Lekko zanurzyła się w wodzie. Nagle woda postawiła ją na swojej powierzchni. Myślała, że utonie, ale zamiast tego stąpała z gracją po morzu.
– A więc zostaw mnie, wiem co mam robić – szepnęła i ostatni raz go uścisnęła – jestem niebezpieczna. – Odwróciła się od niego i wskoczyła w morskie fale Sekwany.
Oliwis