
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×









Alexa_H
Rozumiem cię też miałam taką „przyjaciółkę”.Oczywiście też znam się z nią od przedszkola , byłyśmy nie rozłączne , gdy mnie wystawiła coś we mnie pękło.Później popatrzyłam na to z innej strony miałam na nią tak wywalone , że nawet specjalnie mnie wkurzała , żebym tylko się do niej odezwałam.Znalazłam inną przyjaciółkę , która ma takie same poglądy na nią tak jak ja i teraz się przyjaźnimy.Więc nie martw się na pewno znajdziesz kogoś na kim będziesz mogła polegać. :)
Alexa_H
Jak będą błędy to sorry ale szybko pisałam :)
Frostie
• AUTOR@Alexa_H dziękuję :/ :)
Martynitko1
Doskonale Cię rozumiem, ponieważ miałam (prawie)identyczną sytuację… ( prawie, bo ja nie miałam depresji). Wszyscy mnie zdradzili i mi dokuczali, ale się nie poddałam. Na rozpoczęciu roku szkolnego zaczepiła mnie jakaś dziewczyna z mojej klasy. Opowiedziała mi trochę o sobie, a ja jej o mnie. Wtedy zostałyśmy 'przyjaciółkami’. Po jakimś czasie zaczęła mi dokuczać i mnie obrażać. Potem mnie przeprosiła(a ja głupia jej wybaczyłam). Potem znowu zaczęła mi dokuczać, ale tym razem nie tylko ona, bo znalazła sobie 'kupmele do pomocy w znęcaniu się nad młodszymi[poszłam o rok wcześniej do szkoły, a teraz jestem w pierwszej gimnazjum]) Potem znowu mnie przeprosiła, a ja znowu jej wybaczyłam. Było jeszcze kilka takich sytuacji, aż w końcu nie wytrzymałam i sama ją obraziłam, powiedziałam jej jaka jest i że tak nie należy robić. jeszcze długo próbowała mnie przeprosić, oczywiście bezskutecznie. ( Zapomniałam dodać, że obrażała też moją przyjaciółkę, dlatego, że była z innego kraju) teraz oczywiście jesteśmy 'wrogami’, ale przynajmniej mniej mi dokucza.
Mam nadzieję, że ty też się nie poddasz i będziesz walczyć dalej.
fanka Twoich superanckich quizów;)
Frostie
• AUTOR@Martynitko1 :)
Silently
Rozumiem że masz problemy, ja też je mam ale nir chce o nich pisać bo bym sie rozpłakała i nie dokończyła.Rozwiązywanie i robienie quizów pozwala mi zapominać o nich.Dlatego bardzo mi przykro że chcesz odejść, ale cie rozumiem i wspieram cie ?
Sam04
Przeczytałam twoją notę i powiem ci że jest to bardzo przykre oraz będzie to żałosne co chcę teraz napisać ale no trudno przechodzę przez to samo ale od przedszkola i nie miałam jeszcze prób samobójczych ale tylko z jednego powodu mam tu konto od niedawna i pewnie teraz ludzie napiszą że się tylko chce pod ciebie podszyć i w ogóle wywołać tanie emocje.
(srry ze nie piszę komentarzy ale nmg z ważnych powodów)
.Lucy.
Przeczytałam twoją notę i powiem Ci, że mnie też dużo ludzi wykorzystywało i odwracało się ode mnie… nawet teraz mi dokuczają w klasie i wykorzystują też moją BFF… posłuchaj sobie może jakichś motywujących piosenek.. porób quizy to w takich sytuacjach zawsze mnie podnosiło na duchu… (Srry, że nie napisałam komentarza ale aktualnie nie mam fb)