Do Hermy Pisał że dłużej nie wytrzyma Prosił o rady co ma robić Reakcja:AhA. I napisała że ma napisać do Pottera
Do Harrego Pisał żeby pomógł z pijana rodziną Prosił o rady Reakcja Harrego:Emm…. I napisał że nie miał nigdy doczynienia z alkoholem magicznym i że ma napisać do Rona
Do Rona Pisał żeby mu pomógł z pijana rodziną Prosił o rady Reakcja Rona:Ekhemmm… I napisał:Zamknij się w pokoju i nie wychodź puki się nie odpijanią
Draco *wchodzi do swojego pokoju i głośno zamyka drzwi* …
Draco *zamyślony siedzi na łóżku* Napisze list
Draco *wstaje z łóżka, idzie do biurka i wyciąga pergamin by napisać list*
Draco *pisze i mówi zarazem sam do siebie* Głupia Hermiono, Piszę ten list bo…bo tak. Wokół mnie są sami idioci i palanci tańczący na stole w gacie w pandy. I brakuje mi przemądrzałej szlamy, która wszystkich zawsze wkurza. Brakuje mi obrażania ciebie i wiem, że zawsze mnie zrozumiesz bez słów oraz chciałbym ci coś powiedzieć. Wiem o czymś o czym tylko ja wiem (Ps a jednak nie tylko ja, bo wiem to od Trelawney). Dzisiaj w nocy…hmm…niewiem jak ci to powiedzieć….ale dobra! Powiem! Więc skup się jak najbardziej umiesz! Proszę! Uwaga, uwaga! : „W nocy, jest ciemno” (dzisiaj też) Proszę Cię nikomu o tym nie mów! To będzie nasza tajemnica, Ok? Naszczęście jutro wracamy do Hogwartu” Serdecznie NIEpozdrawia Pan arystokrata Draco Malfoy wraz z fretką Baśniobinką i z głupim uśmieszkiem na ustach :)
Draco *niepewny, mówiąc sam do siebie* Czy napewno tak się pisze list? Hmmm…chyba tak.
*Wstaje i idzie do okna gdzie przylatuje jego sowa. Daje jej list i zamyka okno.* *Sowa odlatuje*
*Nazajutrz dzień*
*Przy stole Gryfonów*
Hermiona *do Rona i Harrego* Wiem. To był bardzo dziwny sen. Ale był też taki realistyczny.
Ron *z przekonaniem* A ja w to niewierzę.
Hermiona *zabójcze spojrzenie*
Ron *jedząc kurczaka* Op-powiedz t-too jeszcze rrr-raz.
Hermiona *zaczyna mówić* No to jak już mówiłam. Wstałam, podeszłam do okna bo zobaczyłam cień zwierzęcia. Oczywiście okazało się że była to jakaś dziwna sowa z zezem i….
Draco *przechodząc obok stołu Gryffindoru, nie słysząc co mówi Miona i zapominając wczorajszy wieczór*
Hermiona *patrząc na Malfoya*
Ron *patrząc na Malfoya*
Harry *patrząc na Malfoya*
Hermiona …i ta sowa trzymała list. Przeczytałam go i w nim Draco napisał mi tajemnicę.
Harry, Ron i Hermiona *Przybliżając się do siebie by nikt nie usłyszał tej „tajemnicy” ze „snu” Hermiony*
Hermiona Pisał tam, że w nocy jest ciemno.
Ron *jedząc kurczaka* HAHAHAHAHAHAHAHAHA!!!
Ron *ksztusi się*
Harry *śmiejąc się i patrząc na Malfoya jak na idiotę*
Hermiona ….
Hermiona *wracając do tematu* W tym liście jeszcze pisał że jakiś pajac mu na stole tańczył w gaciach w pandy
Ron *śmiejąc się i ksztusząc po raz drugi*
Hermiona *poważniejąc* Mówił też że chce mnie obrażać i że jedyna to rozumiem
Ron *śmiejąc się i ksztusząc po raz trzeci*
Hermiona *mordercze spojrzenie na Rona*
Ron *patrzy się dziwnie na Mione, jakby niewiedzial o co chodzi*
Hermiona …wracając do tematu mojego snu…
Draco *podchodząc do stołu Gryffindoru i Hermiony* Eee…Hej!…Granger…eee….mieliśmy się spotkać
Hermiona …
Draco *zakłopotany* Eee…
Hermiona …
Draco …
Ron *patrząc się na wszystko i bardzo cicho śmiejąc*
Draco Chyba…zapomniałem napisać to w liście, co nie?
Hermiona …
Ron *śmiejąc się na całą salę*
Hermiona i Draco *Podwójne mordercze spojrzenie*
Ron …
Draco *patrząc się na Hermionę pytającym wzrokiem, żeby mu odpowiedziała*
Hermiona *cicho* To nie był sen…
Harry i Ron *tarzając się i spadając na podłogę z krzesła (no i oczywiście śmiejąc się)*
Draco *po raz drugi zakłopotany* To ja….już może sobie pójdę?
Draco *spanikowany ucieka*
Dam dam dam! To koniec! Ale jeszcze dodatkowa scenka!
Hermiona … Ron … Harry … Gryfoni … Ślizgoni … Hogwart … Luna Budyń?
Wiem nie jest to najlepsze (bo ty jesteś w tym najlepsze i twoje talksy to cudaaa) i wiem. Trochę za dlugieeee 😅
1. do Syriusza Black’a 2. o ty, że Smierciożercy to debile i że ma dość 3. Zeby go zabrał do swojej mega tajnej kryjówki która nie jest Azkabanem! 4. Przyleciał po niego lecz pragnienie ognistej bylo silniejsze…
i tym sposobem Draco musiał przeczekać noc pełną dzikich wrzasków
Do martwego Dumbledora z ostrzeżeniem żeby lepiej nie przyjeżdżał bo może zastać dziwne rzeczy. W nagrodę poprosił(czytaj żądał)samolot, cały Hogwart i rękę pani Granger. Dumbuś nie odpowiedział. Bo czego oczekiwać po trupie?
1. Do Hermiony😏 2. O tym czy mogą się spotkać, bo wszyscy z jego otoczenia zwariowali lub po prostu są na poziomie myślenia truskawki. 3. Jest wyżej. 4. Niechętnie się zgodziła.
1. Do Dumbledora 2. O tym że Voldemort chyba się domyśla że Draco uratował dyrektora i ukrywa go 3. O to aby był jeszcze bardziej ostrożniejszy 4. Wzruszenie i cichy płacz spowodowany opiekuńczością Draco.
Drugi piszę ponieważ w nim jest moja wymyślona postać
1. Do Assey Weasley 2. Powiedzieć że już nie wytrzymuje i teleportuje się do jej domu i razem uciekną od reszty świata zaszyć się. 3. Żeby się spakowała bo po nią idzie 4. Delikatne zaskoczenie połączone z radością.
-.JustAnimeFan.-
Kiedy przeczytałam o tym że Snape tańczy breakdens to zaśmiałam się jak psychopata jakiś i stara gapi się na mnie wzrokiem „ja jej nie znam” XD
Bratnia_Dusza
Do Hermy
Pisał że dłużej nie wytrzyma
Prosił o rady co ma robić
Reakcja:AhA. I napisała że ma napisać do Pottera
Do Harrego
Pisał żeby pomógł z pijana rodziną
Prosił o rady
Reakcja Harrego:Emm…. I napisał że nie miał nigdy doczynienia z alkoholem magicznym i że ma napisać do Rona
Do Rona
Pisał żeby mu pomógł z pijana rodziną
Prosił o rady
Reakcja Rona:Ekhemmm… I napisał:Zamknij się w pokoju i nie wychodź puki się nie odpijanią
V...s
List był do Hermiony
Pisał że nie wytrzymuje ze śmierożercami
Prosił żeby go zabrała od Voldiego
Reakcja Hermiony : Okeeeeeeeej..
sukyoa_
Draco *wchodzi do swojego pokoju i głośno zamyka drzwi*
…
Draco *zamyślony siedzi na łóżku*
Napisze list
Draco *wstaje z łóżka, idzie do biurka i wyciąga pergamin by napisać list*
Draco *pisze i mówi zarazem sam do siebie*
Głupia Hermiono,
Piszę ten list bo…bo tak. Wokół mnie są sami idioci i palanci tańczący na stole w gacie w pandy. I brakuje mi przemądrzałej szlamy, która wszystkich zawsze wkurza. Brakuje mi obrażania ciebie i wiem, że zawsze mnie zrozumiesz bez słów oraz chciałbym ci coś powiedzieć. Wiem o czymś o czym tylko ja wiem (Ps a jednak nie tylko ja, bo wiem to od Trelawney). Dzisiaj w nocy…hmm…niewiem jak ci to powiedzieć….ale dobra! Powiem! Więc skup się jak najbardziej umiesz! Proszę! Uwaga, uwaga! :
„W nocy, jest ciemno” (dzisiaj też)
Proszę Cię nikomu o tym nie mów! To będzie nasza tajemnica, Ok?
Naszczęście jutro wracamy do Hogwartu”
Serdecznie NIEpozdrawia
Pan arystokrata Draco Malfoy wraz z fretką Baśniobinką i z głupim uśmieszkiem na ustach :)
Draco *niepewny, mówiąc sam do siebie*
Czy napewno tak się pisze list? Hmmm…chyba tak.
*Wstaje i idzie do okna gdzie przylatuje jego sowa. Daje jej list i zamyka okno.*
*Sowa odlatuje*
*Nazajutrz dzień*
*Przy stole Gryfonów*
Hermiona *do Rona i Harrego*
Wiem. To był bardzo dziwny sen. Ale był też taki realistyczny.
Ron *z przekonaniem*
A ja w to niewierzę.
Hermiona *zabójcze spojrzenie*
Ron *jedząc kurczaka*
Op-powiedz t-too jeszcze rrr-raz.
Hermiona *zaczyna mówić*
No to jak już mówiłam. Wstałam, podeszłam do okna bo zobaczyłam cień zwierzęcia. Oczywiście okazało się że była to jakaś dziwna sowa z zezem i….
Draco *przechodząc obok stołu Gryffindoru, nie słysząc co mówi Miona i zapominając wczorajszy wieczór*
Hermiona *patrząc na Malfoya*
Ron *patrząc na Malfoya*
Harry *patrząc na Malfoya*
Hermiona
…i ta sowa trzymała list. Przeczytałam go i w nim Draco napisał mi tajemnicę.
Harry, Ron i Hermiona *Przybliżając się do siebie by nikt nie usłyszał tej „tajemnicy” ze „snu” Hermiony*
Hermiona
Pisał tam, że w nocy jest ciemno.
Ron *jedząc kurczaka*
HAHAHAHAHAHAHAHAHA!!!
Ron *ksztusi się*
Harry *śmiejąc się i patrząc na Malfoya jak na idiotę*
Hermiona
….
Hermiona *wracając do tematu*
W tym liście jeszcze pisał że jakiś pajac mu na stole tańczył w gaciach w pandy
Ron *śmiejąc się i ksztusząc po raz drugi*
Hermiona *poważniejąc*
Mówił też że chce mnie obrażać i że jedyna to rozumiem
Ron *śmiejąc się i ksztusząc po raz trzeci*
Hermiona *mordercze spojrzenie na Rona*
Ron *patrzy się dziwnie na Mione, jakby niewiedzial o co chodzi*
Hermiona
…wracając do tematu mojego snu…
Draco *podchodząc do stołu Gryffindoru i Hermiony*
Eee…Hej!…Granger…eee….mieliśmy się spotkać
Hermiona
…
Draco *zakłopotany*
Eee…
Hermiona
…
Draco
…
Ron *patrząc się na wszystko i bardzo cicho śmiejąc*
Draco
Chyba…zapomniałem napisać to w liście, co nie?
Hermiona
…
Ron *śmiejąc się na całą salę*
Hermiona i Draco *Podwójne mordercze spojrzenie*
Ron
…
Draco *patrząc się na Hermionę pytającym wzrokiem, żeby mu odpowiedziała*
Hermiona *cicho*
To nie był sen…
Harry i Ron *tarzając się i spadając na podłogę z krzesła (no i oczywiście śmiejąc się)*
Draco *po raz drugi zakłopotany*
To ja….już może sobie pójdę?
Draco *spanikowany ucieka*
Dam dam dam! To koniec! Ale jeszcze dodatkowa scenka!
Hermiona
…
Ron
…
Harry
…
Gryfoni
…
Ślizgoni
…
Hogwart
…
Luna
Budyń?
Wiem nie jest to najlepsze (bo ty jesteś w tym najlepsze i twoje talksy to cudaaa) i wiem. Trochę za dlugieeee 😅
strawberyy.
shorty w pandy Lucjusza 😂😂😂😂
Hogwarts.Cherry
1. do Syriusza Black’a
2. o ty, że Smierciożercy to debile i że ma dość
3. Zeby go zabrał do swojej mega tajnej kryjówki która nie jest Azkabanem!
4. Przyleciał po niego lecz pragnienie ognistej bylo silniejsze…
i tym sposobem Draco musiał przeczekać noc pełną dzikich wrzasków
Yuki_2115
nie no cudo śmieje się jak debil
halfblood--prince
Do martwego Dumbledora z ostrzeżeniem żeby lepiej nie przyjeżdżał bo może zastać dziwne rzeczy. W nagrodę poprosił(czytaj żądał)samolot, cały Hogwart i rękę pani Granger. Dumbuś nie odpowiedział. Bo czego oczekiwać po trupie?
Julka_tkd
1. Do Hermiony😏
2. O tym czy mogą się spotkać, bo wszyscy z jego otoczenia zwariowali lub po prostu są na poziomie myślenia truskawki.
3. Jest wyżej.
4. Niechętnie się zgodziła.
Heh
Iris_Skamander
1. Do Dumbledora
2. O tym że Voldemort chyba się domyśla że Draco uratował dyrektora i ukrywa go
3. O to aby był jeszcze bardziej ostrożniejszy
4. Wzruszenie i cichy płacz spowodowany opiekuńczością Draco.
Drugi piszę ponieważ w nim jest moja wymyślona postać
1. Do Assey Weasley
2. Powiedzieć że już nie wytrzymuje i teleportuje się do jej domu i razem uciekną od reszty świata zaszyć się.
3. Żeby się spakowała bo po nią idzie
4. Delikatne zaskoczenie połączone z radością.