Ben Postanowiłaś spędzić resztę nocy z Benem. „Jeśli tylko chcesz. To może na początek pójdziemy coś zjeść?” – spytał, a Ty tylko pokiwałaś głową na tak. Poszliście do kuchni. Kiedy przechodziłaś przez próg, wywróciłaś się, ale kiedy miałaś już upaść, ktoś Cię złapał, oczywiście był to Ben. Patrzył Ci głęboko w oczy, ale nic nie powiedział. Nagle wybudził się. „N-nic Ci nie jest?” – spytał uśmiechając się pod nosem. „Nie, nic mi nie jest. I dziękuję, gdyby nie ty pewnie teraz leżałabym i zastanawiała się dlaczego akurat ja mam takiego pecha” – powiedziałaś i śmiałaś się razem z Benem. Kiedy już zjedliście, poszliście do jego pokoju. „Jak na zaawansowanego gracza ma nawet ładny i ogarnięty pokój” – myślisz. „Więc może w coś programy?” – spytał. „Dobrze, wybierz coś” – powiedziałaś rozglądając się po jego pokoju. Ben zaprosił Cię do gry. Graliście w najróżniejsze tytuły. Zazwyczaj wygrywałaś z nim. Po 2 godzinach zaczęliście się wygłupiać, łaskotać i śmiać. Kiedy Ben zaczął Cię łaskotać stracił równowagę i upadł na Ciebie. Spojrzał Ci głęboko w oczy. „Słuchaj [Twoje imię], chciałem Ci coś powiedzieć”. „Tak? Coś się stało?” – spytałaś go, nie zwracając uwagi na to, że na Tobie leży. „Bo widzisz, jesteś ładna, mądra, lubisz grać w gry, no i akceptujesz to co robię. Bo wiesz, polubiłem Cię bardzo i chciałem Ci powiedzieć że… że że ja się w Tobie zakochałem”. Po tych słowach odebrało Ci mowę. Nie wiedziałaś co powiedzieć, więc pocałowałaś go lekko w usta. Chyba zrozumiał co chciałaś mu przekazać. Resztę nocy spędziłaś w jego ramionach, grając z nim w gry.
fajnie bardzo lubię tą creepypaste przy okazji też lubię gry XD uświadomiłam sobie że często mi wyskakuję w wynikach hmmm gdzieś z 7 razy mi wyskoczył? hyh, tylko nie shipować xD
Toby Postanowiłaś spędzić resztę nocy z Tobym. „Dobrze, co chcesz robić?” – spytał po tym jak już skończyliście oglądać pokaz fajerwerków. „Może być cokolwiek… Zjemy gofry?” – spytałaś. „Tak! Chodź!” – powiedział Toby po czym zaciągnął Cię do kuchni, zrobiliście razem gofry przy czym śmialiście się i wygłupialiście. Kiedy już zjedliście Toby wziął Cię delikatnie za rękę i zaciągnął do swojego pokoju. Usiadłaś na jego łóżku. „Mam nadzieję, że nie jesteś jeszcze śpiąca” – powiedział patrząc Ci głęboko w oczy, lekko się zarumieniłaś. „Nie, nie jestem. Dlaczego?” – spytałaś. „No… No bo wiesz… Yyy… Chciałem Ci coś powiedzieć” – powiedział chwytając się ręką za głowę. „Tak?” – spytałaś zaciekawiona i wstałaś. Toby podszedł do Ciebie. „Słuchaj… Bardzo Cię polubiłem, jesteś miła, słodka no i lubisz gofry. Nie przeszkadza Ci to, że jestem mordercą. Ja Cię kocham” – po tych słowach zrobiłaś się czerwona. Nie wiedziałaś co powiedzieć, czułaś to samo do niego, ale nie mogłaś nic z siebie wydusić. Toby spojrzał na Ciebie lekko zasmucony, że mu nie odpowiedziałaś. „T-toby, ja chyba też c-cie kocham” – powiedziałaś kiedy doszło do Ciebie co Toby powiedział. „N-naprawdę?” – spytał Cię z lekko uniesioną brwią. „Tak”. Po tych słowach Toby zbliżył się do Ciebie, objął Cię w pasie i lekko pochylił w stronę łóżka, wylądowałaś na nim. Pochylił lekko głowę i namiętnie Cię pocałował, oczywiście odwzajemniłaś pocałunek. Po tym leżeliście jeszcze długi czasu na łóżku, nagle Toby przerwał ciszę. „[Twoje imię]?” – spytał myśląc ze śpisz. „Mmm?” – odpowiedziałaś. „Chciałabyś zostać tutaj ze mną?” – spytał. Podniosłaś się i pocałowałaś go. „Oczywiście że tak” – powiedziałaś. „Jutro porozmawiam ze Slendim, może pozwoli nam razem dzielić pokój” – powiedział, po czym pocałował Cię. Resztę nocy spędziłaś w jego ramionach. Chciałabym. Ale jak będę robić gofry to nie obejdzie się bez zaproszenia Toby’ego♥
Iluminati231
Jeff
KIKIFI
Ben
Postanowiłaś spędzić resztę nocy z Benem. „Jeśli tylko chcesz. To może na początek pójdziemy coś zjeść?” – spytał, a Ty tylko pokiwałaś głową na tak. Poszliście do kuchni. Kiedy przechodziłaś przez próg, wywróciłaś się, ale kiedy miałaś już upaść, ktoś Cię złapał, oczywiście był to Ben. Patrzył Ci głęboko w oczy, ale nic nie powiedział. Nagle wybudził się. „N-nic Ci nie jest?” – spytał uśmiechając się pod nosem. „Nie, nic mi nie jest. I dziękuję, gdyby nie ty pewnie teraz leżałabym i zastanawiała się dlaczego akurat ja mam takiego pecha” – powiedziałaś i śmiałaś się razem z Benem. Kiedy już zjedliście, poszliście do jego pokoju. „Jak na zaawansowanego gracza ma nawet ładny i ogarnięty pokój” – myślisz. „Więc może w coś programy?” – spytał. „Dobrze, wybierz coś” – powiedziałaś rozglądając się po jego pokoju. Ben zaprosił Cię do gry. Graliście w najróżniejsze tytuły. Zazwyczaj wygrywałaś z nim. Po 2 godzinach zaczęliście się wygłupiać, łaskotać i śmiać. Kiedy Ben zaczął Cię łaskotać stracił równowagę i upadł na Ciebie. Spojrzał Ci głęboko w oczy. „Słuchaj [Twoje imię], chciałem Ci coś powiedzieć”. „Tak? Coś się stało?” – spytałaś go, nie zwracając uwagi na to, że na Tobie leży. „Bo widzisz, jesteś ładna, mądra, lubisz grać w gry, no i akceptujesz to co robię. Bo wiesz, polubiłem Cię bardzo i chciałem Ci powiedzieć że… że że ja się w Tobie zakochałem”. Po tych słowach odebrało Ci mowę. Nie wiedziałaś co powiedzieć, więc pocałowałaś go lekko w usta. Chyba zrozumiał co chciałaś mu przekazać. Resztę nocy spędziłaś w jego ramionach, grając z nim w gry.
fajnie bardzo lubię tą creepypaste przy okazji też lubię gry XD uświadomiłam sobie że często mi wyskakuję w wynikach hmmm gdzieś z 7 razy mi wyskoczył? hyh, tylko nie shipować xD
-.Julianea.-
Jeff
>w<
Aiko_San
Toby
Postanowiłaś spędzić resztę nocy z Tobym. „Dobrze, co chcesz robić?” – spytał po tym jak już skończyliście oglądać pokaz fajerwerków. „Może być cokolwiek… Zjemy gofry?” – spytałaś. „Tak! Chodź!” – powiedział Toby po czym zaciągnął Cię do kuchni, zrobiliście razem gofry przy czym śmialiście się i wygłupialiście. Kiedy już zjedliście Toby wziął Cię delikatnie za rękę i zaciągnął do swojego pokoju. Usiadłaś na jego łóżku. „Mam nadzieję, że nie jesteś jeszcze śpiąca” – powiedział patrząc Ci głęboko w oczy, lekko się zarumieniłaś. „Nie, nie jestem. Dlaczego?” – spytałaś. „No… No bo wiesz… Yyy… Chciałem Ci coś powiedzieć” – powiedział chwytając się ręką za głowę. „Tak?” – spytałaś zaciekawiona i wstałaś. Toby podszedł do Ciebie. „Słuchaj… Bardzo Cię polubiłem, jesteś miła, słodka no i lubisz gofry. Nie przeszkadza Ci to, że jestem mordercą. Ja Cię kocham” – po tych słowach zrobiłaś się czerwona. Nie wiedziałaś co powiedzieć, czułaś to samo do niego, ale nie mogłaś nic z siebie wydusić. Toby spojrzał na Ciebie lekko zasmucony, że mu nie odpowiedziałaś. „T-toby, ja chyba też c-cie kocham” – powiedziałaś kiedy doszło do Ciebie co Toby powiedział. „N-naprawdę?” – spytał Cię z lekko uniesioną brwią. „Tak”. Po tych słowach Toby zbliżył się do Ciebie, objął Cię w pasie i lekko pochylił w stronę łóżka, wylądowałaś na nim. Pochylił lekko głowę i namiętnie Cię pocałował, oczywiście odwzajemniłaś pocałunek. Po tym leżeliście jeszcze długi czasu na łóżku, nagle Toby przerwał ciszę. „[Twoje imię]?” – spytał myśląc ze śpisz. „Mmm?” – odpowiedziałaś. „Chciałabyś zostać tutaj ze mną?” – spytał. Podniosłaś się i pocałowałaś go. „Oczywiście że tak” – powiedziałaś. „Jutro porozmawiam ze Slendim, może pozwoli nam razem dzielić pokój” – powiedział, po czym pocałował Cię. Resztę nocy spędziłaś w jego ramionach.
Chciałabym. Ale jak będę robić gofry to nie obejdzie się bez zaproszenia Toby’ego♥
Niki-Chian
👁️👄👁️
Niki-Chian
Ekstra quiz ale z tym wyzawniem z 💋 dla Slendera to przesesadzone🤣🤣
I to SERNIK FOR LIFE
A ja mówie MOTAKA I ANIME I GRY I LISY I UNDERTALE FOR LIFE
Zginiesz_Smieciu
Mogłaś wpisać [wybrana gra] w drugim
Anth.xo
Zasłodziłam się na śmierć!!!! Aaaaa Hoodiee😍😍😍 mrau mrau xDDD nie no mega fajnie i słodziutko. Fajny quiz :)
BabyLay
L.Jack. Mrrr Jack w samym ręczniku ale seksi XD
CreepyOliwia
Jeff the killer 😊supcio… 😃