Stresujące drobnostki – też się z nimi mierzysz?


Czy stresuje Cię przejście przez bramki antykradzieżowe, mimo że nie masz nic na sumieniu?
Tak. To kompletnie irracjonalne, ale odczuwam wtedy niepokój.
Tak i raz nawet się zdarzyło, że niesłusznie zapikały. Do tej pory pamiętam wzrok ludzi.
Nie. Przecież nawet, gdyby bramki źle zadziałały, łatwo wyjaśniłoby się sytuację.
Nie. Nigdy nie zwracam na to nawet najmniejszej uwagi.

Skoro jesteśmy już przy zakupach, powiedz czy stresujesz się, kiedy kasjer obsługuje kolejną osobę, a Ty wciąż pakujesz swoje zakupy?
Tak. Próbuję wtedy robić to szybciej, ale osiągam odwrotny rezultat.
Tak. Stresuje się zwłaszcza, gdy kasjer wstrzymuje się z obsługą i cała kolejka ma mi za złe moje tempo.
Nie. W końcu każdy ma prawo na spokojnie zabrać swoje rzeczy.
Nie. Muszę się pochwalić, że potrafię szybko się zebrać nawet z największymi zakupami.

Czy zdarzyło Ci się kiedyś stresować tym, że być może wsiadłeś do złego środka transportu?
Tak. Wręcz nałogowo sprawdzam numery, kierunki i wszystko co się da.
Tak. Zdarza mi się to, kiedy jestem w nowym miejscu.
Nie. W końcu wiem co robię i widzę gdzie wsiadam.
Nie. Rzadko podróżuję sam i zwykle to ktoś inny odpowiada za to gdzie idziemy.

Czy stresuje Cię dzwonienie do pizzerii, fryzjera, przychodni i tym podobnych miejsc?
Tak. Po prostu nie lubię takich rozmów i z różnych przyczyn są dla mnie niekomfortowe.
Tak. Zdarzyło mi się kiedyś powiedzieć coś głupiego pod presją czasu.
Nie. To zupełnie normalna sprawa i nie ma w niej nic nadzwyczajnego.
Nie. Nawet to lubię, bo mam pewność, że o wszystko dopytam i dobrze to załatwię.
Reklama

Czy stresujesz się, gdy na spotkaniu towarzyskim okazuje się, że najszybciej zjadasz swoją porcję?
Tak. Od razu jem wolniej, żeby nie słyszeć kolejnych zachęt do dokładki.
Tak. Przecież jeśli skończę, będę musiał prowadzić rozmowę i głupio będzie siedzieć z pustym talerzem.
Nie. Jeśli ktoś nie ma apetytu, albo woli się delektować, to jego sprawa.
Nie. Zwykle to ja jem powoli, albo w równym tempie.

Czy stresujesz się, kiedy nie możesz wyminąć się z drugą osobą na chodniku?
Tak. Dlaczego jestem tak pokraczny i ciągle muszę robić krok nie w tę stronę?
Tak. Powiedziałbym jednak, że bliżej temu do zniecierpliwienia i dyskomfortu niż do stresu.
Nie. Takie sytuacje za każdym razem tak samo mnie bawią.
Nie. Zwykle w porę przejdę na bok, a jeśli już taka sytuacja ma miejsce, to zaraz o niej zapominam.
Reklama

Czy stresujesz się, gdy idziesz chodnikiem i obserwują Cię pasażerowie samochodów stojących w korku?
Tak. Wydaje mi się wtedy, że wyglądam głupio.
Tak. Po prostu nie przepadam za byciem obserwowanym.
Nie. Nie zwracam na to uwagi, a nawet jeśli to chyba miłe, że ludzie nie mogą oderwać ode mnie wzroku.
Nie. Sam często to robię, więc jesteśmy kwita.

Czy stresujesz się, kiedy poznajesz rodzinę przyjaciół lub drugiej połówki?
Tak. Boję się, że strzelę gafę i przez to nie zachowuję się naturalnie.
Tak. Oczywiście chcę wypaść dobrze, ale skąd mogę wiedzieć jak mnie odbiorą.
Nie. W końcu to tylko znajomi i liczy się głównie ta osoba, która nas łączy.
Nie. Poznając nowych ludzi czuję się jak ryba w wodzie i cieszę się z tej okazji.

Czy stresujesz się, gdy nauczyciel zada pytanie i nikt nie udziela odpowiedzi?
Tak. Obawiam się, że może ponowić pytanie i skierować je bezpośrednio do mnie, a ja palnę głupstwo.
Tak. Powstaje bardzo niekomfortowa cisza i zaraz zrobi się nieprzyjemnie.
Nie. W końcu po to chodzi się do szkoły, żeby zdobyć wiedzę, a nie tylko się nią chwalić.
Nie. Przecież to pytanie dotyczyło całej klasy, a nie tylko mnie.

Czy stresuje Cię przebywanie poza domem samemu po zmroku?
Tak. Uważam, że to akurat dobre i lepiej zachować czujność.
Tak. Nawet jeśli wokół jest pełno ludzi i świateł.
Nie. Może wyjątek stanowią sytuację, gdy bardzo późno znajdę się w złej okolicy.
Nie. Na szczęście mieszkam w bezpiecznej okolicy lub ktoś mi towarzyszy.

Na koniec powiedz czy uważasz, że zbytnio przejmujesz się drobnostkami?
Tak, ale dla mnie to wcale nie są takie drobnostki.
Tak i staram się to zwalczyć.
Nie, zdarza mi się to jak każdemu innemu.
Nie, stres mnie tak łatwo nie dopada.

Reklama
153 Super!
Zauważyłeś literówkę lub błąd? Napisz do nas.

Komentarze sameQuizy: 29

-Fever-

-Fever-

Świetny Quiz!!! Nawet nie zdawałam sobie sprawy ile tego jest😅

Odpowiedz
1
333ccc

333ccc

•  AUTOR

@-Fever- Dzięki!

Odpowiedz
1
.Hazel.

.Hazel.

Mam fobię społeczną, stresuje mnie dosłownie wszystko.

Odpowiedz
3
Kimflive

Kimflive

W 8 pytaniu odpowiedzi 3 nie "tylko znajomi" tylko rodzice przyjaciół lub drugiej połówki powinno być. 😀

Odpowiedz
1
333ccc

333ccc

•  AUTOR

@Kimflive Rozumiem o co chodzi, ale w tej odpowiedzi pisząc „tylko znajomi” miałam na myśli charakter znajomości i chciałam nacisnąć głównie na to „tylko” i to że znajomość jest dalsza i mniej intensywna, bardziej niż na to kto tak właściwie jest tymi znajomymi ;)

Odpowiedz
1
Kimflive

Kimflive

@333ccc No chyba, że tak. To zgoda.

Odpowiedz
1
sellie

sellie

Wszystko mnie stresuje pozdrwaiam

Odpowiedz
4
MarkSzakall

MarkSzakall

Pomysłowe głosowanie, takie życiowe 🙃

Wszystko na tak z trzema wyjątkami. Problem z minięciem się na chodniku bardziej mnie irytuje niż stresuje. Na spotkaniach towarzyskich to ja zwykle jestem tym co wolno je, więc mnie to nie dotyczy. Kiedyś bardzo mnie stresowało przechodzenie chodnikiem przy ruchliwej drodze, dosłownie czułem na sobie wzrok tych ludzi z samochodów. Na szczęście przyzwyczaiłem się do tego i czasem nawet mi to schlebia. Na chwilę można się poczuć jak celebryta 😎😂

Odpowiedz
2
Holy.Sheep

Holy.Sheep

Nic z tych rzeczy mnie specjalnie nie stresuje, ale za to odczuwam irracjonalny lęk, gdy stoję jako pierwszy na światłach prowadząc auto. Zawsze boję się, że się zagapię, nie zauważę zielonego światła i ktoś za mną na mnie zatrąbi. xD
To śmieszne, bo przez 15 lat za kółkiem nie jestem się w stanie tego wyzbyć. :P

Odpowiedz
4
Starlly

Starlly

Świetne głosowanie 🤍

Odpowiedz
1
333ccc

333ccc

•  AUTOR

@Starlly Dzięki!

Odpowiedz
1
Chandramukhi

Chandramukhi

Mając zaburzenia lękowe stresuje mnie dosłownie wszystko. 😂🙈 #leczeniesietoniewstyd
Fajny quiz 😉

Odpowiedz
5
333ccc

333ccc

•  AUTOR

@Chandramukhi Mam nadzieję, że uda Ci się je opanować i będzie lepiej <3
Dziękuję!

Odpowiedz
1
Chandramukhi

Chandramukhi

@333ccc Terapia i leki, inaczej się nie da. Z czasem będzie lepiej na pewno, dzięki

Odpowiedz
1
mesantilie

mesantilie

Strasznie się stresuję gdy ludzie na mnie patrzą, ale żeby to było tylko przy samochodach. Zawsze jak jestem w sklepie, szkole, restauracji czy na ulicy to ciągle mam wrażenie, że ludzie się na mnie patrzą i czuję dyskomfort/niepokój. Chociaż wiem że pewnie wszyscy są zajęci sobą (co też zresztą powtarzają mi inni) to nie mogę się pozbyć tego uczucia :/

Odpowiedz
2
MisteryOfMe

MisteryOfMe

@mesantilie Też miałam podobnie i wtedy, o ile to dla ciebie działa, warto jest patrzeć, czy rzeczywiście ktoś na ciebie patrzy, a jak tak, to starać się spojrzeć w oczy.

Odpowiedz
4
nvtalcia

nvtalcia

Nie stresuje mnie tylko to mijanie na chodniku i wracanie po zmroku, ale cała reszta na tak 🙈 tyle ja stresów mam XD
Co do tych ludzi w samochodach to jak idę na tramwaj to jest taki chodnik centralnie przy ulicy i tam wiecznie te samochody stoją i jak z mamą idę to zawsze jej mówię, że to mój wybieg, bo tam się na mnie patrzą z tych samochodów i idę sobie w tempo piosenki jak taka gwiazda filmowa, a ona się ze mnie śmieje, że z tych samochodów to wcale się nie patrzą i mają lepsze rzeczy do roboty, ale ja wiem swoje 😂😂 mimo wszystko staram się wtedy dość szybko przejść i mieć to za sobą XD

Genialne głosowanie! ❤️

Odpowiedz
6
333ccc

333ccc

•  AUTOR

@nvtalcia I to jest właściwe podejście, być jak gwiazda filmowa 😂 Zapamiętam sobie ten komentarz na wypadek, gdyby znowu mnie to kiedyś zestresowało ❤️

Odpowiedz
3
nvtalcia

nvtalcia

@333ccc 😂😂 a proszę bardzo, równie dobrze można być na wybiegu i wcielić się w rolę modelki :D mam nadzieję, że będzie z tym mniej stresów. ☺️

Odpowiedz
3

Nowe

Popularne

Kategorie

Powiadomienia

Więcej