Cap: Więc tak… główna bohaterka jest naprawdę interesująca. Trochę drażni mnie ten typowy, amerykański schemat: „elita” i „wredne baby”, szczerze ucieszyłbym się gdybyś to trochę przerobiła. Wciąż zapisy cyframi arabskimi gdy powinny być słownie i niepotrzebne jest tyle nawiasów. Jednak, samo opowiadanie zapowiada się naprawdę ciekawie.
R...p
Cap: Więc tak… główna bohaterka jest naprawdę interesująca. Trochę drażni mnie ten typowy, amerykański schemat: „elita” i „wredne baby”, szczerze ucieszyłbym się gdybyś to trochę przerobiła. Wciąż zapisy cyframi arabskimi gdy powinny być słownie i niepotrzebne jest tyle nawiasów.
Jednak, samo opowiadanie zapowiada się naprawdę ciekawie.