@Kimflive Rozumiem o co chodzi, ale w tej odpowiedzi pisząc „tylko znajomi” miałam na myśli charakter znajomości i chciałam nacisnąć głównie na to „tylko” i to że znajomość jest dalsza i mniej intensywna, bardziej niż na to kto tak właściwie jest tymi znajomymi ;)
Wszystko na tak z trzema wyjątkami. Problem z minięciem się na chodniku bardziej mnie irytuje niż stresuje. Na spotkaniach towarzyskich to ja zwykle jestem tym co wolno je, więc mnie to nie dotyczy. Kiedyś bardzo mnie stresowało przechodzenie chodnikiem przy ruchliwej drodze, dosłownie czułem na sobie wzrok tych ludzi z samochodów. Na szczęście przyzwyczaiłem się do tego i czasem nawet mi to schlebia. Na chwilę można się poczuć jak celebryta 😎😂
Nic z tych rzeczy mnie specjalnie nie stresuje, ale za to odczuwam irracjonalny lęk, gdy stoję jako pierwszy na światłach prowadząc auto. Zawsze boję się, że się zagapię, nie zauważę zielonego światła i ktoś za mną na mnie zatrąbi. xD To śmieszne, bo przez 15 lat za kółkiem nie jestem się w stanie tego wyzbyć. :P
Strasznie się stresuję gdy ludzie na mnie patrzą, ale żeby to było tylko przy samochodach. Zawsze jak jestem w sklepie, szkole, restauracji czy na ulicy to ciągle mam wrażenie, że ludzie się na mnie patrzą i czuję dyskomfort/niepokój. Chociaż wiem że pewnie wszyscy są zajęci sobą (co też zresztą powtarzają mi inni) to nie mogę się pozbyć tego uczucia :/
@mesantilie Też miałam podobnie i wtedy, o ile to dla ciebie działa, warto jest patrzeć, czy rzeczywiście ktoś na ciebie patrzy, a jak tak, to starać się spojrzeć w oczy.
Nie stresuje mnie tylko to mijanie na chodniku i wracanie po zmroku, ale cała reszta na tak 🙈 tyle ja stresów mam XD Co do tych ludzi w samochodach to jak idę na tramwaj to jest taki chodnik centralnie przy ulicy i tam wiecznie te samochody stoją i jak z mamą idę to zawsze jej mówię, że to mój wybieg, bo tam się na mnie patrzą z tych samochodów i idę sobie w tempo piosenki jak taka gwiazda filmowa, a ona się ze mnie śmieje, że z tych samochodów to wcale się nie patrzą i mają lepsze rzeczy do roboty, ale ja wiem swoje 😂😂 mimo wszystko staram się wtedy dość szybko przejść i mieć to za sobą XD
@nvtalcia I to jest właściwe podejście, być jak gwiazda filmowa 😂 Zapamiętam sobie ten komentarz na wypadek, gdyby znowu mnie to kiedyś zestresowało ❤️
-Fever-
Świetny Quiz!!! Nawet nie zdawałam sobie sprawy ile tego jest😅
333ccc
• AUTOR@-Fever- Dzięki!
.Hazel.
Mam fobię społeczną, stresuje mnie dosłownie wszystko.
Kimflive
W 8 pytaniu odpowiedzi 3 nie "tylko znajomi" tylko rodzice przyjaciół lub drugiej połówki powinno być. 😀
333ccc
• AUTOR@Kimflive Rozumiem o co chodzi, ale w tej odpowiedzi pisząc „tylko znajomi” miałam na myśli charakter znajomości i chciałam nacisnąć głównie na to „tylko” i to że znajomość jest dalsza i mniej intensywna, bardziej niż na to kto tak właściwie jest tymi znajomymi ;)
Kimflive
@333ccc No chyba, że tak. To zgoda.
sellie
Wszystko mnie stresuje pozdrwaiam
MarkSzakall
Pomysłowe głosowanie, takie życiowe 🙃
Wszystko na tak z trzema wyjątkami. Problem z minięciem się na chodniku bardziej mnie irytuje niż stresuje. Na spotkaniach towarzyskich to ja zwykle jestem tym co wolno je, więc mnie to nie dotyczy. Kiedyś bardzo mnie stresowało przechodzenie chodnikiem przy ruchliwej drodze, dosłownie czułem na sobie wzrok tych ludzi z samochodów. Na szczęście przyzwyczaiłem się do tego i czasem nawet mi to schlebia. Na chwilę można się poczuć jak celebryta 😎😂
Holy.Sheep
Nic z tych rzeczy mnie specjalnie nie stresuje, ale za to odczuwam irracjonalny lęk, gdy stoję jako pierwszy na światłach prowadząc auto. Zawsze boję się, że się zagapię, nie zauważę zielonego światła i ktoś za mną na mnie zatrąbi. xD
To śmieszne, bo przez 15 lat za kółkiem nie jestem się w stanie tego wyzbyć. :P
Starlly
Świetne głosowanie 🤍
333ccc
• AUTOR@Starlly Dzięki!
Chandramukhi
Mając zaburzenia lękowe stresuje mnie dosłownie wszystko. 😂🙈 #leczeniesietoniewstyd
Fajny quiz 😉
333ccc
• AUTOR@Chandramukhi Mam nadzieję, że uda Ci się je opanować i będzie lepiej <3
Dziękuję!
Chandramukhi
@333ccc Terapia i leki, inaczej się nie da. Z czasem będzie lepiej na pewno, dzięki
mesantilie
Strasznie się stresuję gdy ludzie na mnie patrzą, ale żeby to było tylko przy samochodach. Zawsze jak jestem w sklepie, szkole, restauracji czy na ulicy to ciągle mam wrażenie, że ludzie się na mnie patrzą i czuję dyskomfort/niepokój. Chociaż wiem że pewnie wszyscy są zajęci sobą (co też zresztą powtarzają mi inni) to nie mogę się pozbyć tego uczucia :/
MisteryOfMe
@mesantilie Też miałam podobnie i wtedy, o ile to dla ciebie działa, warto jest patrzeć, czy rzeczywiście ktoś na ciebie patrzy, a jak tak, to starać się spojrzeć w oczy.
nvtalcia
Nie stresuje mnie tylko to mijanie na chodniku i wracanie po zmroku, ale cała reszta na tak 🙈 tyle ja stresów mam XD
Co do tych ludzi w samochodach to jak idę na tramwaj to jest taki chodnik centralnie przy ulicy i tam wiecznie te samochody stoją i jak z mamą idę to zawsze jej mówię, że to mój wybieg, bo tam się na mnie patrzą z tych samochodów i idę sobie w tempo piosenki jak taka gwiazda filmowa, a ona się ze mnie śmieje, że z tych samochodów to wcale się nie patrzą i mają lepsze rzeczy do roboty, ale ja wiem swoje 😂😂 mimo wszystko staram się wtedy dość szybko przejść i mieć to za sobą XD
Genialne głosowanie! ❤️
333ccc
• AUTOR@nvtalcia I to jest właściwe podejście, być jak gwiazda filmowa 😂 Zapamiętam sobie ten komentarz na wypadek, gdyby znowu mnie to kiedyś zestresowało ❤️
nvtalcia
@333ccc 😂😂 a proszę bardzo, równie dobrze można być na wybiegu i wcielić się w rolę modelki :D mam nadzieję, że będzie z tym mniej stresów. ☺️