Dobrze, człowieczki! W rekompensacie za mój Polsat wiersznęłam wam o Toby'm!
Wieem, miał być Jason/Pupeet/Helen/ kot Slendera ( z tego ostatniego rezygnuję!) ale jedna z moich wspaniałych przyjaciółek, o imieniu Wiczka doszła do wniosku, że chce Toby'ego (tzn chciała Dżefa ale za dużo go wszędzie, może kiedyś xD). Tym razem jest to wierszyk humorystyczny, pokazujący moją psychiczną naturę i chyba nieudany, no ale obiecałam, że będę zamieszczać wypociny mojego mózgu :) Dobra, zaczynam (nie przeraź się!)! Szybki ruch ręką,
A dostaniesz siekierką
Może w głowę, może nie
Tylko Toby o tym wie.
Wykrwawisz się przy nim w cierpieniu,
Lub odrąbie Ci głowę w oka mgnieniu.
Za chustą i goglami skrywa swą twarz,
Że się uratujesz tylko już marz.
Tylko jedną ma słabość, tylko o jednym marzy skrycie,
Bo gofry, on gofry ceni nad życie. Wiem, taki średni, no ale cóż... Na wenę nie ma siły ;)
Komentarze sameQuizy: 0