Kochane moje Nietoperki,
nie umknęło to uwagi wielu z was jak sądzę, że profil powoli wraca do życia. Tak się jakoś złożyło, że że względu na sprawy osobiste nie za wiele miałam czasu w ciągu tych dwóch lat, żeby tu zaglądać, ale w najbliższym czasie zamierzam na tyle sprytnie zorganizować sobie czas, żeby od czasu do czasu coś wrzucić – prawdopodobnie głównie do poczytania. Jak dotychczas od chwili mojego powrotu pokazała się kolejna część „Tajemnicy Albionu” (średnio udana, ale po tam długiej przerwie zdarzyło się nieco wyjść z wprawy), a wczoraj wrzuciłam kolejną część, czegoś na co niektórzy z was najbardziej czekali (o ile wcześniej kompletnie nie stracili nadziei na kontynuację) tj. opowiadania z obserwatorami „Akademia Artium. Korona Natchnień” – zachęcam do poczytania, bo choć część jest dłuższa niż zwykle ( jak piszę na telefonie trudniej mi kontrolować ile tego jest i mam wrażenie, że ciągle za mało), ale sporo ciekawych, mam nadzieję także dla was, rzeczy się dzieje: dowiadujemy się, czym jest tytułowa Korona Natchnień, poznajemy przeszłość kilku bohaterów, pojawia się też nowa postać, a kilka lepiej nam znanych osóbek ponownie pakuje się w kłopoty. Tak najkrócej życzę dobrej zabawy, przynajmniej takiej jakiej mi dostarczyło pisanie.

Samych pogodnych nocy
Tańczącą z Nietoperzami

P.S. W pliku Word całość AA ma już 119 stron i naprawdę nie wiem jak, gdzie i skąd to się wzięło 🤔 ostatnia część ma tych stron 17, więc chyba rzeczywiście trochę mnie poniosło. Z góry zresztą przeprasza za błędy językowe, bo niestety autokorekta w telefonie zwykle nie współpracuje, a chcąc opublikować całość jak najszybciej nie miałam czasu i sił dokładnie wszystkiego posprawdzać.