— Jak mogłam? — zadrwiła. — Jak mogłam! A ty? Jak mogleś zabić moje kocięta! Dław się własną krwią! Ja nigdy nie spocznę! Twoja cała rodzina będzie musiała przez ciebie cierpieć!”
— Jak mogłam? — zadrwiła. — Jak mogłam! A ty? Jak mogleś zabić moje kocięta! Dław się własną krwią! Ja nigdy nie spocznę! Twoja cała rodzina będzie musiała przez ciebie cierpieć!”