Moje ulubione piosenki 2022 roku (dotychczas).

Może trochę za wcześnie na podsumowanie roku muzycznie…jeszcze półtorej miesiąca do jego końca, natomiast do końca został zaledwie mały urywek, dlatego tutaj chcę się z wami podzielić moimi przemyśleniami.
Nie sądzę, żeby ten rok był lepszy albo gorszy od zeszłego. Jeśli chodzi o początek tej dekady, to 2020 rok był chyba najbardziej dynamiczny w muzyce popowej, 2021 i 2022 były o wiele spokojniejsze. Choć nie żebym wychwalał 2020-sty, nie ukrywam że lata 2018-do teraz w muzyce to kompletnie nie mój vibe jeśli chodzi o modę. Jasne, zawsze znajdą się fajne piosenki, które nawet polubię, ale coraz trudniej znaleźć (pop) piosenkę która na prawdę wywarłaby na mnie wrażenie WOW! Mój ulubiony czas w przemyśle filmowym/muzycznym/modzie to myślę lata 2000-2012 (2013-2017 bardzo lubię ale jestem biased przez nostalgię, już wtedy wiele rzeczy mi się nie podobało; lubię lata 80. i 90. bardzo, ale ostatnie 4 lata to dla mnie nieporozumienie).
Bez zbędnego gadania, wymienię parę bardzo dla mnie wyróżniających się piosenek pop tego roku. Nie będę tworzył rankingu, po prostu przypadkowo wymienię piosenki o których teraz pamiętam.

*Tate McRae- She's All I Wanna Be
https://www.youtube.com/watch?v=uS_y_65CcpA
Bardzo lubię tą piosenkę, natknąłem się na nią na początku 2022 oglądając eskę na telewizorze. Piosenka jest bardzo chillowa, stylowo przypomina mi bardzo coś co mogłaby wydać Olivia Rodrigo. Teledysk zapada w pamięć no i w ogóle…ta piosenka jest mega spoko xd Jeżdżąc busem pracowniczym w Niemczech do pracy w lato puszczali często w radiu tą piosenkę.

*Robin Schulz, David Guetta- On Repeat
https://www.youtube.com/watch?v=Rvc7ZsurcSY
Zdecydowanie jedna z moich ulubionych piosenek 2022. Również natknąłem się na nią oglądając stację muzyczną w tv xd Jest bardzo klubowa i równocześnie tajemnicza. Teledysk też jest super. Klimatem, piosenka mi przypomina zwykły klubowy kawałek który mógłby wyjść gdzieś między 2009-2016, może dlatego mi się tak bardzo podoba.

*Jennifer Lopez- After Love
https://www.youtube.com/watch?v=5J0ptVc2MsY
Piosenka pochodzi ze ścieżki dźwiękowej do filmu "Wyjdź za Mnie" który wyszedł w walentynki tego roku. Kawałek został nagrany w dwóch wersjach (part 1 & part 2). Obydwie wersje są podobne, tylko że w pierwszej wersji kawałek się rozpoczyna powoli od wersji akustycznej a dopiero gdzieś w połowie zostaje dodana elektronika i piosenka przekształca się w klubowy jam, a w drugiej wersji After Love od początku do końca jest z użyciem elektronicznej muzyki. Według mnie szkoda, że piosenka nie została wydana na singla. Nie twierdzę że na 100% stałaby się hitem, gdyż popularność Jennifer w muzyce na przestrzeni ostatnich paru lat bardzo zmalała, ale piosenka na prawdę jest jedną z najlepszych rzeczy jaka wyszła w tym roku w pop muzyce. Możliwe, że jest to moja ulubiona piosenka tego roku.

*Jennifer Lopez- On My Way (TELYKast remix)
https://www.youtube.com/watch?v=RgiVbNGEuZc
Skoro już jesteśmy przy Jennifer, to pozwolę sobie wymienić piosenkę z albumu, która została singlem i do której został wydany teledysk. Właściwie On My Way zostało wydane chyba nawet w 4 wersjach. Moją ulubioną jest remix z TELYKast, piosenka ta z teledyskiem przypomina mi wiele klubowych numerów które wychodziły 10 lat wcześniej…i może w 2012 remiks faktycznie osiągnąłby sukces, bo niestety w tym roku przepadł…wciąż uważam to za świetny klubowy kawałek.

*Ellie Goulding, Big Sean- Easy Lover
https://www.youtube.com/watch?v=qDht4fSRLgk
Kolejna piosenka bez sukcesu, a którą kocham. Dowód na to że totalnie się rozmijam gustami z tym co jest popularne dziś, bo nie jarają mnie Drake, Taylor Swift, Beyonce ani amerykańscy raperzy czy alternatywki czy inne generic piosenki na topowych miejscach list przebojów (bez urazy). Easy Lover po prostu jest świetną popową produkcją. Piosenka została wydana w dwóch wersjach- w dueacie z Big Seanem i w wersji solowej tylko z wokalami Ellie Goulding.

*Tove Lo- No One Dies From Love
https://www.youtube.com/watch?v=CMWLX0KXwF4
Świetna futurystyczna piosenka, zapomniałem już o piosenkarce Tove Lo. Bardzo polubiałem kilka lat temu 365 od Katy Perry i Zedd-a, myślę że dlatego też polubiałem No One Dies From Love od Tove Lo.

*Qneheart x reidenshi- Snowfall
https://www.youtube.com/watch?v=LlN8MPS7KQs

To jest taki krótki utwór bez żadnych głosów. Natknąłem się na niego przypadkowo ok. miesiąc temu, kocham tą muzykę, tak trochę wprowadza w taką jesienno-zimową melancholię (lub depresję xd). Piosenka jest też w wersji przyspieszonej (speed-up) i przyśpieszonej (zapomniałem jak się nazywa). Polecam wszystkie wersje, a najlepiej sobie puścić w pętli na godzinę xd

* Ignacy- Znak
https://www.youtube.com/watch?v=xhCCjDjonpo

*Doda- Wodospady
https://www.youtube.com/watch?v=6HmWIPDleto

*Chase Athlantic- Stranger Things
https://www.youtube.com/watch?v=Wpn5jXL13x0

*Selena Gomez- Calm Down
https://www.youtube.com/watch?v=WcIcVapfqXw
Kurde, no powiem wam, że zarąbista piosenka. Taka chillowa, wpadająca w ucho, niby spokojna a równocześnie chce się potupać nóżką w rytm muzyki z takim hinduskim vibe'm, może ten Rema z któym Selena nagrała tą piosenkę pochodzi z Indii, idk. Tak czy inaczej duży przebłysk jakościowej i dobrej muzyki w tym roku, i mimo że piosenka ma już parę miesiecy to dalej znajduje się na numerze 16 najczęściej oglądanych teledysków na świecie i osiągnęła +100 milionów wyświetleń. Czasami jednak piosenki które lubię właściwie stają się hitami, chociażby takimi małymi. Nie chcę nic mówić ale On The Floor od JLo ma już 11 lat, ale przekroczył w tym roku 2 miliardy wyświetleń i co chwilę pojawiało się w tym roku na liście 100 najpopularniejszych teledysków na świecie, 11 lat po premierze. ICONIC.
*Milligram- Grippy Sock Town
https://www.youtube.com/watch?v=vQHDd7lqxCQ
Okej, mam słabość do tej piosenki. Takie trochę indie, była przez krótki czas promowana na instagramie, ma tylko…85 tysięcy wyświetleń xd ale cieszę się że ją usłyszałem, zdecydowanie top 5 w moim zestawieniu.

Pewnie zapomniałem o wielu piosenkach. Chcę wyróżnić 3 albumy: ten nowy od Dody, "Marry Me" od JLo i "Holy F*ck" od Demi Lovato. Nie wyróżniłem żadnej piosenki od Demi Lovato w moim zestawieniu, bo dla mnie wszystkie brzmią mniej więcej tak samo, ale całościowo jako album robią fajny vibe z późnych lat 2000. w pop-rocku. Wyszły jeszcze takie piosenki jak "Kiss Me" od Dermot Kennedy i "If You Ever Change Your Mind" od Calum Scotta. Poznałem dużo fajnych piosenek, ale z przeszłości, które nie wyszły w tym roku w tym roku xd No ale ich nie będę wymieniał bo właściwie wyszłaby lista długa na parędziesiąt pozycji. Tymczasem, tylko kilkanaście piosenek z tego roku xd No ale well…Takie są moje przemyślenia. Czy są jakieś piosenki które też lubicie z mojej listy? A może polecilibyście mi coś innego co wyszło w tym roku?