Głosowanie dla miłośników gór!

Z kim najchętniej chodzisz po górach?

Cenię sobie spokój i ciszę i zazwyczaj nie szukam towarzystwa.

Zwykle wybieram się z jedną, może dwoma bliskimi osobami.

Jak już iść to całą bandą! Zbieram grupę znajomych i w drogę.

Najbardziej lubię organizowane wycieczki, na przykład przez miejsce, w którym pracuję lub się uczę.

Staram się poznać kogoś nowego na szlaku i do niego dołączyć.

Na co zwracasz największą uwagę przy wyborze kolejnego miejsca do zdobycia?

Na wysokość, wybitność i inne parametry.

Na atrakcyjność pod względem widokowym.

Na historie i legendy, którymi owiane jest miejsce.

Na praktyczne względy, np. długość trasy, parking, schronisko.

Nic nie jest dla mnie kluczowe. Po prostu wybieram szczyt.

Na jak długie wycieczki najchętniej się wybierasz?

Krótkie, zajmujące najwyżej kilka godzin.

Praktycznie całodniowe.

Trwające do kilku dni.

Długie, prawdziwe wyprawy.

W okolicy spędzam więcej czasu, ale pojedyncze wyjścia są raczej krótkie.

Którą porą roku najchętniej wybierasz się w góry?

Wiosną. To idealna pora roku pod względem i pogody, i wyglądu.

Latem. Bez dwóch zdań długie i słoneczne dni to najlepszy czas na góry.

Jesienią. Nie ma nic lepszego niż podziwianie kolorowych zalesionych stoków.

Zimą. Może i wymaga to większego przygotowania i uważności, ale zaśnieżone góry są tego warte.

Nie ma to dla mnie większego znaczenia.

Wolisz wspinaczkę czy wędrówkę?

Zdecydowanie wolę wspinaczkę, a wędrówki nie są dla mnie aż tak atrakcyjne.

Lubię obydwie aktywności, ale jednak wybiorę wspinaczkę.

Stawiam przede wszystkim na wędrówkę, a od wspinaczek wolę trzymać się z daleka.

Wolę wędrówkę, ale wspinaczka raz na jakiś czas też jest dobra.

Nie umiem się zdecydować.

Jakie trasy najbardziej Ci odpowiadają?

Uczęszczane. Lubię pozdrawiać się z innymi ludźmi.

Ciekawe turystycznie. Lubię miejsca wyróżniające się historią lub krajobrazem.

Wymagające. Lubię wyzwania, w końcu to nie spacer.

Sprawdzone. Lubię dobrze wydeptane i bezpieczne szlaki.

Nieprzetarte. Lubię widzieć to, czego nie widział nikt inny i obcować z naturą.

Czy zdarzyło Ci się kiedyś nie dopatrzyć którejś z tych rzeczy?

Zaskoczyła mnie pogoda i przemokłem do suchej nitki lub nieźle zmarzłem.

Wszystko wydawało mi się oczywiste, ale miałem trudności i zbłądziłem.

Zignorowałem to, że coś może się stać i musiałem zmierzyć się z bólem.

Wydawało mi się, że się nie zmęczę i nie zajmie mi to wiele czasu i przez to mocno zgłodniałem.

Na szczęście nie przytrafiła mi się żadna z tych i podobnych sytuacji.

Jak wiele szczytów masz już na koncie?

Zaledwie kilka, ale coś czuję, że wnet to się zmieni.

Niestety niewiele, a przynajmniej dużo mniej niż bym chciał.

Dość sporo, ale wiele jeszcze przede mną.

Uzbierało się ich już całkiem dużo.

Kto by to zliczył! Wnet braknie mi gór.

Czy dopadł Cię kiedyś kryzys na trasie?

Nie zdarzyło mi się to ani razu. Nawet najmniejsze zwątpienie!

Faktycznie kiedyś z pewnych względów zdecydowałem się zawrócić.

Może kilka razy, ale nie było to nic istotnego.

Dość często myślę, że nie dam rady, ale koniec końców daję.

Spotyka mnie to praktycznie za każdym razem i umiem sobie z tym radzić.

Jak w głównej mierze działa na Ciebie chodzenie po górach?

Motywująco. Po zdobyciu i zejściu ze szczytu czuję, że mogę wszystko.

Wyciszająco. Wędrówki zawsze wypełniają mnie spokojem.

Inspirująco. Po wyprawie w góry wracam z głową pełną marzeń i pomysłów.

Relaksująco. To dla mnie dobra odskocznia od codziennego życia.

Za każdym razem inaczej. Może to zależy od dnia, a może od szlaku.

Więcej pytań znajdziesz w naszej nowej aplikacji:

Pobierz za darmo

Następny quiz za: 10

AnulujRozwiąż teraz

Czy dopasujesz te desery do krajów z których pochodzą? Test na czas!