Lili i James byliby szczęśliwi, a Harry miałby normalne szczęśliwe dzieciństwo i nie musiałby tak szybko dorosnąć, tak samo lepsze byłoby życie Albusa Pottera, chociaż, patrząc na ich relacje, nie wiem, czy byłyby lepsze czy gorsze. Może złe były z powodu tej afery z Voldemortem i to jakoś wpłynęło na psychikę Harrego, a może byłyby jeszcze gorsze, gdyby nie doszło do akcji z Delphi i alternatywnej rzeczywistości rządów Czarnego Pana
-...n
Harry Potter, by wtedy raczej nie miał akcji… :V Ale… Wtedy byłoby lepiej
Phoenix_Girl
Lili i James byliby szczęśliwi, a Harry miałby normalne szczęśliwe dzieciństwo i nie musiałby tak szybko dorosnąć, tak samo lepsze byłoby życie Albusa Pottera, chociaż, patrząc na ich relacje, nie wiem, czy byłyby lepsze czy gorsze. Może złe były z powodu tej afery z Voldemortem i to jakoś wpłynęło na psychikę Harrego, a może byłyby jeszcze gorsze, gdyby nie doszło do akcji z Delphi i alternatywnej rzeczywistości rządów Czarnego Pana