
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×









Hej23
AUTOR•Moje osobiste podsumowanie 2021 roku na Spotify:
Top5 ulubionych artystów:
1. Jennifer Lopez
2. Hilary Duff
3. Selena Gomez
4. Britney Spears
5. Cassie
Top5 najczęściej słuchanych piosenek:
1. Hilary Duff- One in a Million
2. Cassie- Long Way 2 Go
3. Hilary Duff- Sparks
4. Cassie-Me&U
5. Selena Gomez-Write Your Name
Piosenka przewodnia na mojej playliście tego roku to "One in A Million" od Hilary Duff, utwór rozbrzmiewający w chwili, gdy zdobywam zwycięskiego gola w ostatniej minucie meczu to: Jennifer Lopez- "Ain't Your Mama", utwór wybrzmiewający w chwili, gdy stawiam czoła starożytnemu, złowrogiemu demonowi to "Monster" od Skillet. Twoje wyznanie miłosne w strugach deszczu: Nelly- "The Fix" feat. Jeremith.
Utwór słuchany przeze mnie najdłużej bez przerwy to "Cambia El Paso" od Jennifer Lopez.
Moje top5 najczęściej słuchanych gatunków muzycznych była mniej więcej taka sama jak u Kebsonka, czyli na pierwszym miejscu dance-pop, na drugim polski pop, na trzecim muzyka elektroniczna, na czwartym hip-pop, a na ostatnim kanadyjski pop.
Poza tym najczęstszymi nastrojami cech**ącymi piosenki które słuchałem to nostalgia i życzliwość.
xxKEBSONxx
@Zyleta1997 A minutek ile przesłuchanych? 😉😊
Malaya
Uuu fajniutko ❤️
Hej23
AUTOR•https://www.youtube.com/watch?v=atp_duYSZ90
Hej kochani, jestem z********* wniebowzięty występem Jennifer na American Music Awards 2021. Portale internetowe też napisały zgodnie, że Jennifer Lopez była największą gwiazdą wieczoru, choć konkurencja była spota- Maneskin, Cardi B, Olivia Rodrigo, BTS. Powiem wam że nie lubiałem tej piosenki On My Way za bardzo jak ją usłyszałem na Global Citizen 2021 parę miesięcy temu, ale teraz po tym występie i zobaczeniu teledysku do piosenki na prawdę mnie się podoba <3 Oj, będzie puszczane na okrągło w Spotify. Teraz jeszcze bardziej jestem zahajpowany na album "Marry Me", to będzie NAJLEPSZY album J.Lo, kropka!!! No sorry ale album już ma 'Pa Ti, Lonely, On My Way, Marry Me + ta tajemnicza piosenka o egzotycznym rytmie w połowie zwiastuna do Marry Me, to musi być hit i basta!
Nella77
@Zyleta1997 Moim zdaniem ta piosenka jest spk
Hej23
AUTOR•Nie wiem czy robiłem już taki wpis, ale chcę napisać o najbardziej hejtowanych wydawnictwach od każdego z moich ulubionych artystów. Każda piosenkarka/piosenkarz ma w swojej dyskografii taką "czarną owcę", album którym nawet jej/jego fani gardzą. W przypadku niektórych artystów jak Selena Gomez, albo Britney- nie trudno wskazać o jakie albumy chodzi. Wypiszę teraz te albumy, a wy mi możecie powiedzieć, czy faktycznie zasługują na cały hejt który dostają. Co o nich myślicie i czy faktycznie są to najgorsze albumy w dorobku poniższych artystów? A może wręcz przeciwnie, może uważacie że są to właśnie jedne z najlepszych albumów tych piosenkarzy a cała nagonka na nie jest na wyrost?
Więc tak, najbardziej znienawidzone albumy artystów:
*Britney Spears-Britney Jean (2013)
*Selena Gomez-Stars Dance (2013)
*Jennifer Lopez-A.K.A. (2014)
*Justin Bieber-Changes (2020)
*Demi Lovato-Unbroken (2011)
*Lady Gaga-ART POP (2013)
*Katy Perry- Witness (2017)
*Shawn Mendes- Wonder (2020)
*Rihanna-A Girl Like Me (2006)
*Hilary Duff- Hilary Duff (2004)
Okej to by było na tyle. Najśmieszniejsze jest to, że wiele z tych albumów jest tak właściwie moimi ulubionymi albumami od powyższych artystów jak Stars Dance i Britney Jean z 2013 roku <3 Oberwało się albumom za to że brakuje im głębi i są za bardzo klubowe i EDM-owe, a w czasie kiedy był przesyt tej muzyki w 2013 roku, dużo ludzi miało po prostu już dość tej muzyki i jej nienawidziło. Ja akurat kocham muzykę tego rodzaju i to sprawia, że te 2 albumy są moimi ulubionymi od Seleny i Britney. Jeśli chodzi o A.K.A. od Jennifer…to że album był hejtowany w czasie w którym wyszedł jest zrozumiałe, bo porównując go do wypełnionego bangerami poprzednika "Love?" czy nawet składanki hitów "Dance Again…the Hits", A.K.A. odpada w przedbiegach. Ale myślę że to jest album który potrzebował więcej czasu, żeby się przyjąć. Teraz, po 7 latach, bardzo kocham ten album, mimo że nie przepadałem za singlami z A.K.A. w 2014 roku jak były puszczane w telewizji, chodzi mi głównie o "I Luh Ya Papi" i "Same Girl", bo "First Love" i "Booty" od razu polubiałem :P Może określenie że był to album który wyprzedził swoje czasy jest trochę na wyrost, ale uwielbiam ten album dzisiaj, kocham mroczną i wulgarną Jennifer, jej występy w trakcie promocji A.K.A. są jednymi z jej najlepszych w karierze, była mega energiczna wyluzowana i dziewczęca…w wieku 45 lat, i zdecydowanie kocham teraz I Luh Ya Papi i Same Girl ;) Album "Unbroken" od Demi jest hejtowany nawet…przez nią samą. Wyznała, w trakcie promocji swojego kolejnego krążka "Demi" w 2013 roku, że "Unbroken" to nie była prawdziwa ona, że w tamtym czasie nie wie co sobie myślała wydając ten album, że prawdopodobnie chciała poeksperymentować z nowymi brzmieniami, R&B, ale z czasem śpiewanie tych piosenek stało się dla niej męczące….auć! Tak zdissować swój album. No faktycznie, piosenki, poza singlami które są LEGENDARNE (Skyscraper i Give Your Heart a Break) nie są jakieś odkrywcze, są mega klubowe i takie miałkie, ludzie też nie kupili takiej imprezowej klubowej Demi, która przecież w tamtym czasie miała depresję i miała za sobą odwyk i problemy z uzależnieniami. Mimo wszystko…możliwe że jest to mój ulubiony album od niej xd Kocham duet z Jasonem Derulo, z Missy Elliot "All Night Long" ktore jest mega zadziorne, "Fix a Heart" ktore tez sie plusowało na Billboard Hot 100…spoko album, po prostu. ARTPOP jest nadmiernie hejtowane od Gagi, juz minelo sporo czasu odkad go przesluchalem, ale pamietam ze bardzo mi wpadł w ucho. Jeśli chodzi o "Witness" to mysle że jest znacznie lepsze niż "Smile", ktore wyszlo rok temu, ale z jakiegos powodu fani Katy dalej wolą byle jakie Smile niż Witness podczas którego Katy przecież wydała aż 4 bardziej lub mniej udane światowe hity…sam album był eksperymentalny i miał fajnie brzmiące piosenki, ale fani prawdopodobnie nie mogą zapomnieć że Katy miała w trakcie promocji albumu załamanie nerwowe i była w bardzo złym momencie swojego życia, natomiast "Smile" to niby taka odrodzona, szczęśliwa Katy…no co nie zmienia faktu że album był…słaby. "Witness" nie zasługuje na bycie najbardziej hejtowanym albumem Katy, ale też trudno mi powiedzieć żeby był to mój ulubiony…ale na pewno w top3, po Teenage Dream i Prism. "Changes" od Jusrtina Biebera zauważyłem jest najbardziej hejtowane, mimo że z albumu pochodzą dwa całkiem niezłe hity "Yummy" i "Intentions", album otrzymał niżej niż średnie recenzje, był uważany za monotonny i generalny regress w stosunku do poprzednika sprzed 5 lat "Purpose" który do dzisiaj jest legendarny. W tym roku Bieber chciał widocznie zetrzeć złe wrażenie po "Changes" i wydał od razu nowy album "Justice" (pl. Sprawiedliwość), i…hmm, albumowi też daleko do przebojowości pierwszych trzech albumów Biebera, ale niektorzy fani zachwycają się tym albumem, nawet niektorzy dochodząc do takich wniosków że to najlepszy album jego kariery! Cóż, gusta i guściki. Według mnie to jest Changes, part II, ale faktycznie single jak Holy, Hold On i Peaches (#1 na Billboard Hot 100!!!!) dają radę. Changes to właściwie jedyny album który mam od Biebera na półce i słuchając go faktycznie był trochę monotonny ale mi się podobał…nie wiem, dalej na pewno zdecydowanie wolę "Believe" albo "Purpose"… Teraz przejdźmy do czwartego albumu Shawna- "Wonder". To był taki absolutny NON-EVENT! Tak jakby, album wraz z singlami przepadł, w przeciwieństwie do jego wszystkich pierwszych 3 albumów które były absolutnymi światowymi hitami, słyszałem te 2 single z jego nowej płyty, no, nie chcę hejtować, ale rozumiem czemu album flopnął, chociaż może flopnięcie to trochę na wyrost bo jednak mimo wszystko album wskoczył na peirwsze miejsce najlepiej sprzedających się albumów w USA. Nie mogę też oceniać, bo nie jestem jakimś fanem Shawna, no i nie przesłuchałem całego albumu. Jeśli chodzi o Rihannę, zawsze wojna o "najgorszy album" toczy się między jej dwoma pierwszymi "Music of The Sun" (2005) i "A Girl Like Me" (2006). Większość fanów wybiera jednak ten drugi, przy okazji co jest śmiesze, zawsze każdy z nich się tłumaczy równocześnie że pod żadnym względem nie chce uniżyć temu albumowi, że jest świetny itd. Co znaczy, że nawet najgorsze albumy Rihanny są tak właściwie lubiane. Sęk w tym, że A Girl Like Me ma potężniejsz single od Music Of The Sun (SOS-jej pierwszy #1 w USA, Unfaithful-wielotygodniowy top10 hit, We Ride i Break It Off-kolejny top10 hit vs. Pon De Replay-#2 i If It's Lovin' That You Want-top40 hit). Same dwa pierwsze single włącznie z teledyskami z A Girl Like Me wygrywają z Music Of The Sun, ale całościowo Music of the Sun jest bardziej równy i ma więcje chwytliwych piosenek niż A Girl Like Me, które jest przepełnione nijakimi balladami.
I oto moja lista i uzasadnienie. Mam bardzo specyficzny gust, w porównaniu do większości, też w grę bardzo często wchodzi nostalgia, a albumy takie jak "A.K.A.", "Stars Dance" i "Britney Jean" na prawdę przypominają mi o 2013-2014 roku, co było mega świetnym i beztroskim czasem dla mnie, sama muzyka z tych albumów mnie wprawia w ekstazę, stąd tak bardzo je lubię, na przekór opinii większości ludzi. Być może zasługiwały na backlash i hejt który uzyskały, ale w sumie dzięki temu mam bardziej oryginalny gust, bo należę do tej mniejszości osób które tak właściwie doceniają ten album i widzą w nim pozytywne aspekty, i cieszę się że mam taki gust jaki mam. A muzyki EDM i electro-pop nigdy nie przestanę kochać! Jesli chodzi o resztę tych albumów które wymieniłem, to nie lubię z nich jedynie "Wonder" i "Hilary Duff", ale reszta albumów mi nie przeszkadza, bardzo lubię "WItness", single i teledyski z tej ery są ikoniczne i przypominają mi o 2017, "Changes" od Biebera jest okej ale dalej się będę raczej skłaniać ku jemu wcześniejszym albumom; "Unbroken" jest spoko albumem od Demi, i uważam że jest zarąbisty, ale dla mnie może cegiełkę niżej niż "Here We Go Again" & "Demi"…"A Girl Like Me" całościowo nie jest najciekawszym albumem, ale jeśli czujesz sie smutny albo przytłoczony to jak go puścisz to jego lekkie ballady na pewno wprowadzą cię w dobry nastrój i zrelaksują + single z A Girl Like Me należą do najbardziej ikonicznych od Rihanny, obok "Loud". No i przede wszystkim Rihanna była wtedy jeszcze przed 20-stką, dziewczęca, naturalna, już nigdy później taka nie była, sorry. Ogółem, z tych wszystkich albumów na pewno najbardziej lubię Stars Dance, Britney Jean i A.K.A. Jaka jest wasza opinia?
xxKEBSONxx
@Zyleta1997 Nie no… w końcu na tej płycie swoje piosenki ma też Maluma to powinna być mimo wszystko wydana.
Malaya
Protestuję przeciwko Selenie, Katy i Shawnowi, ponieważ tylko na tym troszkę się znam 😂❤️
Hej23
AUTOR•Kochani, 2022 to będzie jedna wielka impreza- 3 nowe filmy z J.Lo, jej pierwszy album muzyczny od…OŚMIU LAT!!!! prawdopodobnie trzecia trasa koncertowa i na pewno nowe smash hity po drodze. Normally doesn't get any better than this :P
xxKEBSONxx
@Zyleta1997 Oj tak… Nic tylko czekać! 😍🤩
Hej23
• AUTOR@xxKEBSONxx @xxKEBSONxx Trailer jest zarąbisty! To będzie jeden wielki SMASH HIT! Szczególnie podoba mi się ta piosenka w środku traileru, jest tylko podkład do niej bez głosu, ale brzmi mega nowocześnie i mam nadzieję że będzie ją można usłyszeć na albumie :P
Hej23
AUTOR•Siemka, jak już jesteśmy przy statystykach ze Spotify, to teraz wam pokażę 25 ostatnich słuchanych przeze mnie piosenek:
1. Toni Braxton-"Make My Heart" (2010)
2. Wisin feat. Ricky Martin&Jennifer Lopez-"Adrenalina (2014)
3. Prince Royce feat. Pitbull&Jennifer Lopez-"Back It Up" (2015)
4. Jason Derulo feat. Jennifer Lopez, Matoma-"Try Me" (2015)
5. Jennifer Lopez-"Live It Up" feat. Pitbull (2013)
6. Jennifer Lopez-"Girls" (2014)
7. Jennifer Lopez-"Ain't Your Mama" (2016)
8. Jennifer Lopez-"Te Guste" feat. Bad Bunny (2018)
9. Bonnie McKee-"American Girl" (2013)
10. Colin Munroe, Cassie-"Not Love" (2021)
11. Selena Gomez-"Write Your Name" (2013)
12. Pia Mia-"Touch Me" (2015)
13. Britney Spears-"3" (2009)
14. Prince Royce feat. Pitbull&Jennifer Lopez-"Back It Up" (2015)
15. Gwen Stefani-"Baby Don't Lie" (2014)
16. Demi Lovato-"Stop The World" (2009)
17. Britney Spears-"Mood Ring (By Demand)" (2020)
18. Tove Lo-"Talking Body" (2015)
19. Samantha Mumba-"Always Come Back To Your Love" (2001)
20. Jennifer Lopez-"Same Girl" (2014)
21. Paulina Rubio-"Loud" (2012)
22. Samantha Ronson-"Built This Way (Slow Remix)" (2004)
23. Prince Royce feat. Selena Gomez-"Already Missing You" (2014)
24. Hilary Duff-"Anywhere But Here" (2003)
25. Cassie feat. G-Eazy-"Love A Loser" (2017)