Jedynie światło księżyca oświetlało dwa koty stojące nad okrwawionym ciałem. W końcu odezwała się kotka o czarnej, sierści i białym pysku. – Tak bardzo cię przepraszam. – wyszeptała do ciała


Jedynie światło księżyca oświetlało dwa koty stojące nad okrwawionym ciałem. W końcu odezwała się kotka o czarnej, sierści i białym pysku. – Tak bardzo cię przepraszam. – wyszeptała do ciała
Sojcze_pioro_12