
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×



Siula
AUTOR•Witam, witam!
Jak tam się wiedzie kochani? U mnie z dnia na dzień jakoś idzie. Trochę miałam zamieszania ze zmianą trymestru, ale wchodzę już w ten nowy, więc teraz trzeba przeczekać jakoś do świąt. Mam wrażenie, że Boże Narodzenie choć trochę przywróciło nam wiarę w normalność, względną przynajmniej. Mam nadzieję, że i wy sobie jakoś radzicie. Pewnie zbliża wam się teraz koniec semestru, więc życzę wam powodzenia. Nie prześpijcie tych świąt, są w pewien sposób ważniejsze niż zawsze, kochani!
Jednak ja dzisiaj piszę do was z zupełnie innego powodu. Otóż trochę się podziało z moim opkiem. Zresztą do Venandi zapraszam, bo nieco tam statystyki czytelnicze spadły, więc mam nadzieję, że wam się to nie nudzi, bo przed nami cała cudowna historia. Znaczy cudowna… Intrygująca. O! Intrygująca. Dlatego informuję was, że minęłam 300 stronę tego opka. No fakt piszę dużą czcionką, więc by nie przekłamać informuję, że mam już ponad 111 tysięcy słów. Tak, słów. W cholere dużo, ale wiem, że to bardzo mnie rozwinie. Powoli kończę tę historię, ale wy nie musicie się o to bać. Macie przed sobą wiele tygodni zabawy, o ile lubicie to czytać. Teraz jednak mam już cały pogląd na tych bohaterów i chętnie mogę o nich dyskutować, zresztą parę osób ma juz kilka takich dyskusji za sobą.
Teraz jednak wracając, bo się rozpisałam, bardzo chciałabym podziękować dwóm cudownym osóbkom, które umilają nam pracę z tym opowiadaniem: @FallenPuppeteer i @Marta_Troojka . Pierwszą panią już znacie, oto nasza wspaniała beta, która ratuje was przed moim brakiem logiki i wiecznymi powtórzeniami. Ogromne oklaski, bo robi wspaniałą robotę. Zresztą podziękujecie jej za kilka inspiracji, które namieszają w tym opowiadaniu. Ponownie dziękuję, bo robota bywa ciężka. Z kolei druga osóbka stworzyła dla nas cudowny obrazek. Grafika na najwyższym poziomie, w czytelnikach Venandi wywoła na pewno uśmiech. Ożywiła nam nieco Daniela. Nie jest on idealny, nie jest stuprocentowym odzwierciedleniem, ale to chyba ma swój urok. Poniżej obejrzyjcie sobie Daniela. Po raz trzydziesty Marto dziękuję, bo to dla każdego autora świetna pamiątka po jego pracy <3
Zostawiam więc was z tymi wszystkimi informacjami. No i z tym przepięknym rysunkiem. Eh, zakochałam się w tej grafice… Kończę jednak i życzę wam spokojnej reszty tygodnia. Ja spadam pisać i widzimy się w kolejnym rozdziale Venandi!
~Siula~
Siula
• AUTOR@Marta_Troojka Ostatnio usłyszałam, że na tej stronie jesteś istnym człowiekiem renesansu, poradzisz sobie i z tabletem graficznym <3
M...a
@Siula Naprawdę? Ja słyszę to pierwszy raz, ale to nawet miło 😊 Bo jak nie ja to kto? 😂
Siula
AUTOR•Witajcie kochani!
Po raz kolejny muszę was przeprosić. I to znowu za nieobecność. Nie dałam rady być tak aktywna, jak bym chciała. Ponownie. Zresztą chyba to na SQ normalne, że już nieco się starzejemy. Zresztą moi starsi przyjaciele i obserwujący dobrze rozumieją, jak szybko uciekają nam tu lata, wszyscy albo koniec podstawówki, albo liceum, albo matury i dorosłe życie. Zazdroszczę wam młodszym luzu, jaki macie. Nie lubię się nudzić, ale korzystajcie z każdej chwili wytchnienia, póki macie ich w nadmiarze. Ja póki co uporządkowuje coś, co nie mieści się w granicach ładnego słówka „bałagan”. Przez te 4 tygodnie od ostatniego wpisu pokonało mnie przede wszystkim zdalne nauczanie. Po raz kolejny to gówno niestety zabiera czas na życie, na pasje i na nas. Starałam się przez ten czas pisać, ale szło opornie. Zbyt dużo na głowie. Koniec trymestru, zdobywanie ocen od w*****onych dosłownie wszystkim nauczycieli, olimpiada z polskiego (skończona zresztą wczoraj koło 19), kółko, stosy zadań i… mogłabym wymieniać dłużej, ale to nie ma sensu. To było dno.
Ale jest ratunek. Nasz cudowny rząd zapewnił nam długi, bezsensowny miesiąc siedzenia w domu (jakbym nie miała tego dość…) i wtedy mam zamiar pisać tak dużo, że aż mi bokiem wyjdzie. Ale do tego czasu może uda mi się skończyć Venandi, bo mam juz rozplanowane rozdziały mniej więcej, znam zakończenie, za które połowa mnie znienawidzi, połowa może pokocha, bo ja ten „end” kocham. Potem wrócimy z Wybraną. Zresztą kombinuję dodać ją, bardziej chodzi tu o Wattpada, w jednej opowieści. Tutaj jeszcze się zastanawiam jak to rozegrać. Ale to się zobaczy. A dalej… Dalej poszukamy wspólnie jakichs innych historii, bo mam ich całkiem sporo do nadrobienia. Ogarniemy to.
Dzisiaj jednak zabrałam się za quiz, coś podobnego do ostatniego głosowania tylko z innym zmysłem, mam nadzieję, że czekacie, bo chciałabym zadowolić też wszystkich quizomaniaków. Oby mi sie to udało.
A na koniec mój pewien zamysł, który chodzi mi nieco po głowie. Jakby te wpisy często pomijam. Po prostu ciężko mi jest tu zawsze napisać tak długi wpis i bardzo mi z tym nie po drodze. Co myślicie o Twitterze? Z taką samą nazwą, gdzie będziemy sobie na luzie rozmawiać. O popkulturze, o pisaniu tak mniej oficjalnie, o moich opowiadaniach, waszych również. Wiecie pobawić się nieco, nie tak organizacyjnie. Bez presji, że coś pójdzie nie tak. Liczę na odpowiedź jak się na to zapatrujecie. Może uda nam się tam coś stworzyć poza SQ? A nóż nie tylko Wattpad na tym twitterze się rozwinie, bo SQ to ja tam nie widuję. Zastanówcie się nad tym!
A teraz życze dobrego wieczoru! Buziaki!
~Siula~
Siula
• AUTOR@Mrs.Chocolate_ Po prostu lubię tu z wami być i boli mnie to, że nie mam na to czasu. Ale cieszę się, że mnie wspierasz, że wszyscy tu mnie wspierają 😍
Mrs.Chocolate_
@Siula Rozumiem ❤️!
Siula
AUTOR•Witajcie, kochani!
Przychodzę do was dzisiaj z trochę dziwną sprawą. Tak de facto zastanawiałam się długo, czy ją tu poruszyć. Ale w sumie z drugiej czemu nie podyskutować z moimi inteligentnymi obserwatorami i trochę nie ponarzekać. Żeby nie było, nie chcę wywoływać gównoburzy, bo nie o to chodzi.
Ale przechodząc do sedna, wczoraj cudem zaszłam na stronę główną, którą przyznam, że olałam już z dobre pół roku temu. Tutaj możecie mnie krytykować, ale mam wrażenie, że nie trafiają tam już cudowne perełki z poczekalni, a quizy stare jak świat dla kogoś kto siedzi tu już 4 lata. No i właśnie mam problem z tymi odgrzewanymi kotletami. Rozumiem tłumaczenie modów o tym, że warto powtarzać quizy, to jest ok. Gorzej tylko, gdy ktoś z nas napotyka na quizy podobne do tych, które ktoś już kiedyś stworzył. Ja rozumiem, że aktualnie w kulturze nie ma nic odkrywczego, bo wszystko już było, ale błagam, są w tej społeczności jeszcze osoby cholernie kreatywne. Więc dlaczego są osoby na tej stronie, które tworzą quizy na podstawie pomysłów ze starych prac i starają się coś z tego sklecić. Nic nie mam do tego, że widzę quiz podobny do mojego, jak w tym przypadku lub rozwiązuję quiz, który jest wręcz identyczny do jakiegoś innego sprzed dwóch lat. Szczerze wisi mi to, nie ma już nic odkrywczego. Teraz tylko pytanie dlaczego takie quizy zalegają na głównej skoro ta strona ma już rzekomo tylu użytkowników? Ok, nie będę nikomu grozic plagiatem, bo widzę podobną tematykę i dwa podobne pytania, bo nie o to chodzi. Zastanawia mnie tylko dlaczego ktoś na to pozwala i traci czas na takie odgrzewane kotlety zamiast pokazać coś olśniewającego. Myślę, że wiele osób, które mają tu kilkuletnie doświadczenie potwierdzi, że od pewnego czasu jest to po prostu męczące i nużące. Róbmy coś oryginalnego, a nie wałkujmy w kółko to samo, jeszcze powtarzając pomysły innych. Zastanówmy się, czy warto coś po kimś bezcelowo powtarzać. Daję wam tu przykład quizu z głównej z wczoraj, która chcąc nie chcąc troszkę nawiązuje do mojego starego quizu o piśmie. Nic tutaj autorowi nie zarzucam, bo nie nazwę tego skradzionym pomysłem czy plagiatem. Po prostu są podobne. Poza tym nawet mój quiz może być młodszym, to też możliwe. Wtedy po prostu wytłumaczę w jaki sposób wpadłam na taki pomysł quizu i tyle. Tylko tutaj pytanie do modów. Czy warto wałkować trzysta razy ten sam temat? Bez różnicy która osoba jest pierwsza, a która druga czy dziesiąta. Nie powinniśmy tego wałkować tak długo. Ja oczekuję już czegoś nieco lepszego po quizach tak skrupulatnie wybieranych na główną. Poszukajmy czegoś świeżego, może od nowych autorów, a nie przez te kilka lat nudzimy się przy tej samej tematyce.
Nie wiem co Wy o tym myślicie, kochani, ale chciałabym poznać waszą opinię. Podzielcie się tym, podyskutujmy między sobą, nie bójmy się wtrącać do rozmów. Ustalmy jakieś stanowisko, czy to jest ok, czy po prostu już nudne.
https://samequizy.pl/po-twoim-charakterze-pisma-ocenimy-czy-jestes-introwertykiem-czy-ekstrawertykiem/
https://samequizy.pl/co-mowi-o-tobie-twoje-pismo-4/
~Siula~
Siula
• AUTOR@Valt Czasami zazdroszczę ci takiej wiary w ludzi….
Valt
@Siula
To nie wiara w ludzi, staram się myśleć w miarę realistycznie.
Siula
AUTOR•Witajcie, witajcie
Cholera… Dopiero ten wpis uświadamia mi, jak bardzo zabiegana jestem. Nie mam nawet czasu, by wam napisać o tym, co się u mnie dzieje. Jakoś zawsze mi tu nie podrodze. Strasznie ciężko mi jest się tu ostatnio odnaleźć. Wydaje mi się, że ciężko mi jest tu się zaangażować na te 120 procent, które towarzyszyły mi tu jeszcze niedawno. Nie wiem skąd to przeświadczenie, ale chyba znów trzeba to zmieniać. Także sprawy organizacyjne.
Aktualnie piszę 17 rozdział Venandi i powiem wam, że obawiam się, że z tego wyjdzie kurde zaraz jakaś powieść. To miała być krótka historia, ale coś ewidentnie nie pykło. Polubiłam tych bohaterów i nie chcę ich opuszczać tak de facto. Ale nie przełużę tej historii. Musi być w pewnym sensie zamknięta na trzy spusty. W pewny sensie…
Ale wracając do Venandi, chciałabym z całego serca na forum podziekować @FallenPuppeteer za jej niezwykłe wsparcie przy pisaniu. To właśnie ta cudowna kobieta, podejmując się roli mojej bety, uchraniła was od milionów błędów, które mój umysł tworzy w całym tym popłochu literackim – czyt. pisaniu. Uchroniła was od ołowiu w ołówku lub od czytania mega nudnych kłótni, które nie mogły nabrać charakteru. Należą się tej dziewczynie wielkie brawa, bo robi kawał świetnej roboty nie tylko dla mnie, ale także dla was. W dodatku zapewniła wam takie rozrywki, że powinniście się bać…
No a kończąc ten rozległy wpis, przejdę do tematu dość oryginalnego. Otóż postanowiłam stworzyć do Venandi playlistę muzyczną. Mam nadzieję, że wesprzecie mnie w jej tworzeniu, bo to dla mnie nowość. Prosiłabym was o utwory, które kojarzą wam się z klimatem lub fabułą Venandi. Najlepiej coś cięższego lub takiego dość poważnego. Oczywiście mogą się przewijać wszystkie gatunki. Od popu o spokojnym, refleksyjnym brzmieniu, przez mocny rock po dosadny rap (proszę o taki bez przekleństw co drugie słowo, bo nie każdy lubi). Polska twórczośc i zagraniczna. Przesłucham wszystko co podeślecie (pod tym wpisem lub w prywatnych). Myślę, że to urozmaici dobrnięcie do końca i mi i wam. To będzie coś wspólnego, to na pewno.
A teraz was przepraszam, ale wracam do pisania, olimpiady i słuchania muzyki na tę playlistę. Liczę na waszą pomoc <3
~Siula~
M...a
@Siula Znam to uczucie, kiedy tworzysz bohaterów, a potem tak się z nimi zżywasz, że nie chcesz ich zostawiać – i piszesz kolejne części, a potem kolejne, i kolejne, i tak to płynie, haha.
Co do playlisty, to muszę pomyśleć, ale jeżeli wpadnie mi coś do głowy, to koniecznie dam znać ;)
Siula
• AUTOR@.Moony Na pewno sprawdzę ten kawałek. To już i tak duża pomoc. A co do tego ołowiu to jeden z tych błędów, które rozbawiły mnie i FallenPuppeteer najbardziej. Głupi błąd, a jak cieszy ;)
@Marta_Troojka Za jakąś dobrą muzykę na pewno będę wdzieczna <3
Siula
AUTOR•Powinniście mi porządnie wyrzucić tak długą ciszę na tym koncie. Remont w moim pokoju niestety nieco się przeciągnął i dopiero teraz mam podłączony swój komputer, nie musze bawić się z telefonem lub kompem mojej mamy. Nie zliczę zmarnowanych dni na pisanie lub robienie czegokolwiek pożytecznego. Nie zliczę też moich wielkich tyłów. Ale cóż. Jest jak jest, chociaż sypialnię mam zrobioną. Teraz pora na przygotowania do roku szkolnego. Muszę też ogarnąć stronę dla mojego kółka literackiego i to będzie moim zadaniem na najbliższe dni. Nie zostawię was jednak samych. Fakt dzisiaj nie wyrobię się już z dodaniem rozdziału Venandi za co przepraszam, ale dostaniecie to już niedługo. Nie zapomniałam o tym, trzymajcie mnie za słowo. No a teraz biorę się za robienie loga, ogarnięcie parę rzeczy, a potem trzeba trochę się wyluzować po przerzuceniu tony papierów, które nazbierały się przez te lata. Życzcie mi powodzenia i widzimy się na dniach!
~Siula~
Siula
• AUTOR@Mrs.Chocolate_ Każdy z nas jest stworzony do czegoś innego. Każdy lubi inny język, każdy trochę inaczej odbiera historię, a przede wszystkim inaczej przyjmuje każdy przedmiot. Przedzierając się ostatnio przez tony starych papierów odkryłam diagnozy z 3 klasy podstawówki. Już w tamtym momencie na ślepo można było wysłać mnie na profil humanistyczny, wnosząc po wynikach. Są jednak osoby, które będą uważać coś innego za ciekawego np. matemtykę i fizykę. Każdy przedmiot wymaga ciekawego przedstawienia i dla fanów, i dla sceptyków. Nauczyciel to pierwszy krok do poważnej nauki.
Mrs.Chocolate_
@Siula Dokładnie, uważam tak samo. :)