Twoja przygoda z creepypastami #1.


Zaznacz poprawną odpowiedź, aby przejść do następnego pytania.
Zauważyłeś literówkę lub błąd? Napisz do nas.
Avie
Avie
Zobacz profil

Komentarze sameQuizy: 10

Xaro0

Xaro0

E.J

Odpowiedz

NataliaMika

ZRÓB KOLEJNĄ CZĘŚĆ

Odpowiedz
.Kici.Kici.Do.Parafii.7w7

.Kici.Kici.Do.Parafii.7w7

Jeff
Nagle na tarasie pojawił się Jeff, stanął obok Ciebie i delikatnie Cię objął. Spojrzał w niebo, które przed chwilą tak zachłannie podziwiałaś. „Te gwiazdy są piękne, księżyc też, ale… Ty i tak przyćmiewasz je swoją urodą.” – spojrzał na Ciebie zalotnie. „Dziękuję.” – zarumieniłaś się i spuściłaś wzrok. Chłopak ujął Twój podbródek jedną dłonią i podniósł Twoją twarz tak, aby spojrzeć Ci w oczy. „Spójrz na mnie.” – powiedział czule i pogładził kciukiem Twój policzek. Spojrzał w głębię Twoich oczu i przybliżył swoją twarz do Twojej, dzieliły Was centymetry. Popatrzył na Ciebie z troską i złożył delikatny pocałunek na Twoich ustach. „Kocham Cię.” – szepnął. Pocałował Cię jeszcze raz, teraz trochę pewniej. Odsunęłaś go od siebie łagodnie i przyjrzałaś mu się, przekrzywiając głowę. Twój wyraz twarzy nie zdradzał żadnych uczuć. Jeff zarumienił się, uśmiechnęłaś się na ten widok. „Ja Ciebie też, głupku.” – zachichotałaś. Znowu Cię pocałował, tym razem namiętnie. Odsunął się od Ciebie, wziął Cię na barana i zaniósł do Twojego pokoju. Chłopcy będący w salonie nie zwracali na Was uwagi. Rzucił się na łóżko i ściągnął bluzę. Skoczył na Ciebie, a Ty się zaśmiałaś. Całował Cię namiętnie i długo, powoli schodził coraz niżej. Szyja, obojczyk, piersi, brzuch. Delikatnie podniósł Twoją bluzkę i szybkim ruchem ją z Ciebie zdjął, popatrzył Ci w oczy. Z kieszeni wyjął nóż i delikatnie pogładził nim Twój policzek, tak by nie zrobić Ci krzywdy. Po Twoim ciele przebiegł przyjemny dreszcz, Jeff rzucił nóż w kąt pokoju i zaczął Cię namiętnie całować.

-w- *rumieńce*

Odpowiedz
Aiko_San

Aiko_San

Ticci Toby
Nagle na tarasie pojawił się Ticci Toby, stanął obok Ciebie i delikatnie Cię objął. Spojrzał w niebo, które przed chwilą tak zachłannie podziwiałaś. „Te gwiazdy są piękne, księżyc też, ale… Ty i tak przyćmiewasz je swoją urodą.” – spojrzał na Ciebie zalotnie. „Dziękuję.” – zarumieniłaś się i spuściłaś wzrok. Chłopak ujął Twój podbródek jedną dłonią i podniósł Twoją twarz tak, aby spojrzeć Ci w oczy. „Spójrz na mnie.” – powiedział czule i pogładził kciukiem Twój policzek. Spojrzał w głębię Twoich oczu i przybliżył swoją twarz do Twojej, dzieliły Was centymetry. Popatrzył na Ciebie z troską i złożył delikatny pocałunek na Twoich ustach. „Kocham cię. Kocham Cię nawet bardziej niż gofry.” – szepnął. Pocałował Cię jeszcze raz, teraz trochę pewniej. Odsunęłaś go od siebie i przyjrzałaś mu się, przekrzywiając głowę. Twój wyraz twarzy nie zdradzał żadnych uczyć. Ticci Toby zarumienił się, uśmiechnęłaś się na ten widok. „Ja Ciebie też, głupku.” – zachichotałaś. Znowu Cię pocałował, tym razem namiętnie. Odsunął się od Ciebie, wziął na barana i zaniósł do Twojego pokoju. Chłopcy będący w salonie nie zwracali na Was uwagi. Rzucił się na łóżko i ściągnął bluzę. Skoczył na Ciebie, a Ty się zaśmiałaś. Całował Cię namiętnie i długo, powoli schodził coraz niżej. Szyja, obojczyk, piersi, brzuch. Delikatnie podniósł Twoją bluzkę i szybkim ruchem ją z Ciebie zdjął.
Fuck… Czemu ja sie czerwienie

Odpowiedz
.Kici.Kici.Do.Parafii.7w7

.Kici.Kici.Do.Parafii.7w7

@Aiko_San bo zakochałaś się w nim

Odpowiedz
WarriorsFanClubPL

WarriorsFanClubPL

Toby is the best. WAFLES ARE THE BESTTTTTTT! !!!!!! 😃😃😃😃😃😃😃😃 GOFRYYYYYYYYYY JJJJJAJAJAJHFUSNSJJDKSJXJVJFJKJWUSJ jsodujiud6e8zijshwydixnwhjeixjshwiaidhdhidisjdhidowgqiqoe87dycyxhnjdifudy yo dej MRAUUUUUU

Odpowiedz
Hitomiidc

Hitomiidc

Ben Drowned
Nagle na tarasie pojawił się Ben, stanął obok Ciebie i delikatnie Cię objął. Spojrzał w niebo, które przed chwilą tak zachłannie podziwiałaś. „Te gwiazdy są piękne, księżyc też, ale… Ty i tak przyćmiewasz je swoją urodą.” – spojrzał na Ciebie zalotnie. „Dziękuję.” – zarumieniłaś się i spuściłaś wzrok. Chłopak ujął Twój podbródek jedną dłonią i podniósł Twoją twarz tak, aby spojrzeć Ci w oczy. „Spójrz na mnie.” – powiedział czule i pogładził kciukiem Twój policzek. Spojrzał w głębię Twoich oczu i przybliżył swoją twarz do Twojej, dzieliły Was centymetry. Popatrzył na Ciebie z troską i złożył delikatny pocałunek na Twoich ustach. „Kocham cię.” – szepnął. Pocałował Cię jeszcze raz, teraz trochę pewniej. Odsunęłaś go od siebie i przyjrzałaś mu się, przekrzywiając głowę. Twój wyraz twarzy nie zdradzał żadnych uczyć. Ben zarumienił się, uśmiechnęłaś się na ten widok. „Ja Ciebie też, głupku.” – zachichotałaś. Znowu Cię pocałował, tym razem namiętnie. Odsunął się od Ciebie, wziął na barana i zaniósł do Twojego pokoju. Chłopcy będący w salonie nie zwracali na Was uwagi. Rzucił się na łóżko i ściągnął bluzę. Skoczył na Ciebie, a Ty się zaśmiałaś. Całował Cię namiętnie i długo, powoli schodził coraz niżej. Szyja, obojczyk, piersi, brzuch. Delikatnie podniósł Twoją bluzkę i szybkim ruchem ją z Ciebie zdjął.
Cute♥♥♥ UWIELBIAM BENA!♥
NIE OBCHODZI MNIE ŻE TEN QUIZ BYŁ ROBIONY 2 LATA TEMU!!

Odpowiedz
Sachiki

Sachiki

Walone lov story

Odpowiedz
2
SweetBloodCP

SweetBloodCP

@Sachiki Zgadzam się. Ale poza tym to i tak quiz był fajny, czyż nie?

Odpowiedz
2
Ala_Sz

Ala_Sz

Nagle na tarasie pojawił się Jason, stanął obok Ciebie i delikatnie Cię objął. Spojrzał w niebo, które przed chwilą tak zachłannie podziwiałaś. „Te gwiazdy są piękne, księżyc też, ale… Ty i tak przyćmiewasz je swoją urodą.” – spojrzał na Ciebie zalotnie. „Dziękuję.” – zarumieniłaś się i spuściłaś wzrok. Chłopak ujął Twój podbródek jedną dłonią i podniósł Twoją twarz tak, aby spojrzeć Ci w oczy. „Spójrz na mnie.” – powiedział czule i pogładził kciukiem Twój policzek. Spojrzał w głębię Twoich oczu i przybliżył swoją twarz do Twojej, dzieliły Was centymetry. Popatrzył na Ciebie z troską i złożył delikatny pocałunek na Twoich ustach. „Kocham cię.” – szepnął. Pocałował Cię jeszcze raz, teraz trochę pewniej. Odsunęłaś go od siebie i przyjrzałaś mu się, przekrzywiając głowę. Twój wyraz twarzy nie zdradzał żadnych uczyć. Jason zarumienił się, uśmiechnęłaś się na ten widok. „Ja Ciebie też, głupku.” – zachichotałaś. Znowu Cię pocałował, tym razem namiętnie. Odsunął się od Ciebie, wziął na barana i zaniósł do Twojego pokoju. Chłopcy będący w salonie nie zwracali na Was uwagi. Rzucił się na łóżko i ściągnął bluzę. Skoczył na Ciebie, a Ty się zaśmiałaś. Całował Cię namiętnie i długo, powoli schodził coraz niżej. Szyja, obojczyk, piersi, brzuch. Delikatnie podniósł Twoją bluzkę i szybkim ruchem ją z Ciebie zdjął.JUPI( POD JARAŁAM SIĘ!!!) <3

Odpowiedz

Nowe

Popularne

Kategorie

Powiadomienia

Więcej