaden uczeń go nie słucha

- moglibyśmy wyjść, a on by nie zauważył - rzucił Fred w twoją stronę

- Nawet możemy tak zrobić, ale dziś nie mamy historii magii więc przynajmniej tą godzinę prześpię

- Ok, to miłych snów - odparł rozbawiony Fred. Po lekcji poszliście na błonia

Gildroi Lockhart okazał się być dokładnie takim nauczycielem jakiego się spodziewaliście. Całą godzinę opowiadał o swoich dokonaniach opisanych w książkach, które musieliście zakupić i guzik go obchodziło, że nikt nie zwraca na niego najmniejszej uwagi, lub że miała to być obrona przed czarną magią.

- Interesująca lekcja milordzie - powiedziałaś do Georga

- Zaiste madam, dałaby się pani namówić na spacer na błonia zamkowe? - odparł

- Oczywiście... - już chciałaś odpowiedzieć, ale przezwał wam Lockchart:

- To wy tego nie piszecie? Notujcie wszystko co mówię, przyda wam się to...

po 10 minutach jednak zabrzmiał dzwonek i razem z Georgem poszłaś na obiecany spacer

Po kilku dniach idąc korytarzem zobaczyliście duże zbiegowisko, nad którym próbował zapanować Percy.

- Co się stało? - zapytał jakiś puchon z pierwszej klasy

- Znaleziono Harry'ego, Rona i Hermionę przy spetryfikowanej pani Norris i napisie na ścianie zapisanego krwią - odpowiedziała mu stojąca obok niego drugoklasistka również z Huffelpuffu.

- CO? - zapytał Fred i przepchnął się do przodu. Razem z Georgem zrobiliście to samo.

"Komnata tajemnic została otwarta, strzeżcie się wrogowie dziedzica" - taki właśnie napis widniał na ścianie. Popatrzyłaś na Freda, a potem jeszcze raz na napis. Nie dowierzałaś.

- Spokojnie - powiedział Fred z uśmiechem

- Jestem czystej krwi - powiedziałaś - to ja będę chronić was

Fred i George wyszczerzyli zęby

- mam co do tego poważne wątpliwości - odparł jeden z nich

"Komnata tajemnic została otwarta, strzeżcie się wrogowie dziedzica" - przeczytałaś napis, ale nie uwierzyłaś. W jakieś książce przeczytałaś o komnacie i sądziłaś, że to tylko legenda

- Ciekawe kto to napisał - powiedział George stając obok ciebie.

- Na pewno nie ty. Ty całą kolacje mnie męczyłeś nieśmiesznymi żartami - docięłaś mu

- Co to za postawa? - zaśmiał się

Reklama

W szkole otworzono klub pojedynków. Oglądaliście jak Gildroi pojedynkuje się ze Snape'm. Harry z Draco, (waż Dracona ze Lockhartem, Snape'm i Harrym). Postanowiliście też spróbować. Najpierw stanęłaś naprzeciw Pansy. Użyłaś Furnunculusa (tak to się piszę???) i szybko ją pokonałaś. Potem walczyłaś z Blaisem (walka zajęła ci trochę więcej czasu, ale w końcu pokonałaś go zaklęciem galaretowatych nóg). Przyszła kolej na Georga.

Eudsaugeo!

Incanerus

Petryficus Totalus

(Fred brechnął śmiechem)

Udało ci się i wygrałaś. Czas szybko ci leciał na nauce, nauczyciele wciąż przypominali o sumach pod koniec następnego roku (co oni tacy napaleni?!), a ty nie zauważyłaś, że nadeszły święta bożego narodzenia. Gdy rano obudziłaś się zobaczyłaś koło swojego łózka stosik paczek. Otworzyłaś pierwszą był tam prezent od rodziców - nowa książka, od pani Wesley dostałaś domowe paszteciki oraz ręcznie robiony sweter ładnie ozdobiony w wzory kwiatowe z pierwszą literą twojego imienia. Dostałaś też jedną nieopisaną paczkę...

Otworzyłaś ją i zobaczyłaś, że w środku jest mały medalik w kształcie serca. była tam też karteczka: "Dla najpiękniejszej" rozpoznałaś to pismo. W końcu on pisał do ciebie pod koniec lata, ale czy to na pewno on? Jego brat pisze bardzo podobnie...

W paczce był tylko list. "8.15 w tajnym korytarzu obok klasy zaklęć" kiedy tam poszłaś było tam bardzo ciemno. Dostrzegłaś jednak zarys sylwetki któregoś z bliźniaków "najlepszego królewno" powiedział po czym delikatnie cię pocałował i zniknął w ciemnym korytarzu.

Po porwaniu Ginny bliźniacy byli załamani. Wiedziałaś, że z rodzeństwa najlepsze kontakty mieli właśnie z nią. Na jakiś czas przycichli i stali się markotni. Nie zakłócałaś im spokoju. Wspierałaś ich w każdy możliwy sposób. Pewnego dnia usłyszałaś, że Harry i Ron wraz z profesorem OPCM wyruszyli, aby ją znaleźć. Pobiegłaś powiedzieć o tym swoim przyjaciołom

- Fred! George! wpadłaś do pokoju wspólnego Gryfonów i zobaczyłaś bliźniaków siedzących przy kominku. '

- Co się stało? - zapytał Fred

- Idziemy do Dumbledora - powiedziałaś i złapałaś go za rękę ciągnąc do gabinetu dyrektora.

- Georg wyszedł za wami.

Po drodze opowiedziałaś im czego się dowiedziałaś. Kiedy już weszliście opowiedzieliście całą historię Dumbledorowi ten natychmiast wysłał feniksa z tiarą do komnaty. (tak szczęśliwym trafem zgadliście hasło a tak serio to Harry wam powiedział)

Wbiegłaś do pokoju wspólnego i o mały włos nie przewróciłaś się wpadając na Georga

- Co się stało? - zapytał

- Ginny... Harry... on jest w komnacie, aby ją ocalić. - wydyszałaś

- CO? - zapytali równocześnie i pobiegliście do McGonagal, ale po drodze spotkaliście Dumbledora, który uspokoił was mówiąc, że wysłał Harry'emu pomoc

Po tym wyczerpującym emocjonalnie roku (quizie) wróciliście do domów ze świadomością, że będziesz tęsknić za szkołą bardziej niż kiedykolwiek.

Spoko wiem, że było tu strasznie dużo Nory, a mało Hogwartu, ale sami musicie przyznać, że "Komnata tajemnic" była nudna w porównaniu do innych części i nie było tam co napisać. Możecie mieć swoje zdanie, możecie krytykować, ale ja uważam, że wolę tę część poświęcić Norze, a nie np. "Więźnia Askabanu" (W szóstej części quizów też wakacje spędzisz u Wesley'ów, ale w końcu mistrzostwa świata!)

Mam nadzieję, że następna część szybko. Polubiłam tę serię

(A ja mam nadzieję, że ktoś kliknie tą odp)

Do następnego

Uffff dobrze, że to już koniec (to po co robiłeś quiz ty "hejterze"?)

Zaznacz poprawną odpowiedź, aby przejść do następnego pytania.

Reklama

Quiz, który przeglądasz jest częścią serii. Została zachowana oryginalna pisownia autora.

Komentarze sameQuizy: 4
Najnowsze

Zablokuj

Bambinoiscrazy22

• 4 lata temu

fajne fajne

Odpowiedz

AngelinaJohnos11

. Re…re…reklamy??????
REKAMY

Niespodzianka oczekuj następnej części!

(Wiem, wiem miało być dłuższe, ale nie mam weny teraz i nic na to nie poradzę.

Na następne części mam już mniej więcej zarysowany pomysł więc będzie ciekawiej i może bardziej romantycznie) i co? zrobił się dłuższy koniec więc was nie zamęczam pozdrowienia dla wszystkich czytających moje quizy i opowiadania. Bajo